Skocz do zawartości

2010 - 14 Audi A3/A4 opinie.


Adam M.
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Widze ze Misiek ma tu juz ze 4 watki a ja tylko 1 wiec postanowilem drugi napisac.

Oczywiscie wyplywa on z pierwszego, bo tam nakierowaliscie mnie ze najmniej rdzewiejacymi samochodami sa Audi ( szczegolnie 80 ktorego nastepca jest A4 ) wiec zainteresowalem sie tym modelem jako ze nagle stwierdzilem ze ich ceny na rynku uzywanych sa blisko mojej ulubionej ceny za 2015 Impreze, czyli $15 tysi "on the road". w dodatku to samochod AWD o ktory nam chodzi o ma model Avant ( wagon) ktory rowniez wolimy od sedana robiony do 2012r

Samochody byly troche starsze i z wiekszym przebiegiem, tak raczej ponad 160 tys, ale dalej wygladaly dobrze, skora ( podgrzewana ) i komora w srodku, nawigacja, radio takie przy ktorym moje z Legacy po prostu nie gra, no po prostu swietne.

Wsiadasz, zapalasz silnik i ogarnia cie przyjemne wnetrze, w dodatku szybko rozgrzewajace sie dzieki automatycznej klimie, radio cichutko ale wyraznie gra, cala bateria elektroniki na centralnym wyswietlaczu i przy zegarach miga i wyswietla ci jakies instrukcje po angielsku i francusku, po prostu Europa.

Po lekkim podgrzaniu silnika ruszam na krotka jazde probna, silnik ma w koncu 50 KM wiecej niz moj wiec po dodaniu gazu na ulicy ladnie odchodzi, przejechalismy kawalek, zrobilismy kolko po ulicach i wracamy.

Otwieram maske i widze cala glowica pod wielka plastikowa pokrywa zalana olejem - no pewnie uszczelka od pokrywy zaworow nie trzyma mysle sobie, zegnam sie grzecznie, dostaje wizytowke i odjezdzam.

 

W domu, mocno zainteresowany samochodem zaczynam grzebac.

Zapisuje sie na amerykanskie forum Audi i zabieram sie za techniczne watki o A4 z silnikiem B8 ( 2l turbo, 4 cylindry ) z okresu ktory mnie interesuje i resztki wlosow zaczynaja mi stawac deba.

Silnik cierpi na jedna podstawowa wade ktora jest nadmierne zuzycie oleju, ktore po przekroczeniu 100 tys km staje sie niemozliwe do ogarniecia, rekordzisci osiagali 300 - 500km /l.

Nastepna powazna skucha grozaca rozwalka calosci silnika to szybkie zuzycie napinacza lancucha rozrzadu - duzo ponizej 100 tys km trzeba go wymienic na wersje poprawiona, razem z plastikowymi prowadzeniami ktore po prostu potrafia pekac przy tym przebiegu.

Rowniez przy tym przebiegu wystepuja przypadki zatarcia sie mechanizmu ukladu balansera drgan silnika skutkujace ograniczeniu przeplywu oleju do reszty silnika, co tez nie daje dobrych skutkow.

Pompa wody tez daje ciala okolo 100 tysi, ale jest jeszcze ciekawsze miejsce mianowicie rodzaj mostka miedzy walkami rozrzadu z przewodem olejowym zabezpieczonym siatka, ktora b.czest ulega wylamaniu przez cisnienie oleju. Jej resztki plywaja potemw oleju i jak trafia w dobre miejsce to dobrze bo po prostu leza, ale jesli siatka zostanie zmielona na male kawalki i dostanie sie do przewodow olejowych to potrafi zniszczyc caly silnik.

W Stanach wlasciciele A4 zrobili 3 masowe sprawy sadowe przeciw Audi, ktore nigdy nie zrobilo przwidlowego recall tego modelu, ale bylo zmuszone do przedluzenia gwarancji silnika na 8 lat od roku zakupu i 160 tys km i w tych granicach robi rozrzady i wymiane tlokow w zgloszonych silnika. Byly czasy ze co wieksi dilerzy Audi w Stanach robili po 2 silniki tygodniowo.

 

Przyznam ze to ochlodzilo troche moje emocje do A4, ale mysle sobie A3 ma minimalna ilosc watkow technicznych w porownaniu z A4, moze nalezy sprawdzic ten model ?

Wypatrzylem na necie taki samochod, tez 10 rok niedaleko mnie za prawie $10 tysi i poszedlem obejrzec.

Tez 2l turbo z napedem quatro, co u nas jest dosc rzadkie ( wiekszosc ma naped przedni ).

