Skocz do zawartości

Rękojmia, unieważnienie umowy...dylematy.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam ten temat żeby poznać Wasze opinie, jak byście postąpili w mojej sytuacji, być może to ułatwi mi podjęcie dobrej decyzji i uspokoi sumienie.

A chodzi o taką sytuację. Ponad dwa tygodnie temu zakupiłem KTM 990 ADV rok 2009, import Włochy, 68 tyś udokumentowanego przelotu, (niestety) handlarz. Motocykl przed zakupem sprawdziłem na ile byłem w stanie. Jego stan nie budził żadnych obiekcji a wręcz odwrotnie, był zaskakująco i podejrzanie świetnym stanie. Słowem motocykl wygląda na 2-3 letni a nie 11sto. Po przejażdżce sprzęt na tyle mi się spodobał, że zdecydowałem się na zakup. Historia kończy się dzisiaj, kiedy udałem się zarejestrować motocykl. Niestety nowe przepisy wymagają umieszczenia w dokumentach adnotacji kiedy motocykl został sprowadzony do kraju. Informacji takiej nie miałem, więc zadzwoniłem do sprzedawcy jak to rozwiązać. Przy okazji naszej rozmowy, sprzedawca spytał czy z motocyklem wszystko w porządku. Trochę zaskoczony odparłem, że przejechałem dopiero z 10 km i wszystko ok jak na razie. Po czym spytałem dlaczego go to interesuje? Pan mi zimno odpowiada, że motocykl kupił z uszkodzonym silnikiem i jest wymieniony na drugi z nakeda (super duke) z przebiegiem 24 tyś km. Dodał że to plus na motocykl bo silnik jest dzwon i mam ponad połowę mniejszy przebieg. Gość po tym podniósł mi ciśnienie, odparłem mu że fajnie że mi to powiedział ale drugie nie fajnie że zrobił to po fakcie a nie kiedy go kupowałem. Odpowiedział że nie mówi takich rzeczy bo często ludzi to wystraszy a teraz może mi powiedzieć żebym wiedział na czym stoję. No ok. Mówić nie musiał, powiedział. Tylko co dalej. Motocykl jeszcze nie zarejestrowany. Teoretycznie prawo chyba mnie chroni w przypadku kiedy wada ukryta została zatajona, mogę unieważnić umowę. Pytanie zasadnicze czy to jest wada ukryta? Silnik już od dawna to element wymienny, z drugiej strony jest to istotny element pojazdu i wg. mnie sprzedawca (profesjonalista) powinien poinformować kupującego o tak poważnej naprawie. Zostałem więc wprowadzony w błąd czyli poniekąd oszukany. Na rejestracje zostało 10 dni z dopuszczalnego miesiąca. Później może być dużo trudniej zwrócić motocykl czy żądać zadośćuczynienia. Straciłem zaufanie kompletnie do gościa choć na ile się znam, silnik nie przejawia żadnych negatywnych objawów. Wygląda na zdrowy. Przyjąć na klatę czy kopać się z koniem i pozbyć się problemu?

Może niech moderator przeniesie temat do działu prawo?

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony zataił dość istotny fakt, z drugiej szacun, że w ogóle puścił parę z gęby. Z trzeciej - jeśli działa sprawnie to nie wiem jak dowiedziesz, że to wada (ukryta). A gdyby np. we aso wymienili silnik na gwarancji - to też by była wada? Na moje - cholernie trudna potyczka. Jak masz stalowe nerwy, czas, trochę zacięcie psychopaty to możesz walczyć o zasady, tylko nie wiem czego chciałbyś oczekiwać - odstąpienia od umowy? No może...

Myślę, że pozostaje życzyć Ci mnóstwa radochy z bezawaryjnego śmigania nowym nabytkiem, tak, żebyś zapomniał o przeszczepie. Życie jest za krótkie na takie nerwy.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, emil1005 napisał:

a z czym mial te nr porownac?? jesli we wloskim dowodzie nr silnika nie ma

Chciał błysnąć dowcipnym intelektem a kula nawet do płota nie doleciała.

7 minut temu, bozoo napisał:


Myślę, że pozostaje życzyć Ci mnóstwa radochy z bezawaryjnego śmigania nowym nabytkiem. Życie jest za krótkie na takie nerwy.

Dobra puenta i dzięki za dobre życzenia. 

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ... niesmak pozostanie.

Jednak koledzy piszący wyżej mają rację. Nie warto kruszyć kopii o coś co i tak skazane jest na niepowodzenie. Pocieszać się należy tym, że gdyby to było w PL to nawet tego drugiego telefonu od ciebie by nikt nie odebrał. Nie mówiąc o tym, żebyś się dowiedział prawdy.

A tak....? Bolesną ale jednak znasz.

 

I faktycznie. Jak Moto jeździ i nie ma z nim problemu a Ty jesteś z niego zadowolony to po prostu ciesz się życiem i olewaj takie rzeczy. Nie warto martwić się na zapas. Będzie wszystko ok, jeśli tylko Ty sam tego zechcesz... Powodzenia! :-D

 

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale że tak się ścisłej dopytam - w czym Ci przeszkadza to że silnik był zmieniany ??

