Sz6sty Opublikowano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2005 Witam!Przepraszam za głupie pytanie (dla niektórych) Posiadam Honde CBX 550 F2, 3790 km temu zalałem go motulem pół syntetykiem 10w40. zastanawiam się czy bezpieczniej dla niego było by wlanie oleju np 15W50 (samochodowego lub motocyklowego $) Sprzedawca w larssonie powiedział mi żebym pomyslal nad czymś gęstrzym lub mineralnym. Co wy o tym sądzicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2005 Markowy motocyklowy syntetyk z najwyzszej polki daje ci najwieksza gwarancje bezawaryjnej jazdy, bo ma najlepsze parametry a jedyne co chroni czopy twojego walu przed zniszczeniem to film olejowy miedzy nimi i panewkami. Chodzi o to zeby ten film byl jak najtrwalszy.Sprzedawca w Larsonie chyba nie mial pojecia o czym mowi - mineral po okolo 1500 km traci wiekszosc swoich wlasciwosci, a do utrzymania filmu olejowego potrzebna moze byc wieksza lepkosc oleju, ale nie gestosc. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 22 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2005 Zgadza się, nie mylić lepkości i gęstości. To dwie różne rzeczy.Za skuteczne smarowanie odpowiada lepkość, czyli skuteczność tworzenia powłoki olejowej na czopie wału. Im większa lepkość - tym większe może być obciązenie wału i panewki bez ryzyka przerwania warstwy oleju (filmu olejowego), a co za tym idzie fizycznego kontaktu czopa i panwi. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 22 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2005 Markowy motocyklowy syntetyk z najwyzszej polki daje ci najwieksza gwarancje bezawaryjnej jazdy, bo ma najlepsze parametry a jedyne co chroni czopy twojego walu przed zniszczeniem to film olejowy miedzy nimi i panewkami. Chodzi o to zeby ten film byl jak najtrwalszy.Sprzedawca w Larsonie chyba nie mial pojecia o czym mowi - mineral po okolo 1500 km traci wiekszosc swoich wlasciwosci, a do utrzymania filmu olejowego potrzebna moze byc wieksza lepkosc oleju, ale nie gestosc. Adam M. Zgadza się, nie mylić lepkości i gęstości. To dwie różne rzeczy.Za skuteczne smarowanie odpowiada lepkość, czyli skuteczność tworzenia powłoki olejowej na czopie wału. Im większa lepkość - tym większe może być obciązenie wału i panewki bez ryzyka przerwania warstwy oleju (filmu olejowego), a co za tym idzie fizycznego kontaktu czopa i panwi. 1.Czyli zwykły syntetyk jest "bezpieczniejszy dla wału niż pół syntetyk i mineralny" ?2.To jaki olej mógłby być najbardziej odpowiedni ? 15w50 ?!3. tym półsyntetykiem 10w40 niechce zalewać zabardzo bo wszyscy mowią zastary motocykl zaduży przebiek i wał po szlifie. na awaryjność nienarzekam ale teraz puki mam 300 km do wymiany musze już podejmować decyzje co zakupić? Pozdrawiam Sz6sty Mógłby ktoś powiedzieć konkretnie jaki olej by się nadawał najlepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 Przed wymianą oleju zmierz ciśnienie w magistrali i to dwukrotnie najpierw na zimnym silniku przy wolnych potem na gorącym i ostatni pomiar ile atm. masz przy 5000 obrotów/min.W zależności od wyników będziesz mógł dobrać odpowiedni olej. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 25 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 narazie niemam przyrządu do pomiaru lecz moge śmiało powiedziec ze hondzia jak jade agresywnie do 7000tys na 100km potrafi strzykawkową 30ke spalić (+-) oczywiście przy spokojnej jezdzie typu 4000tys max nic chyba nieprzepala. strasznie się zastanawiam nad tym motocyklowym mineralnym 20w50 lecz niewiem jakie konsekwencje mogą być z tej wymiany. z 2 strony mam szlifowany wał i myśle nad jakimś wyższym półsyntetykiem (np samochodowy) 15w50.Dlatego tak ostro wypytuje. PSNiejestem mechanikiem , jawe potrafiłem naprawić, ale na tej 4sówowej hondzie się nieznam, wiem tylko to co wyniosłem grzebiąc w 2sówach więc przepraszam za moje (może) głupie pytania i wypowiedzi, ale zalezy mi natym by niepopełnić jakiegoś tragicznego w skutkach dla hondzi błędu.Pozdrawiam Sz6sty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 Co ma zużycie oleju do jego ciśnienia? NIC!! Zalej sprzęta półsyntetykiem, najlepiej 10w40 aby był stosunkowo rzadki w niskich temp i szybko docierał do wszystkich punktów podczas rozruchu. PS. Utrzymuj w cbx max poziom oleju, bo lubiały się one przegrzewać... zwłaszcza w korkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 No i dlaczego polsyntetyk ?Przeciez ma on baze mineralna i w miare szybko sie zuzyje, nie zapewni tez takiej ochrony miekkich czopow walu jak syntetyk.Kiedys na preclach robilismy bardzo dokladne porownanie wynikow badan nad olejami i wynik byl taki ze najlepszy polsyntetyk do najgorszego syntetyka ma dystans jak z Wwy do Pekinu - krotko mowiac nie ma porownania jesli chodzi o zachowanie wlasciwosci oleju w wysokich / niskich temperaturach i czasie.Jedyne minusy syntetyka to : - cena - mozliwosc wyciekow przy kiepsko uszczelnionym silniku, - ew slizganie sie sprzegla, co przy motocyklowym syntetyku nie powinno byc problemem.To wszystko jest male piwo porownujac do ew kosztu wymiany walu, czy calego silnika dodajac do tego koszt dopiero co zrobionego remontu.Rowniez jesli chodzi o ochrone silnika podczas rozruchu to syntetyk jest znacznie lepszy od polsyntetyka.Ogolnie moja opinia jest taka ze jesli oszczedzilem na remoncie robiac szlif walu i panewki ( rzemioslo ) to musze wydac na najlepszy mozliwy olej aby zabezpieczyc naprawiony silnik przed rozwalka. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 26 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2005 niewiem czy jak moj silnik jezdził wcześniej na półsyntetyku to czy moge go syntetykiem zalać bo kolejność jest chyba nieodwracalna, Syntetyk-->półsyntetyk-->mineralny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 No, właśnie! Chyba nie można wrócić do syntetyku, jeśli jeździło się na mineralnym...Ja tam uważam, że nie warto lać g... do silnika , niezależnie od tego czy wał jest nówka blaszka, czy po szlifie. Chcesz mieć spokojną jazdę, to zainwestuj w moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 jak rozbierałeś motor, robiłeś szlif wału, pewnie robiłeś też górę, wyczyściłeś wszystkie nagary a silnik został prawidłowo złożony i uszczelniony to lej syntetyka Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sz6sty Opublikowano 27 Czerwca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 jak rozbierałeś motor, robiłeś szlif wału, pewnie robiłeś też górę, wyczyściłeś wszystkie nagary a silnik został prawidłowo złożony i uszczelniony to lej syntetyka Ten szlif był robiony przez Helmutów , nie przezemnie.Ehhh to zaleje półsyntetyka,ale spokoju mi to niedaje czemu kilkakrotnie sprzedawcy ,motocykliści (o dziwo na forum nie) mówili by do takiego starego moto lać tylko minerala.PSTo kiedy przychodzi czas na minerala ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 To sa mity kursujace zreszta rowniez na tym forum od czasu do czasu.Glownie obawy sa o wycieki ze starego motocykla ( `syntetyk wymyje nagar ze srodka, ktory ma podobno zaklejac ew nieszczelnosci ), slizganie sie sprzegla na oleju syntetycznym ( specjalnie samochodowym ) no i nie oplaca sie lac do starego silnika drogiego i dobrego oleju - wszystko nieprawda, sprawdzone na moim wlasnym moto.Poszukaj mojego watku w archiwum - `olej samochodowy w motocyklu`. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 27 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 No i dlaczego polsyntetyk ? - cena No i tutaj Adamie samemu sobie odpowiedziałeś :) Zgadzam się z tobą w zupełności, że najlepsze oleje to syntetyki, ale nie sądzę aby sz6sty urządało wywalanie takiej kasy na olej... z tąd ta propozycja. Syntetyk-->półsyntetyk-->mineralny Mylisz się kolejnośc jest taka Syntetyk-->Syntetyk-->Syntetyk-->Syntetyk-->Syntetyk-->wieczność:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 28 Czerwca 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2005 Ponieważ kiedyś jezdziłem na QS którego już jak pisałem nie ma w oficjalnym imporcie to obecnie sieć dystrybucyjna QS przeszła na szwajcarski olej Midland. W całej ofecie (kilkadziesiąt pozycji) jest również parę odmian ściśle motocyklowych w tym olej który aktualnie występuje w baaaaardzo atrakcyjnej cenie czyli pełny syntetyk 10w50 w klasie SH bez dodatkow poślizgowych (mokre sprzęgło!)cena litra oleju wynosi 20 pln brutto :):):( dlatego kupuje na zapas jeszcze 4 litry ...Oczywiście ciężko powiedzieć coś o oleju po zrobieniu na nim ok. 700 km ale na trasie 500 km dość ostrej jazdy B12 - czyli często do 10/11 tys obr w dwie osoby w upale poszło mi ok. 150 ml oleju co jak w żyłowanej maszynie chłodzonej powietrzem to chyba nieźle...http://www.midland.pl/micromarket/pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.