Skocz do zawartości

Nowe auto klasy budżetowej czy używka lepszej


przypadkowelitery
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O ile czeka do 5-ciu lat, bo i po 3-ech się ludziom takie wymiany zdarzają. Zresztą inna sprawa, że nie każdego auta kręcą. Ma to odpalać, jeździć i nie zawracać dupy swoim istnieniem. Zapewne pod tym kątem lepiej wygląda 2-letni Focus w leasingu niż Bunia starsza od węgla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Tommo napisał:

Jak kogoś stać to po cholere ma się tłuc 20 lat starym gratem? Po pięciu latach idzie do salonu bierze nowy model, stary zdaje w rozliczeniu i cześć pieśni.

Tommo,

to chybazalezy od kraju, w NIemczech lesing bierzesz na jedyne 2 lata. Po 5 - ciu co niektorych doplata moze zmiazdzyc.

🤣

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 30.01.2020 o 11:32, Tommo napisał:

Jak kogoś stać to po cholere ma się tłuc 20 lat starym gratem? Po pięciu latach idzie do salonu bierze nowy model, stary zdaje w rozliczeniu i cześć pieśni.

Nawet jeśli Cię stać na leasingi, kredyty, czy kupno auta za gotówkę, to pojawia sie pytanie czy wolisz co 5 lat stracić powiedzmy X tysięcy na auto, czy przeznaczyć to na coś innego.

Nowego auta jeszcze nie kupiłem nigdy, choć 2 razy sie przymierzałem.

Utrata wartości mnie trochę odpycha.

Choc zastanawiam sie, czy nie kupić nowego, ale z celem jazdy nim minimum 10 lat, aby to miało jakiś sens.

Na razie jestem zwolennikiem kilkuletnich aut, ktore maja najwieksza utrate wartosci za sobą.

Choć tańsze auta (powiedzmy miejskie wozy) już tak strasznie dużo nie tracą na wartości, ale jak weźmiesz pod kalkulator wóz za 150, 200 lub więcej tysięcy, to po 3-5 latach strata kasy jest masakryczna.

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Damian85 napisał:

 

Utrata wartości mnie trochę odpycha.

 

Jeszcze za mało zarabiasz. Tak, to jest jedyna bariera. KAŻDY wybierze zakup nowego, w salonie i z gwarancją samochodu, jeśli miałby odpowiedni na to zasób finansowy. Tyle kminy w tym temacie.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po trosze do tego potrzeba stabilnego rynku, co innego kupować po waszej stronie kałuży, co innego w kraju w którym tani 2-3 latek jest z zasady kompilacją z przystanku autobusowego i 3 aut stojących po sąsiedzku

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tommo napisał:

KAŻDY wybierze zakup nowego, w salonie i z gwarancją samochodu, jeśli miałby odpowiedni na to zasób finansowy.

Szczerze wątpię.

Pracuję w IT od dekady, także na spokojnie stać mnie na nowe auto (i nie mówię o kredycie/leasingu, tylko o gotówce - moje obecne używki warte są ponad stówkę).

Mam też znajomych kolegów, którzy są jeszcze bardziej doświadczeni, a jeżdżą starymi gruchotami, bo ich po prostu motoryzacja nie interesuje.

Znam ludzi, którzy zarabiają dużo mniej, a którzy kupili nowe auta (oczywiście w kredycie).
Znam jednego typa, który wydał całe oszczędności na nowe auto, a później w RTV AGD kupował telewizor na raty. Całkiem niedawno pożyczałem mu kilka tysiaków, bo mu zabrakło na remont mieszkania.

W dzisiejszych czasach ludzie zadłużają się na potęgę.

Zastanawia mnie tylko co kieruje ich do takiego wyboru.
Bo to, że ludzie kierują się emocjami, a nie logiką, to jest raczej oczywiste. 😄

Jak masz gotówkę w łapie, to inaczej ją liczysz.

