Nasze bezpieczeństwo-od czego zależy (wydzielony z B.K.Ch.Z)

[Tommo]

32 minuty temu, Agnes85 napisał:

Napewno doświadczenie mam najmniejsze ale ... też uważam że to kierujacy jest odpowiedzialny za wszystko. Tommo, jeśli jesteś bardzo do dobry to jak polecisz 150km/h to ogarniesz maszynę...

Najlepsi też zawodzą. Dlatego ci również giną na drogach. Powtórzę się ale droga publiczna to coś zupełnie innego od toru wyścigowego. Tu niczego nie możesz być pewna i wszystkiego można się spodziewać. Dlatego im wolniej się jedzie tym spada ryzyko poważnego wypadku. Tyle i tylko tyle.

1 minutę temu, kiler napisał:

 

Tak jak pisałem wczesniej - ludzie zabijali się na WSK i simsonach

 

Ale na simsonie nie zginiesz wbijając się w tył niesprawnego autobusu, stojącego na drodze zaraz za szybkim łukiem.

 

[kiler]

16 minut temu, Tommo napisał:

Ale na simsonie nie zginiesz wbijając się w tył niesprawnego autobusu, stojącego na drodze zaraz za szybkim łukiem.

Może i nie . ale na simsonie masz dużo większe szanse że np zgarnie Cię kierowca autobusu (sprawnego) lub stjuningowanego BMW E39 z przyciemnianymi szybami i spoilerami jak w escorcie RS  którego denerwuje Twoja powolna jazda i zacznie cię wyprzedzać na minimetry

[Tommo]

24 minuty temu, kiler napisał:

Może i nie . ale na simsonie masz dużo większe szanse że np zgarnie Cię kierowca autobusu (sprawnego) lub stjuningowanego BMW E39 z przyciemnianymi szybami i spoilerami jak w escorcie RS  którego denerwuje Twoja powolna jazda i zacznie cię wyprzedzać na minimetry

Tylko że simson to nie jest pojazd na trasy, autostrady itp. To jest motorower, którego 99% życia stanowi miasto i jego najbliższe okolice.

Wytłumaczysz mi dlaczego na armaturze jest znacznie mniej wypadków niż na sportach mimo, że maja nędzne hamulce, gorszy zawias i słabiej skręcają? Pytanie retoryczne, bo ja wiem dlaczego.

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez Tommo

[konrad1f]

bo jeżdżą nimi emeryci

[_Monter_]

2 godziny temu, konrad1f napisał:

bo jeżdżą nimi emeryci

Eeeej...chciałbym, żebyś miał racje ale jeszcze 20 do emerytury  🤣

 

2 godziny temu, Tommo napisał:

 

Wytłumaczysz mi dlaczego na armaturze jest znacznie mniej wypadków niż na sportach mimo, że maja nędzne hamulce, gorszy zawias i słabiej skręcają? Pytanie retoryczne, bo ja wiem dlaczego.

Bo nie muszą sobie nic udowadniać, jeżdżą czysto rekreacyjnie, nigdzie im się nie spieszy a przez to stanowczo wolniej...

[Damian85]

Mimo tego, że wszystko zależy od kierowcy, to @Tommo ma rację w tym, że mocne sprzęty prowokują.

To samo jest z autami.

Jak miałem auta o mocy do 120 KM, to poza miastem jeździłem zdecydowanie wolniej, niż gdy teraz mam wozy po 300 KM.

Jak auto ma kopa, to nawet nie zauwazysz kiedy przekroczyłeś prędkość. A na trasie już w ogóle łatwo się napędzić.

Samemu niedawno leciałem dużo za dużo swoim sleeperem za Porsche dla biednych (czytaj Boxster), była frajda jak Porschak wysiadał podczas przyśpieszania z niepozornym kombi, głupie to, ale... mocne maszyny prowokują.

Nie udawajmy świętoszków.

Peugeotem 1.1 60 KM nie polecisz 200+ na trasie - choć nie wiem jak byś chciał.

Edytowane 17 Sierpnia 2020 przez Damian85

[Adam M.]

4 hours ago, _Monter_ said:

Bo nie muszą sobie nic udowadniać, jeżdżą czysto rekreacyjnie, nigdzie im się nie spieszy a przez to stanowczo wolniej...

Oooo i to jest wlasciwa odpowiedz, choc nie znaczy ze jezdza znacznie wolniej niz otaczajacy ruch, po prostu jezdza razem z nim a nie szybciej i nie tak latwo ich sprowokowac do nieostroznej jazdy jak 20 latka bez rozwinietych platow czolowych. Oczywiscie wypadki chodza po ludziach bo wszyscy robimy bledy, ale najwieksza grupa wypadkowiczow na moturze to beda zawsze mlodziaki na szlifierkach plci meskiej.

