Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc.  

 

Pod koniec zeszlego sezonu stracilem przyjaciela. Zginal na swoim motocyklu , wiecej szczegolow znajdziecie na naszej stronie >>http://www.motobracia.pl/motocyklisci/marek_nast_1980_2005/index.htm

Cześć, już jakiś czas temu trafiłem na tą stronkę i czytałem ten opis.... włosy stają na głowie od samego czytania.... współczuję z powodu straty przyjaciela...

 

Kiedy oni zaczną patrzeć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a wiecie ze od momentu smierci do dnia pogrzebu spalem przy zapalonym swietle. wszystko przez to ze u nas jest zwyczaj nie zegnania sie, przed dzien smierci , o okolo godziny 23 wyjechal na tym motocyklu ode mnie i mial zajechac nastenego dnia, w naszej paczce mamy zwyczaj nie zegnania sie wycigasz reke ale jej nie podajesz, usmiechasz sie i mowisz nie zegnamy sie :] , pozegnalem go dopieru gdy podalem mu reke przed samym pogrzebem, niestety nie mogl mi juz uscisnac dloni. Powiem wam szczerze, nie wiem czy widzieliscie filmik z www.motobracia.pl gdy jade fire'em po winklach, akurat na tej samej drodze gdzie on zginal mam kolo 250, co by bylo gdyby ... mialem konkret leki po tym wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem to wszystko, sciagnalem film. Powiem ze zrobilo mi sie bardzo smutno, chociaz go nie znałem ale zawsze gdzies w głebi sie czuje ze zginęła jakas bratnia dusza ktos kto tez kochał motocykle :) . Co da samego wypadku to nie chcialbym byc w skorze tego kolesia z Iveco, jakbym musiał zyc z mysla ze przez moja glupote zginal jakis czlowiek nie wiem czy bym wytrzymał taka presje. A ślepota naszych kierowcow puszek to niestety czesty problem.

 

Co do samego filmu i podstrony ktora zrobiliscie co tu duzo gadac, pieknie uczciliscie ta smierc.

 

Pozdro niedlugo zaczyna sie sezon (niektorzy juz zaczeli) uwazajcie na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...oj zdziwilbys sie jak ludzie moga sie zachowac, typ spowodowal wypadek, zeby w jakis sposob wykrecic sie nie zatrzymal sie od razu tylko przejechal jeszcze jakies 100 metrow, gdy wysiadl zaczal ogladac samochod i nawet nie podszedl do umierajacego kolegi, jak sluchalem swiadkow zdarzenia to az mnie skrecalo. facet probuje sie wykrecic od odpowiedzialnosci, i znow nasz kulawy system prawa nie potrafi go jednoznacznie osadzic, sprawa caly czas jest w sadzie , czlowiek ktory zabil motocykliste dalej jest bezkarny i powiem szczerze ze jego postawa co do tego jest niesamowita, nic sobie z tego nie robi! gdy motocyklista w olsztynie potracil kobiete ktora pozniej zmarla zostal od razu zamkniety w wiezieniu, dopiero prawnik na ktorego wszyscy sie skladalismy wyciagnal go na jakis czas ( bo nei powiedziane jest ze znow nie pojdzie siedziec ), nie ma sprawiedliwosci ... ale mamy polske prawa :) czym dluzej zyje w tym kraju tym bardziej go nienawidze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...oj zdziwilbys sie jak ludzie moga sie zachowac, typ spowodowal wypadek, zeby w jakis sposob wykrecic sie nie zatrzymal sie od razu tylko przejechal jeszcze jakies 100 metrow, gdy wysiadl zaczal ogladac samochod i nawet nie podszedl do umierajacego kolegi, jak sluchalem swiadkow zdarzenia to az mnie skrecalo. facet probuje sie wykrecic od odpowiedzialnosci, i znow nasz kulawy system prawa nie potrafi go jednoznacznie osadzic, sprawa caly czas jest w sadzie , czlowiek ktory zabil motocykliste dalej jest bezkarny i powiem szczerze ze jego postawa co do tego jest niesamowita, nic sobie z tego nie robi! gdy motocyklista w olsztynie potracil kobiete ktora pozniej zmarla zostal od razu zamkniety w wiezieniu, dopiero prawnik na ktorego wszyscy sie skladalismy wyciagnal go na jakis czas ( bo nei powiedziane jest ze znow nie pojdzie siedziec ), nie ma sprawiedliwosci ... ale mamy polske prawa ;) czym dluzej zyje w tym kraju tym bardziej go nienawidze!