PS Obok mnie mieszka młode małżeństwo, kupili z rodzicami na spółkę szeregówkę, w której się gniotą, ale oczywiście nowy Passat B8 w kredycie jest. Tak na starość zaczynam zauważać, jak ludzie potrafią próbować życia ponad stan. Temat nowych aut właśnie dość wyraźnie wpisuje mi się w ten schemat.

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Damian85 napisał:

Szczerze wątpię.

Pracuję w IT od dekady, także na spokojnie stać mnie na nowe auto (i nie mówię o kredycie/leasingu, tylko o gotówce - moje obecne używki warte są ponad stówkę).

Mam też znajomych kolegów, którzy są jeszcze bardziej doświadczeni, a jeżdżą starymi gruchotami, bo ich po prostu motoryzacja nie interesuje.

Znam ludzi, którzy zarabiają dużo mniej, a którzy kupili nowe auta (oczywiście w kredycie).
Znam jednego typa, który wydał całe oszczędności na nowe auto, a później w RTV AGD kupował telewizor na raty. Całkiem niedawno pożyczałem mu kilka tysiaków, bo mu zabrakło na remont mieszkania.

W dzisiejszych czasach ludzie zadłużają się na potęgę.

Zastanawia mnie tylko co kieruje ich do takiego wyboru.
Bo to, że ludzie kierują się emocjami, a nie logiką, to jest raczej oczywiste. 😄

Jak masz gotówkę w łapie, to inaczej ją liczysz.

PS Obok mnie mieszka młode małżeństwo, kupili z rodzicami na spółkę szeregówkę, w której się gniotą, ale oczywiście nowy Passat B8 w kredycie jest. Tak na starość zaczynam zauważać, jak ludzie potrafią próbować życia ponad stan. Temat nowych aut właśnie dość wyraźnie wpisuje mi się w ten schemat.

Ja o chlebie, ty o niebie 😋

Jak myślisz dlaczego te 2-3 letnie samochody są wyraźnie tańsze od nówki w salonie? Znikąd  to się nie bierze. Reguluje to rynek.

Po pierwsze, w salonie masz wybór. Możesz skonfigurować sobie auto pod swoje potrzeby i gusta. Masz pełną gwarancję producenta i pewność (tak są wyjątki) fabrycznej jakości produktu.

Używany samochód ZAWSZE będzie pewnym ryzykiem. Nie wiesz jak był traktowany przez pierwszego właściciela, samochody które są kupowane na krótki okres mają z reguły ciężkie i intensywne życie. To wszystko składa się na cenę końcową.

Jeszcze jedna uwaga. Wszyscy przy zakupie używki porównują spadek wartości do cen KATALOGOWYCH nowych samochodów. A na pewno robią to sprzedawcy wciskając używany sprzęt kolejnemu właścicielowi. A wiadomo przecież, że ogromna większość nowych aut sprzedawane są po rabatach dochodzących nawet do 20%! 

Biorąc to wszystko pod uwagę, produkt nowy zawsze będzie lepszy od używanego. Musi więc kosztować więcej a ludzie mający odpowiedni zasób pieniędzy nie kalkulują, tylko biorą lepsze. To oczywiste.

7 godzin temu, Adam M. napisał:

Nie kazdy, np ja zawsze kupuje 2 letnie uzywki.

Dramatyczna roznica w cenie, a gwarancji sporo zostaje, jak w mojej obecnej Imprezie.

Powtórzę, ta dramatyczna różnica w cenie nie bierze się z  niczego. Klienci nowych aut nie są frajerami. Mają na tyle duży budżet, że zakup nowego, droższego samochodu jest dla nich lepszym rozwiązaniem i w żaden sposób nie ogranicza ich dotychczasowego życia.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tommo napisał:

Biorąc to wszystko pod uwagę, produkt nowy zawsze będzie lepszy od używanego. Musi więc kosztowwięcej a ludzie mający odpowiedni zasób pieniędzy nie kalkulują, tylko biorą lepsze. To oczywiste.

To według Twojej teorii nowa Dacia Duster jest lepsza od 5 letniego BMW X5.

