Skocz do zawartości

[ROZ]Honda VTR 1000 Firestorm 97


kozak13
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem motor w poprzednim sezonie. Na początku było wszystko fajnie ok. Zrobiłem pełen serwis oleje, świece itd.

Podczas kolejnych wyjazdów okazało się dziwne zachowanie. Mianowicie motor podczas jazdy traci moc i gaśnie. Załóżmy jadę 120-130 na trasie nagle motor nie reaguje na odkręcanie manetki. Czasem po chwili odzyskuje moc i wyrywa jak szalony do przeodu, czasem pomaga redukcja biegu ale najczęściej dochodzi do tego że muszę szybko uciekać na pobocze i zatrzymać się bo silnik się zdusi. Po chwili motor odpala bez problemu i jedzie dalej jak gdyby nigdy nic.

Zdarzyło się też tak że motor zgasł i niechciał odpalić jak by w ogóle aku wysiadł całkowicie. Kontrolki przygasały itd. Natomiast po pół godziny zapalał jak by nie było problemu z akumulatorem.

Zdarza się to nie nagminnie ale z reguły raz na 100 km. Sam już nie wiem od czego zacząć szukanie.

Może okolice baku.
​Czy VTR z 97r. ma pompe i filtr paliwa. Może tam albo jakieś wężyki na podciśnieniu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym trope co dzikowski sugeruje zastanów się gdzie ostatnio grzebałeś w moto i co mogłeś ruszyć co by mogło taki efekt wywołać. Właśnie załamany, przygiety przewód paliwowy lub odpowietrzenia może coś takiego powodować. Pomyśl jednak gdzie łapy wkładałeś ... może sam znajdziesz inny powód. W kazdym razie samo się nie popsuło. A jak nic nie znajdziesz to sprawdź połączenia we wiązce. Wtyczki pod lampami i połączenia masowe. Odpal i poruszaj tym wszystkim. VTR to niezły wibrator więc nigdy niewiadomo jak tam się wtyczki mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe też jest że nie masz wystarczającej wydajności prądowej poprzez zaśniedziałe styki np.: w bezpiecznikach (ja tak kiedyś miałem),kiepska masa,kiepskie połączenie przewodu zasilającego (plus),jakieś uszkodzenie wiązki,padnięte aku,zaśniedziałe złączki,etc.

A może tylko brak odpowietrzenia zbiornika -patrz 2 post

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się jakiś paproch szwenda w którejś celi i robi wewnętrzne zwarcie, to może tak być, że 'brakuje' prądu, a za chwilę jest.

Warto pożyczyć taki aku od kogoś i spróbować. Może się ktoś ze znajomych zamieni na próbę.

W powyższych postach jest wiele napisane i trzeba pogrzebać.

 

Piźnięte kilofem na Pentagram Monster za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzyło się też tak że motor zgasł i niechciał odpalić jak by w ogóle aku wysiadł całkowicie. Kontrolki przygasały itd. Natomiast po pół godziny zapalał jak by nie było problemu z akumulatorem.

 

 

 

A niby co z tym akumulatorem jest nie tak , jak normalnie odpala i rozrusznik kręci ?

Po tym wpisie wnioskuję, że jednak akumulator nie jest do końca sprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się jakiś paproch szwenda w którejś celi i robi wewnętrzne zwarcie, to może tak być, że 'brakuje' prądu, a za chwilę jest.

Warto pożyczyć taki aku od kogoś i spróbować. Może się ktoś ze znajomych zamieni na próbę.

W powyższych postach jest wiele napisane i trzeba pogrzebać.

 

Piźnięte kilofem na Pentagram Monster za pomocą Tapatalk

 

Mocno naciągana teoria.

 

Hej kolego sprawdź kranik, miałem podobny objaw do tego co opisujesz lubi tam siadać membrana podciśnienia.

 

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

 

Jeśli nawiązujesz do problemów ze stratą mocy to całkiem możliwe.

 

 

taa ! To z winy kranika siada akumulator i przygasają kontrolki .

 

większej bzdury w życiu nie czytałem .

 

Uwazam, że drugi raz nie przeczytałeś dokładnie pierwszego postu stąd Twoja interpretacja.

 

 

Ja sadzę, ze masz kumulację dwoch róznych problemów. Jeden to układ paliwowy a drugi to elektryka.

I jedno i drugie wymaga sprawdzenia kilku rzeczy. Co do paliwowego to już kilka rad na początek a co do elektryki to podstawa sprawny aku, czyszczenie klem, kostek (najpierw stacyjki) i puszki bezpieczników. a później sprawdzenie włącznika kosy i klamki (bocznej stopki i klamki sprzęgła).

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W końcu znalazłem trochę czasu po zimie żeby pogrzebać. Akumulator wymieniony bo stary już nawet nie odezwał się po zimie.
Pełen nadziei odpalam moto a tu niespodzianka. Kręci elegancko ale odpalić ni cholery nie chce. Co się dzieje?

Świece niemal suche więc paliwem nie zalane. Rozbieram zbiornik i kranik paliwa do części pierwszych. Okazało się że skleiła się membrana która jest w kranie pod zbiornikiem. Po złożeniu w całość motor po chwili odpala i jest spoko. Niestety ulewa nie pozwoliła pojeździć dziś i sprawdzić czy problem z poprzedniego sezonu minął wraz z membraną czy jeszcze coś go boli.

Pozdrawia i dzięki za podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...