Skocz do zawartości

Podróż do Senegalu lub Gambii


zygaXX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, zygaXX napisał:

Najtrudniejsza do ogarnięcia to będzie chyba psycha, żeby mi nie siadła i się nie poddał 

jeżeli ty już się nad tym zastanawiasz to od razu napiszę "odpuść" żeby potem rodzina po tobie lamentów na forum nie pisała o zbiórkę hajsu coby cię z pierdla, szpitala albo w pudełku podjąć bo transfer do kraju kosztowny.

Rewiry które bierzesz pod uwagę są dla starych wyjadaczy, a nie ludzi co parę odcinków TopGear obejrzeli wyciągając wnioski że będzie kupa śmiechu... To są kraje które z cywilizacją do jakiej przywykliśmy mają niewiele wspólnego.

Edytowane przez Piasek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli ty już się nad tym zastanawiasz to od razu napiszę "odpuść" żeby potem rodzina po tobie lamentów na forum nie pisała o zbiórkę hajsu coby cię z pierdla, szpitala albo w pudełku podjąć bo transfer do kraju kosztowny.
Rewiry które bierzesz pod uwagę są dla starych wyjadaczy, a nie ludzi co parę odcinków TopGear obejrzeli wyciągając wnioski że będzie kupa śmiechu... To są kraje które z cywilizacją do jakiej przywykliśmy mają niewiele wspólnego.

Piasek, a ską Ty możesz wiedziec jakie doświadczenie kolega Zyga ma? Moze tam byl juz kilka razy moze zna lepiej te rewiry niż Ty ……. rozumiem ze byles i dobrze znasz te miejsxa tak?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piasek80 napisał:

Rewiry które bierzesz pod uwagę są dla starych wyjadaczy, a nie ludzi co parę odcinków TopGear obejrzeli wyciągając wnioski że będzie kupa śmiechu... To są kraje które z cywilizacją do jakiej przywykliśmy mają niewiele wspólnego.

No patrz.. a ja to inaczej zapamiętałem.. no, ale prawda, ostatni raz opływałem Afrykę od zachodniej strony w 2010 chyba.. więc może coś się zmieniło.. 

Zasadniczo trzeba znać parę słów po francusku i jest spokój. Przy czym Gambia jest byłą kolonią angielską i tam angielski też spoko, i jakby trochę bardziej ogarnięte było. A trasa - nie wiem jak kolega planuje, ale Maroko to loozik, (tylko pył i parszywe drogi, na XXa to ambitnie 😉 ) a dalej albo Sahara Zachodnia albo Mauretania. Tam nie byłem, ale zakładam że wiele gorzej niż w Maroku nie będzie.. żadnych większych zadym tam ostanio nie było... 

Także spoko, tylko rozkminiłbym dokładnie stan dróg, bo w piachu XXem to.. ciężko będzie.. 😉

  • Lubię to! 1

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam jeżdżę po Europie...

Doświadczenia niemam w Afryce, byłem w tamtym roku tylko 2dni w Maroko w Rabacie i wspominam Marokańczyków nie zbyt miło i słabo to wyszło ale ciągnie mnie w tamte strony mimo wszystko zresztą jest wątek na forum o mojej podróży. 

Ludzie jeżdżą w tamte strony czym się da, Ride me Five objechał Afrykę dookoła starym transalpem i po drodze spotkał niemca chyba na starej CBR 1000F który robił chyba podróż dookoła świata.

Rafał Jurkowlaniec pojechał do Senegalu na rowerze i po drodze spotkał Niemkę na składaku w drodze do Kenii także można wszystkim jak się chce i tak jak mówię najważniejsza psychika i nastawienie.

Wiadome że rozmyślam i się waham myślę że to normalne, zresztą każdy jest inny ja akurat jestem taki. Najbardziej chodzi o bezpieczeństwo a człowieka ciągnie w egzotykę cóż...

W tym roku byłem motocyklem w Stambule i okolicach żeby zobaczyć jak tam jest noi kulturka w porównaniu do Maroko.

30 minut temu, Buber napisał:

No patrz.. a ja to inaczej zapamiętałem.. no, ale prawda, ostatni raz opływałem Afrykę od zachodniej strony w 2010 chyba.. więc może coś się zmieniło.. 