Według tej teorii właściciel nowej Dacii Duster jest osobnikiem zamożnym, którego stać na nowe auto, a właściciel 5-letniego X5 to bidok, którego nie stać na nowe auto. 😄

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Tommo napisał:

Gdzie tak napisałem? Cały czas rozmawiamy od danym produkcie i zasadności jego zakupu nowego względem używki. Weź się ogarnij człowieku.

Przecież napisałeś UOGÓLNIAJĄC, że KAŻDY wybierze nowe auto z gwarancją, zamiast używanego. Nie zapytałeś się nawet o kwoty, ani o klasę aut używanych. Tych, którzy jeżdżą używkami komentujesz w skrócie "Jeszcze za mało zarabiasz". 😄

12 godzin temu, Tommo napisał:

Jeszcze za mało zarabiasz. Tak, to jest jedyna bariera. KAŻDY wybierze zakup nowego, w salonie i z gwarancją samochodu, jeśli miałby odpowiedni na to zasób finansowy. Tyle kminy w tym temacie.

 

Edytowane przez Damian85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory od 12 lat kupuje nowki, tyle, ze mam zupelnie inna rabaty. Z regoly miedzy 23 - 25 %

W tym roku niestety padlo wszystko na ryj i nijak brak kupujacych przeksztalcil sie na ceny aut. O ile na VW dostalem jeszcze 19,5 %

+ dobra cena na moj uzywany, tak w Mazda'dzie dostalemjuztylko 15,9 %. Owszem moglem wziac Tiguana 30 % taniej ale.
Wyzsze koszta expluatacji, problemy z zalozeniem dodatkowych pedalow, koszty astronomia. - zrezygnowalem.

Na razie w dalszym ciagu szkole na starym i czekam na zmiane przepisow dt. szkolenia, zmienia sie, zamawiam nastepny.  

Co do,wyboru - nowe / uzywane, to kazdy musi sam wiedziec czego chce i czego oczekuje.

Ja konfiguruje auto tylko i wylacznie pod moje potrzeby. Kilka extrasow musi miec  ktore generalnie sa juz w prawie kazdym standardzie. 

Nowe auto ma sens, gdy jezdzi sie nim dlugo, kilka, kilkanascie lat. Jezeli ktos wymienia czesto, to fakt, traci najwiecej !

 

🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Damian85 napisał:

Przecież napisałeś UOGÓLNIAJĄC, że KAŻDY wybierze nowe auto z gwarancją, zamiast używanego. Nie zapytałeś się nawet o kwoty, ani o klasę aut używanych. Tych, którzy jeżdżą używkami komentujesz w skrócie "Jeszcze za mało zarabiasz". 😄

 

Zapomniałeś napisać najważniejszego, jak ma odpowiednio dużo pieniędzy.

Damianku skup się teraz dobrze, bo więcej nie będę powtarzał. Pan od Dacii Duster kupił nową, bo go na nią stać. Pan od 5 letniego X5 kupił używkę, bo na nowego X5 nie było dość pieniędzy. Bo chyba mi nie powiesz, że użeranie się po komisach i szukanie całymi dniami wychuchanej X5 ze Szwajcarii, z cofniętym o stówę przebiegiem jest przyjemnym hobby?

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tommo napisał:

....Bo chyba mi nie powiesz, że użeranie się po komisach i szukanie całymi dniami wychuchanej X5 ze Szwajcarii, z cofniętym o stówę przebiegiem jest przyjemnym hobby?

Tomek,

 

ale Ty czepialski jestes ! 🤣 

Wiara gory przenosi ! 🤣

Ale zdajaész sobie sprawe z satysfakcji jaka taki gosc ma gdy taka perelke kupi ? Gdzie Szwajcar plakal jak sprzedawal ? ( ze smiechu, ale plakal ! - i tylko to sie liczy ! ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ks-rider napisał:

Tomek,

 

ale Ty czepialski jestes ! 🤣 

 

Nie jestem czepialski tylko reaguje głupoty jakie się wciska pod moim adresem. Chyba mam do tego prawo.

Punkt widzenia zmienia się w zależności od grubości portfela...i można zakończyć tę dyskusję.

 

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...