Skocz do zawartości

Walenie w CBR 1000F rok 91


bronx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jannikiel zapomniałeś dopisać co się stanie po odkręceniu tej nakrętki i wyjęciu alternatora.

Bronx nie ruszaj tej nakrętki bo znów będę miał robotę!!!!!

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dekiel sciagniety , uszczelka ( o-ring) rabniety ...

jutro szukam nowego :D

p.s moze byc obojetnie jakiej firmy??

ok czy rozmiar 95,5 x 2,4 to jakis wyrafinowany czy normalny ?

tzn znajde bezproblemowo lub bedzie klopot..

 

p.s ja mam nadzieje ze juz wiecej niebedzie trza tego naprawiac :P

bo hondy niby sie niepsuja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silniczek uszczelniony , juz wkoncu nic niecieknie,

 

Teraz zainteresowalem sie inny klepaniem :P

 

Pojawie sie ono miedzy 1400 a 2000 (ponad 2000 przestaje) rpm

dochodzi dokladnie z pokrywy zaworowe.

 

Badane stetoskopem jakims tam rezonansowym :D

 

Co moze byc objawa i co to jest? Jakis rezonans wew silnika?

 

Ponizej 1200 rpm i powyzej 2000rpm silnik chodzi tak jak powinien.

 

Jest to juz prawie ostatnie zagadnienie jakie meczy silnik:D

 

DOPISANE

 

chcialbym abyscie to przeczytali do konca : tak pstepowalem

sciagnolem dekeil zaworow , wszystko wygladalo ok, kazdy czesci w takiej samej ilosci oleju, zadnych zarysowan i zadrapan.

Skrecilem wszystko do kupy i odpalilem.

Stukalo tak jak wyzej tzn 1400-2000 z tym ze wchodzilo na 2200

Wkurzony poszedlem do domu , ok 10-15 min

Wrucielm zapalilem.

delikatnie zwiekszalem gaz z 1ooo rpm do 2 tys aby wyczuc punkt zlapania klepania. Klepalo.

Przeciognolem na 4-5tys(silnik goracy)

wylaczylem , zalaczam

delikatnie od 1ooo do 2ooo klepania niema, z 2tys praktycznie min ruch manetki gazu , obroty 3tys! sciagam nizej klepie.

Wylanczam zalanczam , tera reguluje obroty max do 2000 rpm klepania niam.

Zagotowal mi sie juz silnik wiec podlaczylem chlodnice na sztywno aby caly czas krecil wentyltor i schlodzil.

Zalanczam silnik krece manetka we wszelaki sposob i nieumie znalesc klepania. Wskazowka temp utrzymywala sie mniej wiecej w polowie skali.

(Zalaczenie termostatu nastepowalu w 3/4 skali przed czerwonym)

Dodam ze w chlodnicy mam wode , tak wode caly plyn wylam mi sie podczas zabawy z uszczelnianiem silnika.W ciagu kilki dni wleje plyn.( wiem niepowinno tam byc wody b o korozja , ale chyba pare dni nic sie niestanie, na zawodach uzywaja wody)

Jaka jest wasza ocena co to jest? co to bylo?

Zobaczymy jeszcze jak bedzie sie zminy silnik zachowywal.

Czy takie metaliczne klekotanie,pyrkanie,stukanie moze byc przyczyna niewyregulowanych gaznikow? A moze objawia sie przy przegzanym silniku?

 

Prosze podajcie jakies diagnozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedewszystkim jak już ściągnełeś pokrywe zaworową, to trzeba było pomierzyć luzy zaworowe oraz wyciągnięce łańcucha rozrządu! Sprawdz także czy nie jest przypadkiem nierowno wyciągnięty! Niewiem dokładnie jaki rodzaj rozrządu masz w tej 1000, czy masz tam szklanki czy rozwidlone dzwigienki. Nic dziwnego, że klekotanie ustaje po nagrzaniu silnika, przecież luzy się kasują:D

 

Sprawdz no jeszcze świece jaki mają kolor! No i zatankuj 98:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl dzis u mie Cyryna (mechanik ) i stwierdzil ze na 85% ten stukot to lancuszek rozrzady badz napinacz.

 

Co to metalicznego dzwieku podczas zapalania lub gaszenia - sprzegielko w rozruszniku... lub jakos tak (tyle ze sie tym nieprzejmowac i jezdzic,) jest tylko puk i nic wiecej,

 

Ogladal swiece (maly przebieg) ale mowi ze narazie nieruszc gaznikow bo silnik chodzi bardzo rowno i stabilnie.

Jak zrobie z kilkanascie km to wtedy suie okaze naprawde jak to z tymi swiecami jest.

 

A jakie wasze zdania panowie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Boże! Kolego! Ty to masz nerwy i cierpliwość! Przeczytałem właśnie cały ten wątek i zadaje sobie pytanie czy nie łatwiej i ostatecznie taniej byłoby zainwestować w używany, kompletny silnik, który sprawdził byś w autoryzowanym serwisie Suzuki?

Cieszę się, że wiara cię nie opuszcza ale tak z perspektywy, ten silnik to kompletny złom i nie będziesz już z niego miał pożytku. Spróbuj znaleźć jakiś używany i najlepiej nigdy nie otwierany bo stracisz rozum (Chyba, że przedtem staniesz się najbardziej doświadczonym mechanikiem Suzuki w Polsce ;)

Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie tego horroru!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja również teraz sobie przeczytałem cały wątek o cbr 1000F. Prawie dziesięć lat temu kupiłem sobie taki sprzęt w Berlinie z przebiegiem 50 tys. km i aż mnie ciarki przechodzą ile to problemów z klamotem tu mieliście. CBR 1000 F po 50 tysiącach przy odpowiedniej eksploatacji nie wykazywała praktycznie żadnych śladów zużycia silnika. Sprzedałem ją po sezonie jazdy z bólem. Kupującego interesowała tylko cena, nawet nie wierzył że lakier oryginalny. W następnym roku znalazłem swoją 1000 F. Nawet odmłodniała bo przebieg zmniejszył się jej o 20 tys. km 8O Taki to jest ten nasz rynek motocykli używanych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...