300 KM+

[ernestZL]

Pierwsze ML jakie trafiały do PL były ciągnięte z USA. Wiem bo kuzyn mojego ojca miał takiego nowiutkiego milion lat temu. Ruda dość szybko to dopadła. Wujowi miłość do merca nie przeszła. Teraz ma s63 amg.

[przemek96]

Nom, tylko filtr, w sumie to nie wiem co z nim :P

[Gość leon77]

mietek miał blachy klepane na tajwanie.

[Gość]

Niedaleko szukajac najbardziej rdzewiejace vany to Dodge, produkowany chyba nie z chinskiej stali ?

Natomiast GM robiony z tej samej stali trzyma sie jakos o wiele lepiej ?

Wiem bo mam go i to van pracujacy w fatalnych warunkach.

Wiec moze nie stal jest tu problemem ?

Adam jak mozesz starego Dodga ktore sa jak piece of shit porownywac do GM. Tu odpowiada proces produkcji za te i inne bledy.

 

Yuby twoje W203 przypada na okres 00-06 jak i wiele innych modeli. MB Ml W164 korozja jadla modele z lat 00-06 sa to modele produkowane w Austrii bodajze od 98 r pierwszy rok robili je w stanach. Mialem swego czasu MB roznych modeli, auta pochodzily z Polskich salonow, niektore mialy 2-3 lata i juz byly slady korozji, jezdzilem nie z jednym egzemplarzem do MB Warszawa w Alejach, znam temat od podszewki. Nie bede sie tu z wami sprzeczal, ja wiem swoje wy swoje.

[KLAUDIUSZ]

Klod

 

zapomniales dodac, ze ze ta rdza na nadkolach pojawiala sie dopiero po 20 - tu latach, he, he

 

:crossy:

 

ZONK ...... pierwsza rdza zaczynała się pojawiać po 10 latach użytkowania, najlepsze jest to, że na Zimę auto było wyrejestrowywane i używane tylko Maj-Wrzesień :D

[Adam M.]

Ja spokojnie porownuje wszystko :).

Najlepsze ze pozniejsze Sprintery Dodge, wiezione z Niemiec statkiem tez rdzewialy w blyskawicznym tempie i to od wewnatrz.

Po prostu punkty rdzy nagle pojawialy sie w metalu.

Teraz Sprinter sprzedawany przez Merca jest podobno poprawiony i lepiej pomalowany + zabezpieczony, ale poprzednio to byla

tragedia.

Zobaczymy jak sie beda trzymaly obecne vany Dodge, ktore sa po prostu fiatowskim Ducato po przejechaniu przez morze ?

[HARPAGAN]

Tak sobie pomyślałem, że może połączę przyjemne z pożytecznym i znalazłem coś takiego:

 

http://www.bilbasen.dk/brugt/bil/vw/passat/36-r36-fsi-variant-dsg-4m-5d/3279500

 

 

Jak myślicie, ile ten silnik wytrzymać powinien? Czy ma on jakieś typowe bolączki?

[matrioszka987]

No nie powiem bo bardzo ciekawy model, prezentuje się na zadbanego. A co do bolączek to może inni :P

[HARPAGAN]

Upatrzyłem sobie co prawda nie 300+, ale będzie można podciągnąć pod te 300.
Forester 2.5 XT 230KM, w poniedziałek jadę oglądać. Jakoś mi się podoba te auto :blink: , sam nie wiem co, ale coś ma w sobie. Model 2006 poliftowy. Odradzajcie póki czas ;)

[HARPAGAN]

Zdaję sobie sprawę z UPG, a że pęka blok to nie słyszałem. Forester w automacie jest, ale podobno automat jest pancerny, a szybkością nie grzeszy ;)

Myślałem o Imprezie STI, ale ciężko o ładną sztukę w rozsądnych pieniążkach.

 

Ta dosyć ciekawa, tylko jak mocno była bita nie wiem.

 

https://www.olx.pl/oferta/subaru-impreza-wrx-sti-CID5-IDn7jXI.html#8f1b8e0414;promoted

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez HARPAGAN

[HARPAGAN]

Dzięki YUBY :lalag:

No właśnie o tym mówię. STI zadbaną kupić za 50.000 to pewnie wyczyn. Chodzi mi o model 2003-2007.

 

A tego forka znasz?

 

 

 

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez HARPAGAN

[HARPAGAN]

Powiesz coś o nim? Może być na pw

Edytowane 29 Czerwca 2017 przez HARPAGAN

[ks-rider]

Yuby,

 

po prostu dzwonisz po taryfe ktora zawiezie Cie do salonu Subaru, tam sprzedawca podsunie Ci formolarz ktory podpiszesz i albo otrzymasz papiery na rejestracje albo po przewidziamym okresie bedziesz wlascicielem nofki.

 

:crossy:

[Tommo]

Kultowe STI znam tylko jedno. 22B. Reszta to szybkie, dość awaryjne spędzany.

 

Tfu sedany.

Edytowane 15 Października 2017 przez Tommo

[Adam M.]

Nie wydaje ci sie ze 10 letni STI bedzie nie tylko zuzyty ale rowniez zardzewialy ?