Piotr Dudek Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Jannikiel zapomniałeś dopisać co się stanie po odkręceniu tej nakrętki i wyjęciu alternatora.Bronx nie ruszaj tej nakrętki bo znów będę miał robotę!!!!! Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 15 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 dekiel sciagniety , uszczelka ( o-ring) rabniety ...jutro szukam nowego :Dp.s moze byc obojetnie jakiej firmy??ok czy rozmiar 95,5 x 2,4 to jakis wyrafinowany czy normalny ?tzn znajde bezproblemowo lub bedzie klopot.. p.s ja mam nadzieje ze juz wiecej niebedzie trza tego naprawiac :Pbo hondy niby sie niepsuja ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 15 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2005 Jannikiel zapomniałeś dopisać co się stanie po odkręceniu tej nakrętki i wyjęciu alternatora.Bronx nie ruszaj tej nakrętki bo znów będę miał robotę!!!!!Stary już jestem i z pamiecią problem... Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 16 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2005 Silniczek uszczelniony , juz wkoncu nic niecieknie, Teraz zainteresowalem sie inny klepaniem :P Pojawie sie ono miedzy 1400 a 2000 (ponad 2000 przestaje) rpmdochodzi dokladnie z pokrywy zaworowe. Badane stetoskopem jakims tam rezonansowym :D Co moze byc objawa i co to jest? Jakis rezonans wew silnika? Ponizej 1200 rpm i powyzej 2000rpm silnik chodzi tak jak powinien. Jest to juz prawie ostatnie zagadnienie jakie meczy silnik:D DOPISANE chcialbym abyscie to przeczytali do konca : tak pstepowalemsciagnolem dekeil zaworow , wszystko wygladalo ok, kazdy czesci w takiej samej ilosci oleju, zadnych zarysowan i zadrapan.Skrecilem wszystko do kupy i odpalilem.Stukalo tak jak wyzej tzn 1400-2000 z tym ze wchodzilo na 2200Wkurzony poszedlem do domu , ok 10-15 minWrucielm zapalilem.delikatnie zwiekszalem gaz z 1ooo rpm do 2 tys aby wyczuc punkt zlapania klepania. Klepalo.Przeciognolem na 4-5tys(silnik goracy)wylaczylem , zalaczamdelikatnie od 1ooo do 2ooo klepania niema, z 2tys praktycznie min ruch manetki gazu , obroty 3tys! sciagam nizej klepie.Wylanczam zalanczam , tera reguluje obroty max do 2000 rpm klepania niam.Zagotowal mi sie juz silnik wiec podlaczylem chlodnice na sztywno aby caly czas krecil wentyltor i schlodzil.Zalanczam silnik krece manetka we wszelaki sposob i nieumie znalesc klepania. Wskazowka temp utrzymywala sie mniej wiecej w polowie skali.(Zalaczenie termostatu nastepowalu w 3/4 skali przed czerwonym)Dodam ze w chlodnicy mam wode , tak wode caly plyn wylam mi sie podczas zabawy z uszczelnianiem silnika.W ciagu kilki dni wleje plyn.( wiem niepowinno tam byc wody b o korozja , ale chyba pare dni nic sie niestanie, na zawodach uzywaja wody)Jaka jest wasza ocena co to jest? co to bylo?Zobaczymy jeszcze jak bedzie sie zminy silnik zachowywal.Czy takie metaliczne klekotanie,pyrkanie,stukanie moze byc przyczyna niewyregulowanych gaznikow? A moze objawia sie przy przegzanym silniku? Prosze podajcie jakies diagnozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bahama Opublikowano 16 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2005 hmm cięzka sprawa ja sie tak dokładnie nie znam na silnikach CBR-y ale moze to cos z łańcuszkiem rozrządu albo z napinaczem :?: co Wy na to ??pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 16 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2005 Ryzy jakby ci dzwonil jak rozlatujacy sie star to tez bys sie przejmowal.To nie XJ ze mieli jak mluckarnia !a nawed jak ma mielic to niech robi to poprawnie a nie raz mieli raz nie tzn ze cos jest nietak !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 17 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2005 Przedewszystkim jak już ściągnełeś pokrywe zaworową, to trzeba było pomierzyć luzy zaworowe oraz wyciągnięce łańcucha rozrządu! Sprawdz także czy nie jest przypadkiem nierowno wyciągnięty! Niewiem dokładnie jaki rodzaj rozrządu masz w tej 1000, czy masz tam szklanki czy rozwidlone dzwigienki. Nic dziwnego, że klekotanie ustaje po nagrzaniu silnika, przecież luzy się kasują:D Sprawdz no jeszcze świece jaki mają kolor! No i zatankuj 98:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 18 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2005 kolor swiec 1.3 cylinder czarnawe2.4 elektrody srebrne , metaliczne. Po rozgrzaniu nadal klekocze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 18 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2005 Czeka Cię czyszczenie gaźników i synchro. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 18 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2005 Czeka Cię czyszczenie gaźników i synchro. Dokladnie tak- tylko czyszczenie bez lipy- nie tylko sam carbucleaner+ sprężarka! Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 20 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Byl dzis u mie Cyryna (mechanik ) i stwierdzil ze na 85% ten stukot to lancuszek rozrzady badz napinacz. Co to metalicznego dzwieku podczas zapalania lub gaszenia - sprzegielko w rozruszniku... lub jakos tak (tyle ze sie tym nieprzejmowac i jezdzic,) jest tylko puk i nic wiecej, Ogladal swiece (maly przebieg) ale mowi ze narazie nieruszc gaznikow bo silnik chodzi bardzo rowno i stabilnie.Jak zrobie z kilkanascie km to wtedy suie okaze naprawde jak to z tymi swiecami jest. A jakie wasze zdania panowie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr M Opublikowano 28 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2005 Boże! Kolego! Ty to masz nerwy i cierpliwość! Przeczytałem właśnie cały ten wątek i zadaje sobie pytanie czy nie łatwiej i ostatecznie taniej byłoby zainwestować w używany, kompletny silnik, który sprawdził byś w autoryzowanym serwisie Suzuki?Cieszę się, że wiara cię nie opuszcza ale tak z perspektywy, ten silnik to kompletny złom i nie będziesz już z niego miał pożytku. Spróbuj znaleźć jakiś używany i najlepiej nigdy nie otwierany bo stracisz rozum (Chyba, że przedtem staniesz się najbardziej doświadczonym mechanikiem Suzuki w Polsce ;)Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie tego horroru! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 To czytaj dalej - `Lancuszek rozrzadu i napinacz w Hondzie CBR 1000.` Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 LOL ;);) Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthur194 Opublikowano 29 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2005 Witam. Ja również teraz sobie przeczytałem cały wątek o cbr 1000F. Prawie dziesięć lat temu kupiłem sobie taki sprzęt w Berlinie z przebiegiem 50 tys. km i aż mnie ciarki przechodzą ile to problemów z klamotem tu mieliście. CBR 1000 F po 50 tysiącach przy odpowiedniej eksploatacji nie wykazywała praktycznie żadnych śladów zużycia silnika. Sprzedałem ją po sezonie jazdy z bólem. Kupującego interesowała tylko cena, nawet nie wierzył że lakier oryginalny. W następnym roku znalazłem swoją 1000 F. Nawet odmłodniała bo przebieg zmniejszył się jej o 20 tys. km 8O Taki to jest ten nasz rynek motocykli używanych :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.