Serwis zawieszenia zx12r

[MłodyWilk22]

Mam pecha okazuje się że jedna laga ma luz na panewce/tulei ślizgowej a same panewki są nie dostępne ponieważ występują w całości z golenią i kosztują 4K za parę. Zamówiłem używne lagi w takim samym kolorze to będę miał jedną na zapas.

 

Miałem różne motocykle ale powiem wam że dwunastka przebiła je wszystkie jeśli chodzi o koszty eksploatacji. Czę ści kosztują dwa razy tyle co np do SC 33

 

Dobry sprzedawca dobrałby Ci takie panewki po wymiarze...

Bo rozumiem, że są demontowalne :) ?

 

Co do samej ZX-12R to mój barciszek takową posiada i muszę powiedzieć, że służy dzielnie i nic się jej nie dzieje - 16lat i dobija do 50kkm.

Jeszcze tam uszczelniaczy nie wymieniał - siedzi fabryka.

Zapytam z ciekawości przy jakim przebiegu u Ciebie pociekły i pojawiły się te luzy na panewkach?

[Arczibreslau]

Wyjęcie dolnej panewki to bułka z masłem. Natomiast górna jest wklejona jakieś 15cm poniżej górnej części rury i nie da się jej tak po prostu wybić. Same panewki nie są dostępne a serwis każe sobie zapłacić za całe rury które kosztują 670 euro za sztukę. Kupiłem już inne lagi i złożyłem z dwóch zawieszeń jedno. Poszperałem trochę w internecie i wygląda na to że jest w polsce firma która regeneruje takie golenie. Panewki u nich kosztują 120zł za parę czyli 240 za komplet na dwie lagi. Wymiana razem z kompleksowym serwisem zawieszenia (wymontowanego z motocykla ) to 369 zł plus części. Do tego dochodzi koszt kuriera ponieważ same panewki trzeba zamówić gdzieś za granicą (nie wiem gdzie). Takie same rury z panewkami montowane są także w zx12r po 2004 roku oraz zx10r z roczników 04-05 czy Z1000 i pewnie paru innych modelach. Poniżej podaje link do firmy która zajmuje się regeneracją tych zawieszeń.

 

http://www.sanchez.com.pl/

 

Aha jeszcze jedno. W jaki sposób osadzacie nowe bieżnie łożyska gówki ramy ? Wybiłem już stare a nie chcę tłuc młotkiem aby nie rozbic gniazda. Serwisówka mówi aby osadzać bierznie w taki sposób aby sił była rozłożona równomiernie na całej powierzchni. Myślałem aby wziąć grube podkładki o odpowiedniej średnicy w tym wypadku fi 55 i za pomocą długiej śruby skręcając obie podkladki ku sobie wepchnąć bieżnie na miejsce.

 

Nie wiem jaki jest faktyczny przebieg tego motocykla . Na zegarach jest trochę ponad 30000 km ale zakładam że pewnie ma więcej mimo iż motocykl na to nie wygląda ale to raczej kwestia tego jak się dba o sprzęt.

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez Arczibreslau

[_Monter_]

Starą bierznię użyj do montażu nowej. Możesz wbijać lub zrobić na pręcie gwintowanym "wciagarkę".

[Limo]

Ja wbijałem przez starą bieżnię a jak już się całkowicie schowała w gnieździe to przez dużą nasadkę. Ale ten patent ze śrubą i podkładkami brzmi ciekawie.

[proxma]

Ja bieżnię wbijam starą bieżnią ale wcześniej ją szlifuję po obwodzie tak aby wchodziła lekko.Chyba że wyciągnąłem ją za pomocą spawarki to wtedy nie trzeba szlifować.

[Bimbak]

Ważniejsze od odpowiednich narzędzi w przypadku wymiany łożyska główki ramy jest cierpliwość. Nie spiesz się i co chwila sprawdzaj czy wchodzi prosto. Najgorsze co może być to zadziory na ramie powstałe przez kantującą się bieżnie. Nawet robiąc to za pomocą śruby trzeba będzie walnąć młotkiem. W każdym razie ja łącze oba. Najlepiej też podgrzać rame i schłodzić bieżnie.

[ernestZL]

No patrz pan... co ja się naszukałem panewek do goleni w zx10r. Standardowy problem w zx6r zx10r i zx12r. Kawa nie przewiduje wymiany tych panewek. Nie ma zestawu naprawczego. Tylko nowe całe golenie. A tu firma pod nosem co już ogarnia temat. Z tysiaka byłbym do przodu.

[_Monter_]

Wyspawałem ale na razie na czuja z zapasem, teraz wymiary ale coś czuję, że to musi być odrobinę dłuższe od rury lagi.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Arczibreslau]

Nieźle. Mógł byś mi przybliżyć w jaki sposób będziesz ściskał to urządzenie? Pas transportowy ? Pręt gwintowany?

 

Ja już prawie skończyłem temat, Miałem wymienić olej i łożysko , a wyszło na to że przeprowadziłem kompletny remont zawieszenia, wymieniłem łożysko głowki ramy, zamontowałem grzane manetki , polakierowałem górną półkę, a także oddałem stacyjkę do wyczyszczenia i dorobienia dwóch nowych kluczyków. Miałem już składać wszystko w całość ale wpadły mi w ręce zaciski więc odkręciłem też tylny i rozebrałem je do malowania. To chyba było by na tyle, aczkolwiek zima jeszcze z dwa miesiące potrwa więc trzeba będzie znaleźć sobie jakieś zajęcie :biggrin: