Skocz do zawartości

Nowe auto klasy budżetowej czy używka lepszej


przypadkowelitery
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Całkiem poważnie to napisałem, żal mi drzewa. Tommo, czytałeś "Sekretne życie drzew"?

 

Budżetowe - nowe - do 80 tys. pln. Budżetowa używka - do 30 tys. pln.

Drzewu nic nie jest , nieraz byłem na takim wypadku.

Gdyby ktoś z was był i widział jak strażacy wyciągają ciała, to by tak nie pierdolił .

Pojazd nie musi być składakiem, aby tak się rozpadł jak trafi na takie drzewo.

Co do nowego budżetowego ,nas wyszedł ok. 100 tyś pln nowy , więc się zgadzam .

Za jakiś czas budżetowe V8 GT hehe , zobaczymy jak będzie .

ps. Yeuop jeszcze żyje ?

Edytowane przez anakin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam osobiscie problemu z jazda styrymi autami, wisi mi, czy ktos bedzie mowil to czy owo. Sa fajne stare auta, ale Renault do nich niestety nie nalezy, Omega rowniez, choc kiedys byla jako takim autem.

 

nie przesadzaj łamaga bfl mv6 jest serio nieźle jak na dzisiejsze czasy wyposażona , w sumie nie wiem co ma S czy beta z górnej półki a czego nie ma łamaga ? TV w łamadze nie ma fabrycznie no i fakt przy 5.5 w gwieździe i 4.4 w bawarskim śmigle nawet te 3.2 w automacie jest trochę słabe co nie zmienia faktu że do normalnej jazdy te 218KM styka z palcem w dupie mimo masy auta i do szybkiej teleportacji autostradą też ( a mam 3l to 160-180 nie ma problemu , podobno ponad 2 zł z palcem w 4 literach ale na kwadratowych oponach i bez gum w wahaczach trochę się boję już przy 160 dosyć mocno telepie :D ) a w czasach grubego przypału to i tym 2.5 trzeba bardzo się pilnować żeby się na rower nie przesiąść :D

zawias jest za miękki do zapie**alania natomiast do normalnego lansu czy przemieszczania się daje radę

a nawiewów dla pasażerów z tyłu to nawet niektóre droższe bunie nie mają :D

 

mnie to szczerze ta całą elektryka wku**ia , kupiłem to auto dla silnika i RWD i teraz mam lans na tommo-ci*y piszczą ale ja nie ogarniam :D jak kilka dni temu poranek był dosyć mroźny to 10 min zastanawiałem się jak mam włączyć ciepły nawiew na szybę :D zostawię ją z otwartą szybą na podwórku to żeby ją zamknąć na wieczór muszę iść do szałasu po kluczyk bo bez zapłonu nie zamknę -w polonezie do korbotronika nie trzeba kluczyka :D

 

no ale łamaga ma zajebisty plus nad gwiazdą i śmigłem -graty kosztują jak do fiata czy taniego VW a nie jak do ferrari :D ja nie mam skóry ale uważam że skóra jest lekko przereklamowana , owszem ci*y się moczą jakby przeziębione były ale kiczowata szmata rodem z astry F nie jest rano jak wsiadam do auta taka cholernie zimna i nie trzeba odrazu jej grzać a u kumpla w BMW jest pełna czarna skóra to jak auto stoi noc na dworze i jest -5 to jak rano wsiadasz to wilka idzie dostać :D latem z kolei idzie się oparzyć jak chwilę na słońcu stoi ......no ale laski piszczą a u mnie mówią że szkoda że szmata :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten rozjebany merol to chłopak koleżanki,nie by to żaden ulep gość miał go od nowości a że lubił zapie**alać to skończyło się jak wyżej ponoć miał 170 na budziku jak wydzwonił,tam jest taki długo odcinek prostej i go poniosło przy wyprzedzaniu,tak czy siak szkoda człowieka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten rozjebany merol to chłopak koleżanki,nie by to żaden ulep gość miał go od nowości a że lubił zapie**alać to skończyło się jak wyżej ponoć miał 170 na budziku jak wydzwonił,tam jest taki długo odcinek prostej i go poniosło przy wyprzedzaniu,tak czy siak szkoda człowieka...

