Skocz do zawartości

Ludziom odp***


Gość Zbycho
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przy obecnej pogodzie ludziom zaczyna odpie**alać.

Przed chwilą facet w czerwonym vanie Yoyager chciał mnie rozjechać. Z pełną prędkością najeżdżał na mnie ledwo mu zwiałem. Coby mnie dorwać wyprzedzał stojący na skrzyżowaniu rząd samochodów, mnie już wtedy zdawało się że jestem bezpieczny bo przecisnełem się z prawej a ten sq**** znowu wali na mnie. Wyprzedzał na pasach i na trzeciego ... W oczach tej bestii widać było że to robi serio :mrgreen: .

Trochę się rozdygotałem ...

No, ale nic bez powodu, pokazałem mu fucka i to go tak rozjuszyło, ale ... palec mu pokazałem za próbę najechania na mnie i tak dookoła ...

Chyba wezmę na wstrzymanie, tylu pojebów wokół. Zaczynam jeździć pooomalutku, nie więcej niż te 150km/h, a nawet mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jak najbardziej wlasciwy i na czasie. Weekendowy wypad z zona pokazal nam, ze niektorzy to celuja umyslnie w motocykle. W odleglosci 100 metrow przed nami tir zaczyna wyprzedzac tira. Oczywiscie wyprzedzany ani mysli przesunac du*y na pobocze - a co tam - motocyklista sie zmiesci poboczem....

 

Adrenalina skoczyla jak jasno cholera, gdy przy bocznym silnym wietrze, motocyklu zaladowanym bagazami i plecaczkiem do pelna musialem przeskoczyc przez "kocie oczy" i dobrze celowac, aby starczylo dla nas pobocza. A zona malo mi bioder nie polamala jak z emocji scisnela mnie nogami... ;)

 

I niech mi ktos powie, ze ten tirowiec nie zrobil tego umyslnie...

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, ze to nie wina pogody. Jakiś sfrustrowany debil ;) . A moze oglądał ostatnio "Pojedynek na szosie". Trzeba było zapamiętac nr rejestracyjne albo zastsować się do porad z tego forum (i urwać lusterko czy zbić szybę :-D ). Prawde mówiąc nie wyobrażam sobie jak on mógł dogonić XJR vanem po mieście. No chyba, że pomykałes MW (ale wtedy to Ty byś jego mógł staranować) :P

 

lukasz-aprilia -> ja myślę, ze nie zrobił tego celowo. Kierowcy tzw. TIRów spędzają za kółkiem więcej czasu w ciągu miesiąca niż przeciętny zjadacz chleba w ciągu roku. I raczej starają sie po prostu syzbko i bezpiecznie dojechać do celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjechałem XJR'ą z domu, w koszulce z krótkim rękawkiem i dźinsach z silnym postanowieniem zę będę jechał woooolno, no bo bez ochraniaczy ... Mieszkam pod miastem więc jest kawałek prostej, cała zabawa rozgrywała się na dwóch światłach i dystansie 2km.

Raczej się nie spodziewasz że ktoś na skrzyżowaniach zacznie ciąć podwójną ciągłą i omijać tak pi razy oko z 5 -6 samochodów. Zresztą nie dorwał mnie :-D tylko troszku :mrgreen: spłoszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazywanie fucka niestety powoduje u ludzi takie kretyńskie zachowania. Jak widać, koleś nie zrozumiał za co zobaczył środkowy palec i chciałe Cie zabić po raz kolejny. Co wiecej, okazuje się, że co raz cześciej nie są to przelewki. Zatem porada - jak się już robi jakieś zdecydowane posunięcia (reprymenda słowna, gestowna, lub "mechaniczna") to zawsze trzeba się najpierw zastanoiwić, czy ów osobnik nie będzie miał szansy nas rozjechać. Ona blachę i nic do stracenia - my znacznie więcej. Temat przenoszę do szłoły jazdy.

 

Pozdro, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że takie sytuacje mają miejsce, ponieważ po drogach porusza się masa sfrustrowanych kretynków, których zżera zazdrość, że inni mogą cieszyć się w pełni wolnością na dwóch kółkach, podczas gdy oni zmuszeni są kisić się w upale w puszkach - dlatego wyładowują agresję na jednośladowcach. Pamiętajcie, że lwia część tych frustratów jeździ dlatego, że musi, a nie dlatego, że lubi. Dla nich jazda na motocyklu na zawsze pozostanie w strefie nieziszczalnych marzeń.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany boskie, Zbycho! Wybierz sobie mniejsze ofiary, a nie od razu Voyagera :mrgreen: :D

Tak serio, krew nie woda, ale skoro na szosie zazwyczaj "siła ognia" jest po stronie przeciwnika, to nie zostaje nic innego, jak ćwiczyć stalowe nerwy 8) :twisted: I jeszcze pamiętać, że to nie puszka, tylko debil za kierownicą się zachowuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie,odbija kierowcą puszek kompletnie..ja miałam jazdy w sobote,akurat się wbiłam w jazdy na moto jak nie padało i jakiś kretyn wepchał się między insruktora a mnie.........oczywiście miał świetną zabawę...podjeżdżał mi pod tył,zwalniał,podjeżdżał zwalniał :D instruktor na niego trąbił i krzyczał ale nic...wkońcu zaczełam zwalniać,aż doszłam do 10km/h i facet mnie zaczął wyprzedzać,ale nie mógł sobie podarować jechania jakiś 500metrów równolegle ze mną i głupkowatego usmieszku ;) nic tylko mieć ckm pod kurtka,wyciągnąc i ustrzelić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezdzi pelno gamoni co przesiedli sie z poloneza, i mysla ze sa krolami szos, a widząc jak moto wymija ich w korku krew ich zalewa ze musza czekac a ten na motocyklu, jedzie sobie,

na takich gosci mam sposob,

przepuszczam go i siedze mu na ogonie, gosc oczywiscie cisnie, zebym go nie przegonili, a tu niespodzianka, za krzka wylatuje pies z radarem, a ja z usmieszkiem na twazy jade sobie dalej,

2 razy tak mi udalo sie

pogromilem kierowce (BMW 325, i Cordoby), po takim czyms, jest dobre, bardzo dobre samopoczucie :D

www.sokolriders.com

--- jezdze bo lubie ---

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się Zbychu :!: Jeśli ten tyfus jest z Siedlec to się go znajdzie i wyłuska z tego Voyagera ;) Ciekawe czy wtedy będzie taki mocny :?: :D

Swoją drogą, szkoda, że nie zapamiętałeś n-rów tego zasrańca :D

 

Kiedyś jeden próbował się ze mną tak bawić, a potem siedział zamknięty i przerażony na swiatłach. Bladymi wargami odmawiał chyba modlitwę, kiedy kopałem i okładałem pieściami jego Audi. Już nie był taki odważny jak parę chwil wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj widziałem ciekawostkę... koleś/kobita w Astrze na odcinku 200-300m zaliczyła 4 czerwone światła gnając dobre 70-80km/h. Przez pierwsze 3 światła: skrzyżowanie, przejście dla pieszych i kolejne skrzyzowanie Astra przejechała zwalniając tak do 60km/h na ostatnich światłach musiała się zatrzymac bo na zielonym jechała cała kolumna aut. Po przejeżdzie rzędu samochodów Astra ruszyła nadal na czerwonym i pomknęła dalej. Zastanawiało mnie co było przyczyną tak ryzykanckiej jazdy? Może goniła do pobliskiego szpitala? Tak czy inaczej czegoś takiego jeszcze nie widziałem.

8O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...