Zasadniczo trzeba znać parę słów po francusku i jest spokój. Przy czym Gambia jest byłą kolonią angielską i tam angielski też spoko, i jakby trochę bardziej ogarnięte było. A trasa - nie wiem jak kolega planuje, ale Maroko to loozik, (tylko pył i parszywe drogi, na XXa to ambitnie 😉 ) a dalej albo Sahara Zachodnia albo Mauretania. Tam nie byłem, ale zakładam że wiele gorzej niż w Maroku nie będzie.. żadnych większych zadym tam ostanio nie było... 

Także spoko, tylko rozkminiłbym dokładnie stan dróg, bo w piachu XXem to.. ciężko będzie.. 😉

Oplywales Afrykę? Napiszesz coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zygaXX napisał:

byłem w tamtym roku tylko 2dni w Maroko w Rabacie i wspominam Marokańczyków nie zbyt miło i słabo to wyszło

Hmm.. jak tak to nie obraź się, ale nie jedź. Maroko (w porównaniu do Senegalu czy Mauretanii) to pełna kultura i wypas. Jak Ci Maroko się nie spodobało, to tam będzie jeszcze gorzej. Przy czym nie uważam żeby te kraje były jakoś super niebezpieczne dla Europejczyka, ale jak w Maroku chemii nie złapałeś, to będzie cienko niżej.. 

  • Lubię to! 1

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty Buber nie obrażam się wiem zdaję sobie sprawę że im dalej na południe tym gorzej i byłaby to dla mnie ciężka przeprawa.

Narazie pomysł jest zobaczymy jak i czy w ogóle wyjdzie.

Na YouTube chłopaki z Kanału mototerapia byli w Senegalu a za niedlugo będzie też relacja z wyjazdu do Senegalu na kanale Jarcoo motocyklem.

Noi druga sprawa to we dwoje raźniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skontaktuj się z Grupą Wschodu.

Mają trochę nalotu również w Afryce. Fakt, nie na 2OO ale z tego co wiem to mogą rozwiać wiele wątpliwości.

Albo dalej słuchaj tych, co pod namiot to tylko do 30 sierpnia. I tylko w formie glampingu.😁

Edytowane przez lysy76

pis(s) off🦆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KLAUDIUSZ napisał:

rozumiem ze byles i dobrze znasz te miejsxa tak?

nie, nie byłem. Mam kilku znajomych co od lat eksplorują tamte rewiry (generalnie Afrykę) z tym że 4x4 i ... mimo ogromnego doświadczenia jakie już zdobyli bo dobre 10 lat się w to bawią, każda kolejna wyprawa to dobre pół roku solidnych przygotowań tak sprzętu jak i papierów. Przede wszystkim jest bardzo drogo. Ty jesteś dla nich "muzungu", ty masz pieniadze i ty musisz płacić. Wszędzie, za wszystko i nie 10 a 100x drożej. Oni nauczyli się jak się targować choć i tak rzadko kiedy uda się nabyć coś niezbędnego po cenach jakie tam obowiązują a posługują się kilkoma tamtejszymi językami + francuski i angielski biegle, mimo to starają się na ile to możliwe trzymać z dala od większych skupisk ludzi i są w pytę samodzielni. XX`em nie da się trzymać z dala od głównych dróg a tym samym z dala od ludzi. Normą jest zajeżdżanie drogi komuś na obcych blachach celem zmuszenia do zatrzymania, że niby chce ci sprzedać jakieś koraliki za "fajf dolars", za chwile chce już 10 dolarów od każdego a po chwili masz już 6ciu czarnych wokoło i tekst "ju mast pej fifty dolars bikos ju ar in maj kantry" i robi się kure*sko nieprzyjemnie. To są sceny których nie pokaże ci żadna Itchy boots itp kanały na YT choć za nimi stoi całe zaplecze ludzi dbających o stronę logistyczną wyprawy.

Edytowane przez Piasek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że masz marzenia i jeszcze lepiej, że chcesz je spełniać. Jednak, z tego co widzę, realizacja ich, to bardzo odległe możliwości. Nie przestawaj, tylko dąż do celu. Ja taj właśnie spełniłem swoje marzenia. Upartoscią i chęcią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mówiac jak juz jechać do Afryki to jednak lepiej jechać na jakims motocyklu typu adventure zeby sie nie bać zjechac z asfaltu

bo tyle ciekwych rzeczy własnie poza asfaltem... Maroko ma bardzo dobre drogi ale dalej to juz różnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...