Patenty na odkrecanie zniszczonych srubek

[Vector]

Zaproszenie jest. Teraz trzymam Cię za słowo. Poznańska szkocka czeka :biggrin:

 

Motyw z torxem to całkiem dobry pomysł, dobrze wbity jest praktycznie nie do ruszenia, względem osi nie przesunął się wcale. Teraz trzeba zamówić nową śrubkę ;)

[jimi11]

Zaproszenie jest. Teraz trzymam Cię za słowo. Poznańska szkocka czeka :biggrin:

 

A pomyslodawcow to nie zaprosisz? :P

 

Jesli torx nie dalby rady to zawsze zostaje droga przecinakiem i mlotkiem.

[Vector]

Kurdę, Jimi, zapraszam, zapraszam, serdecznie zapraszam :) Poważnie, wiosną, latem do Poznania :)

[jimi11]

Kurdę, Jimi, zapraszam, zapraszam, serdecznie zapraszam :) Poważnie, wiosną, latem do Poznania :)

 

OK. Trzymam za slowo :D

[michalzkl]

Pytanie jak wyżej, chyba z tydzien robie juz podchody do tego zbiornika, dzisiaj zajechalem śrubki totalnie :banghead: , znacie jakies magiczne sposoby? Uzywałem nówkę śrubokręt + młotek, pryskałem czym sie da i puscic nie chce. :angry:

 

P.S. Moze ktos zna dokładny rozmiar tych śrubek bo musze kupic nowe :)

 

Edytowane 20 Maja 2013 przez michalzkl

[Reynevan]

bierzesz dobry twardy płaski + młotek,robisz wyżłobienie w tej śrubce,i pod kątem uderzasz w stronę w która mają się odkręcić -gotowe !

[wueska]

Ja bym podszedł z wkrętarka i wiertłem fi 8, śruby to M5 z stożkowym łbem.

[mesiash]

a ja bym wbił bit z imbusem :)

[michalzkl]

bierzesz dobry twardy płaski + młotek,robisz wyżłobienie w tej śrubce,i pod kątem uderzasz w stronę w która mają się odkręcić -gotowe !

Świetnie, ze na to nie wpadłem, tak zrobie :) Jutro zdam relacje.

 

 

Ja bym podszedł z wkrętarka i wiertłem fi 8, śruby to M5 z stożkowym łbem.

a tak jak zawiedzie młotek i płaski :) Dzieki i pozdrawiam

[satanic_masta]

a ja bym wbił bit z imbusem :)

latwiej by bylo z torxem

[wueska]

No wszystko fajnie tylko pompy są z cynkalu i można uszkodzić gwint lub pokrywkę

[michalzkl]

Alleluja!

 

Odkrecilem tym sposobem:

 

"bierzesz dobry twardy płaski + młotek,robisz wyżłobienie w tej śrubce,i pod kątem uderzasz w stronę w która mają się odkręcić -gotowe !"

 

Dzieki i pozdrawiam

[c64club]

Teraz pytanie za platynową łopatę:

 

 

Te zaznaczone śrubska na obwodzie. Trzy sztuki mają łeb 14 i od biedy da się na nie nasadzić klucz oczkowy. Czwartą jakiś artysta wkręcił z łbem 17. Wszystkie cztery totalnie zapieczone i mają objechane łby. Dostęp nasadką niemożliwy. Wybite spod nich podkładki sprężyste, od dwóch dni stukam i psikam Wurthem Rost-Off. Macie patent? Jak przysmarkam dźwignię do łba, to się zaduszę ugotowanymi smarami z wnętrza mostu.

 

Przypomni się komuś jeszcze jakiś sposób?

Edytowane 18 Stycznia 2017 przez c64club

[proxma]

młotek i przecinak

[_Monter_]

Spawanie, grzanie, cięcie, gwintowanie zależy od sytuacji.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk