Nowe opony i shimmy jak ręką odjął

[Olsen]

Od co najmniej dwóch sezonów bolączką moją i mojego motocykla było silne trzepotanie kierownicy, występujące po puszczeniu takowej przy prędkościach ok. 40-60 km/h; coraz poważniej myślałem o sprawieniu sobie amortyzatora skrętu. Najwyraźniej winę za taki stan rzeczy ponosił-a/-y opon-a/-y, gdyż wczoraj, po założeniu nowych opon, problem zniknął. Czytałem gdzieś kiedyś o ząbkowaniu przedniej opony, być może to było właśnie to. Dodam, że wyważanie kół przy poprzednich gumach praktycznie nic nie dawało. Czy mieliście podobne doświadczenia?

[Gość Zbycho]

Ważny też może być typ opon np. na Dunlopach może trzepać od razu lub po niewielkim przebiegu a na Michasiach możesz jeździć dłuuugo i szczęśliwie. Oczywiście może to dotyczyć zarówno marki jak itypu opony.

 

 

Zbycho

XJR1300

MW750

[hiszpan]

widziałem kiedyś w programie na DSF jak wpływać mogą na motocykl opony. Panowie mieli do dyspozycji Hondę VFR i latali na różnych oponkach. W jednym przypadku na oponach "X" kiera trzepała niemiłosiernie - wystarczyło ją puścić. Na innych oponkach "Y" kiera była stabilna aż do bólu... nawet pukanie w kierownicę (puszczona kierownica i łupnięcie w jedną z połówek) nie powodowało pojawienia sie drgań. Zupełnie jak po zamontowaniu amorka skrętu. Z tego co pamiętam głównie chodziło o budowę samej opony i rodzaj oplotu (stalowy a kevlar).

U mnie tekze po zmianie opon z metzelerów MeZ1 na BT57 pojawiła sie tendencja do shimmy ale za to znacznie poprawiła sie przyczepność i stabilność na zakrętach a kłopot z drganiami kiery rozwiązałem za pomoca amorka LSL.

PZDR!

[Olsen]

Ważny też może być typ opon np. na Dunlopach może trzepać od razu lub po niewielkim przebiegu a na Michasiach możesz jeździć dłuuugo i szczęśliwie. Oczywiście może to dotyczyć zarówno marki jak itypu opony.

 

Zarówno poprzednie, jak i obecne gumy to Dunlopy, zmianie uległ jedynie model z D 205 na D 220. Ciekawe, czy tym razem po niewielkim przebiegu zacznie trzepać kierychą - oby nie, bo na opony wydałem niemało i nie uśmiecha mi się teraz wyskakiwać z kasy na amorek skrętu. :(

[Gość Occult]

Wydaje mi się, że przy takim typie opon jak D220 nie powinno byc problemu przez najbliższe 15 tyś :( Sam kupiłem D220 i jak narazie jestem bardzo zadowolony. Opony bardzo dobrze zachowują się w temp do 10 stoponi w porównianiu do D205, które na ostrych winklach postrafiły się uślizgnąć. Jeżdżąc na D220 naprawdę czuję się bezpiecznie, a co jednoczesnie pozwala mi na ostrzejszą jazdę w winklach :D

[Olsen]

No i po przejechaniu ok. 5000 km na nowych oponach (D 220) problem wrócił niczym bumerang, no może trochę słabiej trzepocze kierychą niż przy poprzednich gumach. ;) :P

[hiszpan]

sądzę że częściowo winę za stan rzeczy ponosi miekkie zawieszenie. poprostu na naszych dziurawiznach koło przez czały czas lekko podskakuje i opona jest ząbkowana jak przy starym amortyzatorze. U siebie w SVce miałem kłopot z shimmy i postanowiłem go rozwiązać radykalnie. kupiłem amorek LSLa i po kłopocie. nawet przejazd przez koleiny czy łaczenia płyt obecnie nie powoduje u mnie stresu.

amorek okazał się rewelacyjnym rozwiązaniem kłopotu.

Polecam!

PZDR!

[POM]

niestety mam to samo, skutkiem czego na poczatku sezonu zaliczyle szlifa, opona przednia wyzabkowana i trzepota zaraz po puszczeniu kierownicy przy dowolnej predkosci, najlepiej kupic amor od razu tym bardziej ze jest to koszt, lub nawet nizszy od kosztów napraw powypadkowych

[streetstorm]

sprawdzcie stan przedniego zawieszenia - to jest czesto powodem zabkowania przedniej opony...

 

sprawdzcie czy jest olej w lagach a jesli jest to w jakim stanie...

nawet jak nie cieknie z uszczelniaczy to moze trzeba wymienic olej i skontrolowac sprezyny...

 

pozdr...

[POM]

oczywiscie ze stan przedniego zawieszenia ma znaczenie, ale u mnie chodzi bardziej o ksztalt bieznika, opony (haidenau) nie sa z najwyzszej pólki, przy dunlopach bylo zdecydowania lepiej

[Fat]

No i po przejechaniu ok. 5000 km na nowych oponach (D 220) problem wrócił niczym bumerang, no może trochę słabiej trzepocze kierychą niż przy poprzednich gumach. :)  :D

niektore opony maja po prostu wieksza tendencje do zabkowania ze wzgledu na ksztaltu bieznika, ot chocby wlasnie wspomniane D205, D220, czy z innej polki BT020. Mi D208GP z przodu tez lekko zabkuje, tyle ze u mnie jest to nieodczuwalne. Sprawdzaj czesto cisnienie w kolach, moze faktycznie przyjrzyj sie zawieszeniu (olej, sprezyny, glowka itp.), no i najwazniejsze - zmien rodzaj stosowanych opon :-)

[Frencci]

Mi D208GP z przodu tez lekko zabkuje, tyle ze jest to nieodczuwalne.

Tak, jezdze na tych samych i od jakiegos czasu przy puszczeniu kierownicy( ok 90 - 100km/h) jest shimmy. Wywalam je i zamowilem juz Power'y.

[Pawel]

nawet jak nie cieknie z uszczelniaczy to moze trzeba wymienic olej i skontrolowac sprezyny...

 

Dokładnie, olej w lagach powinno się wymieniać, nawet jak uszczelniacze są dobre. W bandicie sprawdza się danie większej lepkości - poprawia się tłumienie. Z tego co zaobserwowałem, już po kilkunastu tysiącach km olej nadaje się do wymiany.

 

Pozdro, Paweł

[Olsen]

nawet jak nie cieknie z uszczelniaczy to moze trzeba wymienic olej i skontrolowac sprezyny...

 

Dokładnie, olej w lagach powinno się wymieniać, nawet jak uszczelniacze są dobre. W bandicie sprawdza się danie większej lepkości - poprawia się tłumienie. Z tego co zaobserwowałem, już po kilkunastu tysiącach km olej nadaje się do wymiany.

 

Pozdro, Paweł

 

Jakiś czas temu zalałem do lag olej o pół oczka gęstszy niż fabryka zaleca i właściwości jezdne poprawiły się w odczuwalny sposób. Co do amorka skrętu, to się zastanowię, ale pewnie szkoda mi będzie nań kasy, jako żem kutwa. :)