micza 125 Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 W mojej DT 125 złapałem kapcia i musze wyjąć przednie koło, ale problem w tym że nie mogę odkręcic z jednej z śrub od zacisku hamulcowego przez co nie moge wyjąć koła, ma ktoś pomysł co można z taką śrubą zrobić? (ja polałem je naftą, jedna puściła a druga skubana trzyma), a może to koło da sie wyjąć bez wyciągania zacisku? Jeśli macie jakieś wsakzówki to piszcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 jeśli łeb śruby nie jest zniszczony to weź załóż na klucz większą dźwignię, obstukaj młotkiem lub spróbuj z czuciem najpierw te śrubę trochę dokręcić, a dopiero potem odkręcić... jak łeb jest OK, to musi puścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nika Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 a jak niepopuści to stary sprawdzony sposób , majzel i młotek śrube rozpier** ale odkręcisz :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Jak masz dobry klucz, to musi się odkręcić, najważnijsze by nie omknać śruby. Miejsce o tyle ciężkie, że odpada podgrzanie palinikiem, a i z tym meslem to nie najlepszy pomysł. Podlewaj dalej naftą czy WD-40 a najlepiej Coca-colą. To nie żart - to najlepszy odrdzewiacz i środek penetrujący :-). Wygrała test Auto-Świata !!!! Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 do wykasowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Zlej jakimś siuwaxem na kilka dni - odrdzewiaczem, odpuszczaczem, colą itp. - ja używam praparatu WurthaPotem weź sześciokątny klucz i tylko taki :!: Następnie delikatnie młotkiem pobijaj tak by utworzyć moment pulsacyjny. Powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 11 Maja 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Pomysł Pawła na podgrzanie śruby - b. dobry. Powinien dać radę. Butla gazowa Twoim przyjacielem w pracy! :Dpzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 podgrzać to trzeba albo goleń albo zacisk a nie śrubę bo efekt bedzie dokładnie odwrotnychodzi o to żeby to w co jest śruba wkręcona na skutek temperatury się rozszerzyłojak śruba spuchnie to nic przecież nie da Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 11 Maja 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Eeee, podgrzej śrubę!! Nie grzej lag! Ja bym z wysoką temperaturą wokół lag NIE OPEROWAŁ!Jak grzanie nie da rady, to zawsze pozostaje nagwintowanie śroby, wkręcenie specjalnego wykrętaka i siuup (Paweł kiedyś opisywał sposoby na wykręcanie omkniętych śrub itd).pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 tylko w jakim celu grzać śrubę?jak podgrzewasz to jej objętość rośnieno chyba że chcesz ją grzać i oziembiać na zmianę :lol: -może coś puści ale jak dla mnie to bez sensu a tak wogule to troche dziwne rozwiązanie by było jeśli trzebaby zdejmować zaciski aby wyjąc koło Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 12 Maja 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 tylko w jakim celu grzać śrubę?jak podgrzewasz to jej objętość rośnieno chyba że chcesz ją grzać i oziembiać na zmianę :lol: -może coś puści ale jak dla mnie to bez sensu Nie mam pojęcia jak' date=' wiem że działa. Robimy tak często w serwisie. a tak wogule to troche dziwne rozwiązanie by było jeśli trzebaby zdejmować zaciski aby wyjąc koło Całkowicie normalne i jak najbardziej powszechne zjawisko. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Po co grzać? Śruba i materiał się rozszerza, gdy dodatkowo po podgrzaniu potraktuje się śrubę wodą i nastąpi gwałtowny skurcz, to granica pomiędzy materiałem rodzimym a śrubą się znowu pojawi:) Z tym, że ja nie podgrzewałbym takiej śruby, nie wnikam tutaj już w własności i zmiany strukturalne, ale nie chciał bym uszkodzić lakieru. No chyba, że w HRG to norma :D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Uwierzcie mi, ze w samochodach wiele spraw jest nie do ruszenia bez palnika - szczczególnie w zawieszeniach.Podgrzewanie jest jak najbardziej dobre i skuteczne, tak jak Dominik pisze, tylko tak jak powiedziałem - w tym miejscu jest to o tyle niekorzystne, że można uszkodzić lakier. Pozostaje ręczna elektryczna opalarka - daje niższą temperaturę, a swoje robi. Zagrzać, potem schłodzić i odkręcać. Sprawdzaliśmy to z Idaho w praktyce niedawno - działa :-). Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Kiedys to podgrzewanie sruby wytlumaczyla mi jedna osoba w ten sposob - pomiedzy sruba i miejscem skrecania tworzy sie nalot ktory zapieka srube, w momencie podgrzewania sruba sie rozszerza i kruszy te drobinki nalotu co w nastepstwie powoduje to ze mozemy ja odkrecic. Nie wiem ile jest w tym prawdy ale nieraz to stosowalem za pomoca takiego palniczka gazowego na gaz od zapalniczek a jeden raz nawet rozzarzozonym pogrzebaczem z pieca :D i pomagalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 12 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2005 Kiedys to podgrzewanie sruby wytlumaczyla mi jedna osoba w ten sposob - pomiedzy sruba i miejscem skrecania tworzy sie nalot ktory zapieka srube, w momencie podgrzewania sruba sie rozszerza i kruszy te drobinki nalotu co w nastepstwie powoduje to ze mozemy ja odkrecic. :D to wlasnie jest wyjasnienie tego zjawiska. przy czym ten nalot to sa tlenki metali bioracych udzial w polaczeniu. dlatego np. sruba stalowa po wykreceniu z aluminium ma szary kolor, mimo np. wczesniejszego kiedys wymycia gniazda do sucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.