 

Myslalem ze koles zachował sie jak normalny czlowiek czyli przyznał sie do winy i poddał sie karze. W takim wypadku nie nazywałbym go nawet facetem bo dla mnie to zwykła szmata. Dla takich szmat w kodeksie karnym powinna byc tylko jedna i sluszna kara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa w sadzie juz tyle czasu, i niemoga jednoznacznie okreslic czy to byla jego wina czy nie, facet tak sciemnia ze to wszystko jest chore. policjanci, biegli nie dopilnowali a raczej nie chcieli dopilnowac szczegolow na dodatek tak na prawde nie ma u nich zadnego czlowieka, fachowca ktory moglby przewidziec zachowanie motocykla, jest duzo niepodwazalnych dowodow jednak policjanci strasznie utrudniaja, cos tu jest szyte grubymi nicmi. Swiadkowie zeznaja inaczej a policja jakos nie moze w to uwierzyc. jesli o mnie chodzito wiem i jest to dla mnie oczywiste jednak prawo jest na tyle zakrecone ze sprawca walczy o wyjscie z tej calej sytuacji, ale najgorsza jest jego postawa zabil czlowieka ale w jego oczach nie zrobil nic zlego. wyjechal bezposrednio przed motocyklem, widzial go, i wiedzial ze bedzie wypadek, jednak probowal zrobic to tak aby uciec ze skrzyzowania,aby nie bylo jego winy, powiem jedno z planu sytuacyjnego i zeznan swiadkow wynika ze gdyby gosc chcial to mogl uniknac wypadku lub wypadek bylby obcierka i kolega bylby moze zyl. gdyby to jechal tir a nie motocykl to by dal rade uciec i uniknac takiego zderzenia jednak ocenil ze motocykl nie zrobi mu krzywdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, co tu przeczytałem bardzo wywołało we mnie bardzo duże emocje, bardzo mi przykro z powodu kolegi. Ten wypadek to kolejna rzecz, która próbuje odciągnąć mnie od motocyklizmu. Właśnie rozpoczął się kolejny okres mojego pokutowania za pasje, której się poddałem. Znowu nie wiem, kiedy będę chodził wiem natomiast ze następne 6 tygodni to wegetacja bez obciążania kończyny, czyli nawet jazda samochód odpada. (Efekt operacji wprowadzenia gwoździa sródszpikowego dla wyprostowania pokrzywionej nogi).Generalnie szukałem miejsca gdzie mógłbym się tym z wami podzielić i ten wątek będzie chyba najodpowiedniejszy. Najgorsze jest to ze gdyby teraz coś mi się przytrafiło lekarze nie będą już mieli szansy ratowania nogi, bo nie będzie, z czego. Póki, co suzuki stoi w garażu, ale nie wiem czy za 2-3 miesiące będę miał jeszcze odwagę na to by na nie wsiąść. Jak by nie było pozdrawiam wszystkich życzę szybkiego przyjścia spóźnionej wiosny i szerokiej drogi!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

łezka sie w oku kręci...

 

utwór genialny,pasuje idealnie...zaintrygowal mnie ,poszukałem i juz wiem o nim conieco...

 

dzieła NIN. ale potem przez pare osob 'zremiksowany' m in przez u2 i doorsów... niezłe wyróznienie dla nin...

 

ale nie wazne- to wykonanie jest akurat johnego casha... pochodzi sprzed 3 lat(wokalista umarł pare mcy po jego nagraniu w wieku 91lat)...

 

mam i wersję NIN(koncertówkę) i johneg casha- moge wysłać komus kto wstawi to gdzieś na neta gdyby był problem ze znalezieniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...