Skocz do zawartości

Nasze bezpieczeństwo-od czego zależy (wydzielony z B.K.Ch.Z)


Tommo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, kiler napisał:

Ale tak naprawdę rozmawiamy tu o tym że to nie motocykl jest winny tylko właśnie wspomniany słaby punkt i (niestety)  A jak widać na przykładzie  tematu takie coś ZDARZA się .

Uważam, że tutaj masz absolutną rację. Winny jest tylko i wyłącznie kierowca.

Od siebie tylko chciałem dodać, że moc motocykla może mieć (i moim zdaniem raczej ma) dodatkowy wpływ na winę kierowcy - ciężko mi jednak określić jak wielki, nie potrafię tego opisać/przedstawić w liczbach.

@Judas, zgadza się, kierownik decyduje o wszystkim. Dodatkowo każdy sprzęt ma jakieś "bonusy". Pamiętam jazdę na 125cc, w mieście okay, poza miastem to człowiek jeździ defensywnie i walczy o życie (o nie rozjechanie). 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale różnicy czego?  Tommo, wydaje mi się, że wszystko dość jasno wyżej napisałem więc pytaj bardziej precyzyjnie. 🙂

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Judas napisał:

Ale różnicy czego?  Tommo, wydaje mi się, że wszystko dość jasno wyżej napisałem więc pytaj bardziej precyzyjnie. 🙂

Dobra to może inaczej. Który z tych motocykli poleciłbyś mniej doświadczonej osobie?

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Żadnego. Z tych dwóch. 😜

Tommo, powiem Tobie tak...

-Jak wchodziły 125 na kat B, na forach motocyklowych podniósł się wrzask. "Pokupojo se te motóry i sie pozabijajo." "Trza im szkolenia porobić..."

-W połowie lat '90 był taki motocyklowy celebryta w Bydgoszczy, CBR 1000F, profi jednoczęściowy kombiak i kask SHOEI. Wtedy taki kask to był takim marzeniem, że nie wiem do czego miałbym to dzisiaj porównać. Celebryta: Musisz mieć taki kask ile warta jest Twoja głowa. Ale też były takie: Ja do Poznania w tą i z powrotem w 2,5 godziny, z załatwieniem sprawy.

Celebryta wypierdzielił taksówkę w centrum miasta na dach mając 160 na budziku. Że dokonał żywota w tej taksie mówić chyba nie trzeba.

-Jako początkujący, rok '93, młody, gniewny, przepełniony zajebistością motocyklista, byłem panem drogi, życia i śmierci. Jeździłem szybko i bezpiecznie. I statystycznie co dwa lata odbijałem się od jakiegoś auta. I w końcu nadszedł ten dzień, kiedy przestałem być zajebisty i zastanowiłem się nad samym sobą.

Dzisiaj wiem, że do prowadzenia motocykla nie potrzeba super mocy Batmana, nieprzeciętnych umiejętności*, potrzeba rozumu. Rozumienia zagrożeń i wyobraźni. Tylko tyle i aż tyle. Wiem, że raczej mało kto w to uwierzy, ale dzisiaj jeżdżę niemal wzorowo. Nie miewam strasznych historii, awaryjnych hamowań i tym podobnych cudów. Na zwykłe wymuszenie, kiedy w młodości bywało o włos od katastrofy, dzisiaj przymykam gaz i jest po sprawie, przy przepisowych prędkościach zazwyczaj to wystarcza. Nauczyłem się być przewidywalnym dla innych i staram się przewidywać. I jest to dla mnie bez znaczenia czy pojadę R1 czy WSKą. Naprawdę. 🙂

* Ludzie pokroju Błażusiaka, Rossiego czy Pastrany potrzebują.

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, Tommo napisał:

Judas dziękuję ci, że zrelacjonowałeś mi część jakże burzliwego życia a teraz spróbuj odpowiedzieć na moje proste pytanie. 🙂

 

3 godziny temu, Judas napisał:

Szczerze? Żadnego. Z tych dwóch. 😜

 

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Powiem tak, rezerwa mocy mi jakos nigdy nie zaszkodzila, tyle, ze ja na drogach mam swoje wyjezdzone. Ostatnio na DR 350 mialem sytuacje, ze chcialem wyprzedzic kolo w 3- ce BMW.

 

  1. Tyle, ze kutas uznal to za obelge i po prostu odwinol i nie pozwolil sie wyprzedzic. Pojechalem za nim, hdy wysiadl z tej BMW dostal zjebke. 

Jego text - jak sie niema czym to sie nie wyprzedza

moj text, jak zaraz wyplujesz zeby, to bedziesz zupke przez slomke jadl debilu 

Jest sie wyprzedzanym, to jest zasranym obowiatzkiem dac sie wyprzedzic ! 

 

Facit, jechal bym czyms mocniejszym, nie bylo by zdarzenia,  wiec nie do konca jazda slabszym sprzetem jest bezpieczniejsza.

Mam wystarczajaca moc pod doopa, i wcale " szybko " nie jezdze. Oczywiscie to " szybko "jest relatywne. O ile pierwszymi dwma K 

1200 rozwijalem 280km/h tak majac sprzet szybszy V -max'a jeszcze nie rozwinalem a sporo latek minelo. 

Wczoraj wrocilem z Harz'u gdzie posmigalem sobie w Sobote i Niedziele. Najszybsza predkosc jaka rozwinalem to zlotyosiemdziesiat.

 

I wiecie co, jakos mnie nie rajcowalo, a wczesniej latalem tamtedy po 250km/h. Bardziej rajcuje mnie przejazd trasa ze stala predkoscia 120 km/h niz palowanie i mocne hamowanie. Liczy sie technika a nie moc. Pamietam jak zaczynalem jezdzic. i wazniejsze bylo aby zblizyc sie jak najblizej czy to do zewnetrzenej czy to do wewnetrznej winkla ktory mialem przejechac.

