kazek Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Moim zdaniem pęknięta sprężyna zaworu danego cylindra który zaczyna kuleć ew. zacinający się zowór . Fajny sposób na sprawdzenie czy wszystko w porządku z ukł korbowo tłokowym to odłanczanie poszczególnych cylindrów poprzez zdjęcie fajki ze świecy . Jeżeli stuk cichnie lub zanika całkowicie to dany cylinder pracujacy bez obciązenia (nie dochodzi do spalenia mieszanki bo świeca jest odłaczona) ma uszkodzenia na ukł. korbowo - tłokowym to w twojej sytuacji (rozumiem że jesteś w GB) proponowałbym rozwiązanie które sam podsunąłeś. Narka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 4 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2005 Ja znam ten motocykl, właścicela również, nawet dzwonił do mnie z Londynu dopytać się co i jak. Nieststy nie powiedziałem wiecej niż Wy wszyscy, czyli gadki typu "może to, może to, posprawdzaj wszystko po kolei". Sprawa jest ciężka powiem szczerze. Jak już medytujamy, to proponuję sprawdzić działanie zapłonu, raz nawet miałem unieruchomionego GS`a tylko dlatego że odkręciła się śruba na wale korbowym i przestawiał się zapłon. Ale to by wyszło w czasie ustawiania zaworów, bo by się znaki nie zgadzały.Dwa - W-maź wspomniał mi (nie wiem czy tutaj o tym pisał) że w drodze zaczynały sie te zjawiska, ale po wymianie filtra powietrza poprawiło się na jakiś czas.Trzy - świece zapłonowe, przewody, gaźniki (wprawdzie chłopaki zrobili synchronizację) - czasami dźwięki mylą, jak sprzęt nie chodzi na 4 garach, to tez potrafo zdrowo napierdzielać - mamy duże naprężenia między innymi w rozrządzie. Albo się coś upier... ło :-(. zkoda że nie ma tego moto na miejscu, chętnie bym posłuchał. Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Spotkałem się z takim przypadkiem głośnego klekotu a raczej b.głośnego stukania w Suzuki.Powodem była uszkodzona cewka zapłonowa , która po przejechaniu kilku kilometrów podawała zbyt słabą iskrę na pierwszy cylinder.Po wystygnięciu wszystko wracało do normy ale z opisów wynika że grzmoci po odpaleniu i w tym przypadku moim skromnym zdaniem nie obejdzie się bez sekcji silnika. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Taaaa, wiem ze sprawa jest ciezka i przez internet niemozna wiele doradzic.W ostatecznosci rozbierzemy silnik, juz nawet sprawdzalismy z Ganerem ceny uszczelek. Jesli to bedzie pierdola to zrobie to we wlasnym zakresie, jesli to powazny remont, to trzeba bedzie powalczyc z PZU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Najpierw skołuj lampe stroboskopową i sprawdz wyprzedzenie zapłonu, następnie na oscyloskop i sprawdzić cewki zapłonowe. Jak wykluczycie wade elektryki, to możecie zabrać się za rozpoławianie silnika. Teoria z pękniętą jednej sprężyny zaworowej wydaje mi się możliwa, w tym przypadku dochodziło by do przestawienia rozrządu spowodowanego późniejszym zamykaniem zaworu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Dzieki Idaho za rade!Moze byc ciezko skolowac oscyloskop, tutaj ludzie nawet zwyklej lutownicy nie maja!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falko Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Powiedz kiedy mierzyłeś stopień sprężania.czy wtedy jak już wali, jesli tak to raczej nie zawór(chociaż nie do konca z twojego opisu rozumiem jaki to stuk) Piszesz , że nie wali jak obracasz wałem .Czym go obracasz , i czy masz mozliwość wykonywać tzw. krótkie ,szybkie ruchy , które byś mógł wykonać przy wykręconych świecach. Jak to byś zrobił to miałbyś możliwość stwierdzenia ,czy to nie jest luz na główce korbowodu. Spróbuj także czy nie jest słyszalny ten stukot ,gdy pokręcisz rozrusznikiem przy wykręconych swiecach.Mogłoby to potwierdzić usterkę mechaniczną lub gdy go nie usłyszysz , trzeba by sie przyjżeć układowi elektrycznemu lub zasilania . Obejżyj dobże świece , czy która nie jest obita , co wskazywało by na obecność ciał obcych w komorze spalania typu rozkruszający się tłok, pierścien zabezpieczający swożen główki korbowodu, częśc pierścienia, czy zassanie od strony gażników czegoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2005 Witam ! Odpalalismy ostatnio Katanke 600 z 1995 roku z Kanady, podobne objawy, okazalo