A do Agnes - nigdy nie gon grupy. Nalezaloby zaczac od tego ze grupa powinna dac ciebie na poczatek tak by tempo grupy zalezalo od ciebie jako najwolniejszej i najmniej doswiadczonej, a reszta ma sie do ciebie dostosowac ( w koncu zgodzili sie wspolnie jechac z toba ). W przypadku kiedy zostaniesz z tylu, nigdy nie gon reszty, to reszta ma zwolnic i zaczekac na ciebie nawet jesli zdarzy sie im odskoczyc w jakims momencie na prostej.

Co by sie nie dzialo to jedziesz zgodnie ze swoim tempem i umiejetnosciami w ktorym czujesz sie bezpiecznie. Gonienie to powod wielu wypadkow.

[kiler]

Czyli dochpdzimy znowu do tego że to nie "ścigacz" jest powodem wypadku tylko kierujący nim 🙂

Po prostu wszelkie maści MISZCZOWIE uwielbiają ten typ motocykla . I chociaż wiele nakedów oferuje PODOBNE  przyspieszenia czy prędkości  to mimo wszystko oni wybierają plastiki . I w  tym jest problem a nie w tym czy to jest armatura , 125 czy szajabusa

[Adam M.]

Tak oczywiscie, cala reszta jest pochodna braku wyobrazni i poczucia niesmiertelnosci.

[Tommo]

Przyznam się szczerze, że w Audi dostaję czasami "małpiego rozumu". To auto uzależnia od prędkości. No nie da się normalnie tym jechać...ja nie potrafię.

[Agnes85]

Ktoś, po coś produkuje te motocykle...więc...mam na myślę te większe pojemności i niekoniecznie typowe plastiki...więc...???

Adam tak tsk masz rację, chłopaki sami przyznali się ,że źle robią ale wiesz jak to jest jak masz rodzinę i wyjadą raz do roku to jak, że smyczy spuszczeni...

Spokojnie ja rozum mam, mam dla kogo żyć więc myślę co robię. Sporo oni mnie nauczyli ale jestem raczej typem, że i tak robię po swojemu.

[Damian85]

40 minut temu, Agnes85 napisał:

Adam tak tsk masz rację, chłopaki sami przyznali się ,że źle robią ale wiesz jak to jest jak masz rodzinę i wyjadą raz do roku to jak, że smyczy spuszczeni...

Z wiekiem człowiek mądrze ryzykuje.

Choćbym nie wiem czym jechał (auto, motocykl), to w terenie zabudowanym, tam gdzie jest ruch, to w życiu nie zacznę grzać jak głupi, bo oczy wyobraźni widzą wszędzie wybiegających zza aut pieszych, czy rozkojarzonych kierowców zmieniających pasy z telefonem przy uchu - albo nagminnie wjeżdżających na czerwonym świetle ludzi w pośpiechu.

Ale... drogi serwisowe przy trasach, czy drogi poza miastem, na których ruch jest mały - tam można poluzować.

Czasem jak się wyjedzie z terenu zbudowanego i widzi się kawałek wolnej przestrzeni, to też można pocisnąć.

Ale warunek zawsze jeden - ruch mały lub znikomy. Na drodze oczekuję, ze każdy omijany pojazd jest kierowany przez babe wpatrzoną w telefon, ktoea zaraz mnie zeochnie z drogi. ;D

A 20-latek ma inne podejscie do życia. Miasto i piesi to dla takiego człeka widownia, a on czuje się jak na scenie. I daje pokazy.

@Tommo a jakie masz to audi? Coś w stylu 2.0 TFSI 250+ KM czy jeszcze więcej?

2 godziny temu, kiler napisał:

I chociaż wiele nakedów oferuje PODOBNE  przyspieszenia czy prędkości  to mimo wszystko oni wybierają plastiki .

Ścigi jednak troszkę lepiej się prowadzi.

Chcą się kłaść w zakrętach, heble mają bardzo dobre. Jednym zdaniem zwinne maszyny.

Zawsze uważałem, że ścigi to nie dla mnie, tylko dla ryzykantów - ale gdy pierwszy raz wsiadłem i się bujnąłem pierwszym plastikiem, to było duże WOW dla prowadzenia.

Choć przyznaję, że prowokują, bo nie czuć na nich prędkości i zachęcają do szybszej jazdy.

Jest fajnie, ale jest też lekko powiększone ryzyko. Trzeba to wkalkulować w jazdę.

[Tommo]

8 godzin temu, Damian85 napisał:

@Tommo a jakie masz to audi? Coś w stylu 2.0 TFSI 250+ KM czy jeszcze więcej?

 

https://forum.subaru.pl/topic/109617-audi-ttrs-salon-polska-ii-właściciel/

9 godzin temu, Damian85 napisał:

Ścigi jednak troszkę lepiej się prowadzi.

 

Nie o to chodzi.

Lans factor wyższy 😀

[Damian85]

Godzinę temu, Tommo napisał:

https://forum.subaru.pl/topic/109617-audi-ttrs-salon-polska-ii-właściciel/

Nie mam dostępu tam, nie posiadam konta.

Daj znać co tam pod maską siedzi. ; >

[Tommo]

2 minuty temu, Damian85 napisał:

Nie mam dostępu tam, nie posiadam konta.

Daj znać co tam pod maską siedzi. ; >