Jeśli zostało to dobrze (tzn zgodnie ze sztuką) zrobione to chyba nie jest to żadna wada ??

Jak sam piszesz - silnik "chodzi" bardzo dobrze , jesteś zadowolony to w czym problem ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kiler napisał:

ale że tak się ścisłej dopytam - w czym Ci przeszkadza to że silnik był zmieniany ??

Jeśli zostało to dobrze (tzn zgodnie ze sztuką) zrobione to chyba nie jest to żadna wada ??

Jak sam piszesz - silnik "chodzi" bardzo dobrze , jesteś zadowolony to w czym problem ??

Fakt zatajenia na etapie decyzji o zakupie motocykla skłania do uzasadnionych podejrzeń co do jakości wykonanej naprawy. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę jak działają firmy handlujące pojazdami w kraju i jakie standardy uczciwości obowiązują.

Jutro rozbieram motocykl. Wykręcam świece, sprawdzę połączenia śrubowe, jak jest poskładany. Jeżeli mechanicznie będzie ok. daję na luz, życie...

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Tommo napisał:

Fakt zatajenia na etapie decyzji o zakupie motocykla skłania do uzasadnionych podejrzeń co do jakości wykonanej naprawy. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę jak działają firmy handlujące pojazdami w kraju i jakie standardy uczciwości obowiązują.

Jutro rozbieram motocykl. Wykręcam świece, sprawdzę połączenia śrubowe, jak jest poskładany. Jeżeli mechanicznie będzie ok. daję na luz, życie...

Jak będziesz go rozkręcał, zajrzyj od razu do zaworów. Będziesz miał z głowy, a z tym jest trochę zabawy. I będziesz widział, czy faktycznie może mieć ten przebieg i czy dbano o serwis olejowy, a to jest w tym modelu ważne.  Bez urazy, ale ponieważ kupiłeś moto od handlarzyny, może to być trochę poskładane na odpierdol (choć nie musi), więc skup się na śrubach mocujących silnik. Ja bym je poluzował i dokręcił kluczem dynamometrycznym z dedykowanym momentem. Poszukaj też info dotyczącego wymiany oleju w tym modelu, bo jest ona, z tego co pamiętam, niestandardowa. Jak będzie Ci się chciało, napisz o spostrzeżeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za konkretne info. Dekle rzeczywiście warto zdjąć, sprawdzić zawory, stan krzywek walków itp. Będę na bieżąco informował o postępach. Roboty w bród. W tym motocyklu nawet procedura wymiany oleju nie jest oczywista. 

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tommo napisał:

Fakt zatajenia na etapie decyzji o zakupie motocykla skłania do uzasadnionych podejrzeń co do jakości wykonanej naprawy. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę jak działają firmy handlujące pojazdami w kraju i jakie standardy uczciwości obowiązują.

jasne . przy dużej ilości samozaparcia da się do tego przyczepić

ale ....

sam piszesz

11 godzin temu, Tommo napisał:

był zaskakująco i podejrzanie świetnym stanie. Słowem motocykl wygląda na 2-3 letni a nie 11sto.

wiec zakładając wariant super hiper optymistyczny - dzwonisz do faceta , mówisz mu panie silnik był zmieniony , to jest wada ukryta i chcesz zwrotu kasy a on Ci odpowiada ok , oddam wszystko co do złotówki .

Teraz masz następne szukanie , czas i jeżdżenie . A na koniec kupisz coś w może i nawet zbliżonym stanie i ale jedynie nie będziesz miał świadomości że ten "nowszy"   miał wymieniany silnik czy przedni zawias czy inne rzeczy . Nie takie samochody czy motocykle jeżdżą po PL i nic się z tym nie dzieje

Bez przesady - wymiana silnika to nie jest żadna wiedza tajemna , dostępna tylko garstce ludzi na świecie . Wiadomo że jak się chce to wszystko da się spier..........ć ale bez przesady . Nie można  z góry zakładać ze za 300  km silnik odpadnie .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówiłem tak zrobiłem.

d2d58f0ac6ed3dec.jpg

4cf311adf4d7c462.jpg

97f309bed609178a.jpg

Częściowo odsunąłem tylny dekiel.

e6cefdcdcf183c54.jpg

ca9167d27bb4f7d0.jpg

e808a5f5b143188a.jpg

Moje pierwsze spostrzeżenia. Na fotach może nie widać dokładnie ale stan wizualny świadczy o doskonałym stanie silnika. Krzywka idealna, zero rysek, zużycia itd. Wnętrze bardzo czyste, nie ma osadów po oleju itd. Jeśli chodzi o montaż silnika, dokręciłem nieco cybanty kolektorów wydechowych i kilka drobnych śrubek, reszta ok śruby wyglądają na oryginalne. Czy dobrze rozszyfrowuje że filtr jest z 2019 roku?

Ogólnie jestem podbudowany. Powinno być dobrze. Zastanawiam się czy dalej go rozbierać i szukać kwadratowych jaj. Wymienie olej, filtry, składam go do kupy i heja bo pogoda idzie...

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...