No i wszystko jasne, dobrze tylko że nie trafił w inny pojazd .

Edytowane przez anakin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Gdyby ktoś z was był i widział jak strażacy wyciągają ciała, to by tak nie pierdolił .

Pojazd nie musi być składakiem, aby tak się rozpadł jak trafi na takie drzewo.

 

 

Lysy,

 

wyluzuj

 

przeca tu na Forum Tom same twardziele kazdy by przy tym kanapke zjadl. ( a chwile pozniej by nia bociany karmol )

 

Z reszuta sie zgadzam!

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już zależy jak zdefiniujemy zakres "wiekowy" używanego auta. Ja miałem na myśli takie do 5 lat potem to loteria i w zasadzie (przy 10 tys. pln) cena jest podobna, czy to auto budżetowe czy premium.

Edytowane przez Staszek_s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

nie stać mnie na nowe auto o to jest zasadniczy powód, dla którego takowego nie kupię

niemniej jechałem ostatnio z kumplem audi a4 (zeszłorocznym) i trochę się rozczarowałem jakością materiałów użytych we wnętrzu - w e39 z połowy lat 90tych materiały były z dużo wyższej półki

 

Materialy we wnetrzu to glowny powod dla ktorego ja uwielbiam klasyki... na przyklad takie Biturbo za kilkanascie/kilkadziescia tysiecy... wszedzie skora i drewno... i ten zapach. To se ne wrati.

 

Kto nie kupil niech zaluje :) http://www.gieldaklasykow.pl/maserati-biturbo-si-black-1987-29900-pln-gdynia/

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
W dniu 9.05.2019 o 08:51, Piotr S napisał:

 

Materialy we wnetrzu to glowny powod dla ktorego ja uwielbiam klasyki... na przyklad takie Biturbo za kilkanascie/kilkadziescia tysiecy... wszedzie skora i drewno... i ten zapach. To se ne wrati.

 

Kto nie kupil niech zaluje 🙂http://www.gieldaklasykow.pl/maserati-biturbo-si-black-1987-29900-pln-gdynia/

Znajomy wlasnie w Gdansku mial takowe i 

 

wyjezdzajac tym autem z domu, nigdy nie wiedzial, czy nie wroci do domu taryfa. Czesci do niego nie byly drogie, ale, pyerdolilo sie wszystko co moglo sie pyerdolic, najbardziej elektryka !

 

10 godzin temu, ez1e napisał:

używane prawie zawsze wypada lepiej!

No wlasnie, prawie.

Auto nowe ma sens, gdy na siebie zarabia ! Jezeli nie zarabia na siebie to jest tylko jedej jedyny aspekt, zalozenie, ze bedzie sie je zuywac przez nastepne 20 lat lub dluzej.

 

🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie od kilku lat (chyba juz z 4-5) jezdze 15-letnim smiglem. 
z firmy mam teraz juz 3-letniego focusa i w tym starym smigle mimo 260tys nie dzieje sie nic a jazda jest przyjemniejsza i mniej meczaca. 
 

Damian85: ,,Łapy mają być luźne i mają sobie "dyndać", tj. wisieć jak flaki.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, ks-rider napisał:

Auto nowe ma sens, gdy na siebie zarabia ! Jezeli nie zarabia na siebie to jest tylko jedej jedyny aspekt, zalozenie, ze bedzie sie je zuywac przez nastepne 20 lat lub dluzej.

Jak kogoś stać to po cholere ma się tłuc 20 lat starym gratem? Po pięciu latach idzie do salonu bierze nowy model, stary zdaje w rozliczeniu i cześć pieśni.

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...