B.Ladny bialy z czarnym wnetrzem, nadwozie wyglada jakby mial 3 lata nie 8 w srodku te same wrazenia co w A4 czyli kultura tyle ze navi i kamery tylnej nie ma ktora zona chce miec. Po zapaleniu slysze wyrazne tykanie rozrzadu, wsadzilem palec wskazujacy w rure wydechowa i wyjalem caly w czarnej, oleistej mazi.

Wsadzilem wiec palec srodkowy w tlumik mojej bezwartosciowej Legacy dobijajacej powoli do 400 tys km - troche czarnej, suchej sadzy, ale palec dalej przez nia przeswitywal.

Oddalem klucz, mowiac sprzedawcy ze samochod potrzebuje nowego silnika, wiec do tego sprzedawca sie obrazil.

Odjechalem myslac WTF ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, moge ci zaprezentowac watek czlowieka z sasiedniego miasta odbudowujacego silnik w samochodzie z 2014r.

 

https://www.audizine.com/forum/showthread.php/834155-2014-B8-5-Engine-refresh-Thread

 

To juz "zmodernizowany" silnik B8.5.

 

U nas nie bylo silnikow 2.4 V6 tylko 3.2 V6 do 2010r.

Nie wchodzi dla mnie w gre z powodu zbyt duzego zuzycia paliwa i za starego rocznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup kup bardzo dobre samochody akurat dla Ciebie. Grupa Audi/VW zadba o to zebys sie nie nudzil w dlugie zimowe Kanadyjskie wieczory :)



za te 15 klockow kup sobie lepiej Lexusa GS badz RX 350 Audi/VW przy tym to jak kawalek g..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od momentu silników FSi i TFSI pożegnałem się z ta marką. Mam podobne wrażenia co Ty Adamie. Kontrolowane zużycie i poważne problemy silnikowe odpychają.

Jak masz FB to przeglądnij to...niemcowa motoryzacja zatrważa.

Ważne są tu przebiegi i wartość auta...rozwala to na łopatki. Ja wolę starsze auto ze sprawdzoną jednostką napędową.

https://www.facebook.com/wymiensilnikpl/

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupił samochód z przebiegiem 220kkm. Nie wiadomo jak był eksploatowany. Nie wiem jak u was ale w EU po 2012 roku te silniki nie mają problemów.

Tommo, czy wiesz, że czasami ten, kto bardzo dużo mówi, nie ma tak naprawdę nic w temacie do powiedzenia?

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego diagnosta nigdy nie będzie mechanikiem, a mechanik zawsze będzie bardzo dobrym diagnostą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie współczesna motoryzacja dąży do samochodu który po 100 tys przebiegu oddajesz do utylizacji (bo do niczego więcej się nie nadaje ) idziesz do salonu i kupujesz nowy - na kolejne 100 tys . dlatego lepiej remontuj swoje starsze (ale napewno lepsze ) subaru i jak najdzie Cię kolejna myśl o samochodzie 6-8 lat to usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam z naszymi samochodami nie jest tak zle, a Subaru ( nie turbo ) dalej jest zdolne do wielkich przebiegow.

Naszym glownym planem jest dalej 2015 Subaru Impreza z przebiegiem okolo 100 tysi, a Audi bylo po prostu lekka dystrakcja, jako ze chcialem sprawdzic czy nie uda sie znalezc czegos co oprocz zywego silnika, AWD bedzie rowniez odporne na nasze warunki atmosferyczne, a raczej na zaciekle solenie drog i ulic.

Jest oczywiscie mozliwe zrobienie czegos takiego jak moj znajomy z zaprezentowanego przeze mnie watku - kupic takie A3 z zalatwionym silnikiem i odbudowac silnik.

Cenowo wyszlo by to podobnie, czyli zmiescil bym sie w 15 tys, ale nie bardzo mi sie chce robic takie numery dobijajac do 70 tki.

Moglbym to oczywiscie potraktowac jak odbudowe motocykla, tyle ze w samochodzie o wiele wiecej podzespolow nalezaloby przejrzec / naprawic, a nadwozie i wnetrze tez sie starzeje.

Tak ze chyba oryginalny plan bedzie wiosna wprowadzony w zycie.

Nasza Legacy oczywiscie zostaje i bedzie sluzyla jako ciezarowka do wozenia sprzetu do roboty :)

Van zostanie sprzedany ( lub pojdzie na zlom ) bo go przestalem wykorzystywac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupił samochód z przebiegiem 220kkm. Nie wiadomo jak był eksploatowany. Nie wiem jak u was ale w EU po 2012 roku te silniki nie mają problemów.