sie że luzy reguluje sie nie srubkami a plytkami i na zaworach ssacych mial bardzo za duze luzy- czekamy z zamowieniem płytek u Olka do poniedzialku- dzisaj juz dzwonilismy, ale chyba soboty maja wolne;-((( A potrzeba nam 9,5mm płytek 280-tek 6 sztuk, 285 - 2 sztuki. Sprawdz luzy - albo lancuszek rozrzadu.Janek.P.S. Troche nie na temat odpalilim też DR 650- chodzil jak sieczkarnia- no to ucho do lewej strony- a jakze lancuch walkow wyrownujacych rozciagnal sie jak guma do majtek- wiec wymiana- i wszystko ucichlo:-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boruta Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 witam mialem kiedys podobne objawy w swoim gsx-f, fakt ze byl 10 lat starszy niz twoj ale u mnie wyrobil sie walek rozrządu i popychacz zaworowy powodowalo bardzo glosne stukanie (cos w stylu zuzytej panewki) narastalo z dnia na dzien (( o ile sie orientuje w modelu 99 tez wystepuja takie popychacze. http://www.motofiches.com/sites/TYRBUW/fic...0F&id=JS1AJ2113 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Angel Opublikowano 6 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2005 czekamy z zamowieniem płytek u Olka do poniedzialku- dzisaj juz dzwonilismy' date=' ale chyba soboty maja wolne;-((( [/quote'] Maja otwarte ale do nich jest ciezko sie dodzwonic bo maja zawsze taki ruch ze nie ma kto odbierac i olewaja dzwoniacy telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nika Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 czekamy z zamowieniem płytek u Olka do poniedzialku- dzisaj juz dzwonilismy' date=' ale chyba soboty maja wolne;-((( [/quote'] Maja otwarte ale do nich jest ciezko sie dodzwonic bo maja zawsze taki ruch ze nie ma kto odbierac i olewaja dzwoniacy telefon.tam maja pare telefonów , trza dzwonić na linie VIP ;) :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 7 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2005 Taaa. do Olka musicie dzwonic na kilka numerow, ale wracajac do sprawy: Spróbuj także czy nie jest słyszalny ten stukot ' date='gdy pokręcisz rozrusznikiem przy wykręconych swiecach.Mogłoby to potwierdzić usterkę mechaniczną lub gdy go nie usłyszysz , trzeba by sie przyjżeć układowi elektrycznemu lub zasilania . Obejżyj dobże świece , czy która nie jest obita [/quote'] Wlasnie krecilismy rozrusznikiem bez swiec i wowczas tego walenia nie slychac. Swiece wygladaja dobrze - nie sa uszkodzone i maja lekko brazowy kolor. Stopien sprezania mierzylismy zaraz przed regulacja silnika i wtedy bylo slychac ten dzwiek, jednak byl dosyc cichy, tak ze myslalem ze to zawory, lub ew. lancuszek rozrzadu.Z tego co piszesz bardziej podpadaloby pod usterke elektryki lub zasilania. witam mialem kiedys podobne objawy w swoim gsx-f, fakt ze byl 10 lat starszy niz twoj ale u mnie wyrobil sie walek rozrządu i popychacz zaworowy powodowalo bardzo glosne stukanie (cos w stylu zuzytej panewki) narastalo z dnia na dzienTo tez trzeba bedzie sprawdzic.THX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GANER Opublikowano 19 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2005 Witam ponownie Wiec tak ,-Została zdjęta głowica i co najdziwniejsze nie stwierdzilismy żadnych uszkodzeń mechanicznych.Wiec poprosze o skreslenie tego powodu z listy.Czy jesli popekały pierscienie, mozna to stwierdzic bez ruszania cylindra?Może jeszcze jakies pomysły?Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 19 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2005 Zdejmij, to sprawdzisz nie tylko pierścienie, a także sworznie tłokowe, zamki na pierścieniach nawet jak są całe itp. Pozdro, Pawel PS. Jak się już tyle rozebrałeś, to nie ma co teraz zamykać wszystkiego spowrotem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 21 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2005 Czesc Pawel! jak widzisz nadal niebardzo wiadomo co jest z moto. Do tej poy zdemontowalismy glowice bez wyjmowania silmika z ramy, nie wiem czy dalsza rozbiorka jest mozliwa bez ruszania silnika. Pozatym to kolejny dzien pracy i kolejne koszty, choc jesli nie ma innego sposobu, to.... pewnie to zrobimy. Ma ktos jeszcze jakis pomysl?PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.