Oczywiscie mozna bylo sciac, i pojsc szybciej ale to juz nie to samo.

Tak jak juz zostalo powiedziane, czlowiek jest najslabszym ogniwem w tym calym lancuchu. Jako moturzysta nalezy inwestowac w siebie ! I nawet nie koniecznie szkolenia ale wlasnie jazda w gorach. Ten kto byl w Alpach wie o czym mowie. Tydzien w Alpach uczy wiecej niz rok jazdy w PL ! 

A mlodzi, no coz, techniki jazdy zadnej ale palowac a co wazniejsze na gume postawic umie kazdy ! Pytnie tylko, czy to dodaje kilka punktow na dzielni, bo w gorach raczej nie ! 

 

Pamietam, jak zaczynalem proüagowac n forum ABS i jakie pierepalki mialem, dzis, po tylu latach nikt juz watpliwosci niema.

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ks-rider napisał:

Tak jak juz zostalo powiedziane, czlowiek jest najslabszym ogniwem w tym calym lancuchu. Jako moturzysta nalezy inwestowac w siebie ! I nawet nie koniecznie szkolenia ale wlasnie jazda w gorach. Ten kto byl w Alpach wie o czym mowie. Tydzien w Alpach uczy wiecej niz rok jazdy w PL !

Tydzień w Alpach powiadasz... 🙂 Jedno popołudnie na torze motocrossowym nauczyło mnie więcej, i ludzie którzy tam ogarniali, niż trzy lata dzikowania po lasach. 🤣

Odnoszę wrażenie, niestety coraz częściej, że niektórzy ludzie nie dość, że nie akceptują rzeczywistości, to jeszcze oczekują, że ta dostosuje się do nich.

Jeśli pierdolną się młotkiem w palec to wina tego @#*$#@!!! młotka. Jak dziecko zwali na siebie gar z gorącą zupą to winni są wszyscy, producent garnka i kuchenki, ten ch*j co przepis podał i na końcu samo dziecko. No bo przecież nie ten co zupę gotował i zajmował się malcem. Przerażające trochę... 🤔

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia tego, gdzie ten las 🤣

Ale genaralnie mozny by sie z tym co najmniej w polowie zgodzic.

 

🙂

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2020 o 11:09, Tommo napisał:

Teraz już je sobie wyrywam.

Ciężko dyskutować jak ktoś nie widzi różnicy ryzyku wypadku między motocyklem, który do 100 rozpędza się w 3 sec a powozem konnym.

Nie podejmuję wyzwania.

Faktem jest że nawet łysy możesz czytać i pisać więc odpowiem ci tak

Twoje audi (niewiem czy je nadal masz ale to  akurat tu najmniej  ważne ) rozpędzało się do 100 dużo szybciej niż 80% samochodów jeżdżących po ulicach . Ale  czy ty za każdym razem tak nim przyspieszałeś tzn z max przyspieszeniem ??

Nie .

czy uważasz że  jeżdżenie nim to było "igranie ze  śmiercią" ??

Nie

Tak samo jest z motocyklem "lytrem' czy takim słabiutkim 750 🙂 czy nawet cherlawą "szejsetom"

polecam Ci kiedyś wsiądź na np CBR 125 , przejedź się po mieście i okolicach to zauważysz ze ryzyko wypadku jest bardzo zbliżone 🙂

Tylko czasami powody inne 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiler sorry ale czaje w ogóle co tym postem chcesz mi udowodnić?

Bo jeśli to że nie ma znaczenia czy jeździmy i jak jeździmy, ryzyko jest takie samo, to ja gruntownie się z tym nie zgadzam. Nawet jak znajdziesz na youtubie filmik gdzie gość na furmance stracił życie.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno doświadczenie mam najmniejsze ale ... też uważam że to kierujacy jest odpowiedzialny za wszystko. Tommo, jeśli jesteś bardzo do dobry to jak polecisz 150km/h to ogarniesz maszynę (nie mówię o nagłych nie do przewidzenia sytuacjach ale nawet w takich dobry kierowca da radę ps.patrz Monter). Oczywiście ryzyko się zwiększa. tzn.prawdopodobienstwo wypadku no bo jednak dużo łatwiej się zgruzować jadąc szybciej bo czas na reakcję jest krótszy ale jednak to my jesteśmy w 100% za to odpowiedzialni. Sam sprzęt nie ma znaczenia jeździłam na cbr125...Nie jechała wcale...aprilia 125 ta już wyciągała 140 a nawet  150 z górki...i najwięcej niebezpiecznych sytuacji miałam właśnie na niej. Bo niby małe a jechało...obecną 600 wystarcza mi  w zupełności (no jak z ekipą lecimy A oni na litrach to czasami muszę gonić:-)) ale to na prostej a na zakrętach szanse równe. Dla mnie jest w sam raz:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tommo napisał:

Bo jeśli to że nie ma znaczenia czy jeździmy i jak jeździmy, ryzyko jest takie samo, to ja gruntownie się z tym nie zgadzam

Dokładnie . Nie ma znaczenia czym jeździmy tylko jak jeździmy

Tak jak pisałem wczesniej - ludzie zabijali się na WSK i simsonach

 

33 minuty temu, Agnes85 napisał:

Tommo, jeśli jesteś bardzo do dobry to jak polecisz 150km/h to ogarniesz maszynę

To Tommo jest bardzo dobry ale z minusem bo jeździ w deszczu 140 ale ogarnia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...