Mojej zony kolezanka z pracy A5 benzyna po 2012 60 tys mil najpierw chlodnica a konkretnie zbiorniczek pekl sam (podejrzewam ze juz wtedy miala walnieta glowice albo blok i cisnienie rozsadzilo na trasie) wymienili zbiorniczek powiedzieli ze wadliwy byl, niedaleko dalej pier**lnal jej caly silnik, moj kolega z pracy VW Golf po 2012 jak na razie tylko wtryski.

Cos nie chalo za duzo tego wokolo nawet jak nie sledzisz netu to wsrod znajomych ktos sie znajdzie

 

Ja od momentu silników FSi i TFSI pożegnałem się z ta marką. Mam podobne wrażenia co Ty Adamie. Kontrolowane zużycie i poważne problemy silnikowe odpychają.

Jak masz FB to przeglądnij to...niemcowa motoryzacja zatrważa.

Ważne są tu przebiegi i wartość auta...rozwala to na łopatki. Ja wolę starsze auto ze sprawdzoną jednostką napędową.

https://www.facebook.com/wymiensilnikpl/

he ta strona to najlepsza jak dotad reklama Germanskiej mysli technicznej

 

Moj Land Cruiser zbliza sie do magicznych 300 tys mil i niestety padl mi air sensor za cale 40$, ah te zle Japonskie samochody

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego diagnosta nigdy nie będzie mechanikiem, a mechanik zawsze będzie bardzo dobrym diagnostą?

 

A dziękuję za komplement, bo nie wiem czy wiesz ale z zawodu jestem Inżynierem mechanikiem samochodowym. Zanim otworzyłem stację, miałem warsztat, pracowałem w zawodzie.

Prawda jest taka że 90% diagnostów wcześniej było mechanikami samochodowymi. Nie znam przypadków odwrotnych. Dlaczego?

Po pierwsze znacznie lepsze zarobki. Mniejsza tyrka, nie wyglądasz jak górnik strzałowy kopalni Halemba, nie ma łap zrytych jak u oceanicznego rybaka.

Także mój drogi misiu wybacz ale dynda mi co sobie o tym myślisz a nawet jestem w stanie zrozumieć twoje sfrustrowane biadolenie.

 

Wracając do tematu. 2.0 TFSI jest zajebistym silnikiem. Świetnie się tuninguje, lekki, kompaktowy i bardzo oszczędny. Osobiście nie znam lepszego silnika w tej klasie. Może jeszcze ten z nowego Type R. Adam, Subaru może się schować ze swoimi silnikami. Do pięt mu nie dorasta ani osiągami ani trwałością. Taka prawda. Nie chcę się już dalej wyżywać bo mógłbym sporo napisać o solidności i materiałach wykończeniowych.

 

Zwykły program i nic więcej.

 

Edytowane przez Tommo

Audi Sport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A dziękuję za komplement, bo nie wiem czy wiesz ale z zawodu jestem Inżynierem mechanikiem samochodowym.

To kiepsko musiało Ci iść na tych studiach, biorąc pod uwagę, jakim zaskoczeniem była dla Ciebie zasada działania skrzyni automatycznej, skoro poległeś na ilości pedałów w kabinie. A takich kwiatków w swojej forumowej twórczości masz więcej. Więc sorry, ale tego nie kupuję. Jestem za stary na jałowe dyskusję, więc nie będę wdawał się w słowne przepychanki, ale wdzięczny jestem Ci za to, że swoimi teoriami niejednokrotnie poprawiałeś nam w warsztacie humor.

Beż urazy, Tommo, ale czasami lepiej trzymać gębę na kłódkę, niż wygłaszać tezy, które powodują u ludzi z branży wybuchy złośliwej radości. W końcu jesteś diagnostą, a to powinno zobowiązywać. Poza tym niepraktykujący mechanik nie dość, że wypada z obiegu, to jeszcze cofa się w rozwoju, a jego wiedza robi się czysto teoretyczna i katalogowa. Więc może ciszej nad tą trumną...

Odradzam równocześnie udział w dyskusji o wyższości motocykli z zaawansowaną elektroniką nad tymi bez gadżetów. Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. Dla własnego dobra :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam żadnego diagnosty który był wcześniej mechanikiem. A znam każdą stację w moim mieście. Co do wiedzy na temat aut tych ludzi co pracują na SD to grzecznie napiszę że jest niewielka.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grizzli dziękuję ci za dobre rady ale mam jedną prośbę. Bądź łaskaw i się ode mnie odp... Radzę sobie doskonale, nie potrzebuję starszego opiekuna.

 

 

Ależ oczywiście, możemy zawrzeć układ, taki dżentelmeński. Ty przestaniesz wypisywać dziwne teorie, a ja się przestanę przypierdalać. Umowa stoi? :biggrin:

Bo wiesz, ja jestem jak muzyk ze słuchem absolutnym. Dopóki nie fałszują, to moje uszy nie dostają wkurwa :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...