Speed Day 2016

[M a D a F a K a]

Postulat redukcji kwitów jest nie do przeskoczenia gdyż MatMax78 fikniesz kozła i co gorsza ściągniesz Yubego z toru fruwającą R6, a on chudziutki trafi połamany na wyciąg na oddział chirurgiczny na okres powyżej dni siedem to takiemu JM początkujący prokurator urządzi z dupy jesień średniowiecza i co...? Będą jednak dziurawe skiery.

[MatMax78]

:) ale Daniel głównie mi chodzi o tą licencję zawodowego kierowcy ;) na innych torach się da więc why nie u nas ? :) poza tym jeśli płacę 450zł czyli spore koszta, to za ten wyścig (6 razy w roku) nie powinienem płacić. :) ale wiadomo jak trzeba to zapłacę. :)

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez MatMax78

[M a D a F a K a]

Taki mamy system prawny w naszym kraju, bo... świat jest piękny a ludzie wspaniali.

[songoku]

Nie wiem jak Wy, ale ja słyszę od chłopaków z południa, że na tor poznań nie jeżdżą bo jest lipa. Może mamy innych znajomych.

 

Owszem uważam, że konkurencja zrobiłaby z tym porządek. Bo jakby na torze urządzać więcej imprez i dopuścić inne firmy to tor by więcej zarabiał i mozeee jakieś inwestycje by były. Oczywiście zostawiam z boku wszystkie problemy lokalizacyjne - one mają duży jak nie najważniejszy wpływ na braki.

 

Z innej beczki: jaki jest problem załatwić przenośne prysznice? Przyjeżdżają na kółkach i są czyste i pachnące. Może innym firmom by zależało i by się zainteresowały tematem jako elementem zwiększania atrakcyjności oferty. To tylko drobny przykład - musicie zrozumieć ideę.

Ale konkurencji nie będzie bo my się godzimy na takie warunki bo nie mamy wyboru i kółko się zamyka.

 

A Jacek nie stara się dla Was tylko dla siebie i kasy. Jeśli myślicie inaczej to chyba za krótko żyjecie na świecie :)

 

Nic osobiście do gościa nie mam, ale niektórym mgła na oczy zaszła :flesje:

[filipr]

Songoku a jak myślisz - Jakby Jacek ściągnął te piękne pachnące prysznice, to kto by za to zapłacił? Chyba uczestnicy SD musieliby dodatkowo za to zapłacić prawda?. Czyli SD byłby droższy i byłoby narzekanie, że jest drogo, jeszcze drożej. Konkurencję chyba można zrobić, bo track daye dla samochodów też się odbywają na torze i nie organizuje ich Speed Day. Pytanie czy ktokolwiek próbował w ogóle zorganizować alternatywną imprezę na Poznaniu w ciągu ostatnich lat? . Pomijam, że sam potencjalny twórca takiej imprezy musi mieć pojęcie o zorganizowaniu takiego przedsięwzięcia. Nie ma chyba jednak problemu z wysłaniem zapytania do AW o możliwość wynajęcia toru na dwa dni. To, że SD zarabia na tym kasę to jest chyba normalne? Nie słyszałem żeby któryś z innych (polskich czy zagranicznych) organizatorów robił to charytatywnie. Zawsze mogłoby być lepiej i zawsze znajdą się powody do narzekań, ale tak naprawdę najważniejsze wg mnie tematy poruszył Mat.

Edit: Przyszły mi do głowy jeszcze pewne sprawy:

1. Mało prądu, ale to raczej też wina obiektu chyba a nie samego SD

2. Ciulowa kostka na której stawianie moto na stojakach jest utrudnione - też chyba nie wina SD tylko obiktu

3. Wymiana opon - i tu jak najbardziej Jacek mógłby coś usprawnić bo czasami nawet godzina przerwa nie wystarcza na zmianę kapci jak jest kolejka.

 

 

Pozdr.

F.

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez filipr

[M a D a F a K a]

a wódę też dają?

[songoku]

Songoku a jak myślisz - Jakby Jacek ściągnął te piękne pachnące prysznice, to kto by za to zapłacił? Chyba uczestnicy SD musieliby dodatkowo za to zapłacić prawda?. Czyli SD byłby droższy i byłoby narzekanie, że jest drogo, jeszcze drożej.

 

filip a kto Ci powiedział, że byłoby drożej. Nie rozumiesz chyba na czym polega istota konkurencji. Rzeczy zależące od organizatorów mogą być przedmiotem konkurencji. Mamy w Polsce niestety taką wewnętrzna akceptację stanu "zastanego" i postawę rozkładania rąk - "no tak musi być".

No nie musi, tylko będzie jak dalej będzie patologia w kontekście dostępu do toru.

 

Imprez samochodowych w to nie mieszaj bo to dla motocyklistów żadna alternatywa. Pewnie jakby tam popatrzeć to też okazałoby się, że imprezy organizują przyjaciele królika :)

 

 

Inna sprawa to braki w infrastrukturze, na które nie mają wpływu. Czasami jednak da się i to obejść (przykład mobilnych pryszniców) - teraz nie ma potrzeby się starać bo i tak chętnych nie brakuje :)

 

 

To, że kostki nie wymienią to jasne, ale na wiele rzeczy jak komuś zależy to znajdzie się rada.

 

 

A czemu na Słowacji za 70E za dzień masz opór jedzenia, picia, prysznice, ciepłą wodę w cenie.

 

YUBY bo tam jest konkurencja, wybór. Jak raz dadzą dupy organizatorzy to można pojechać z kimś innym lub w inne miejsce.

Monopol zawsze jest dla konsumenta zły bo nie prowadzi do rozwoju.

[filipr]

Z częścią powyższego się zgodzę a z częścią nie ;)

Odnośnie 70 EUR za Słowację to chyba tylko w przedsprzedaży jest i to 75 EUR. Normalnie w sezonie to chyba cena Słowacji jest około 120 EUR/dzień. Do tego chyba kostka jest płatna dodatkowo 15 EUR/ dzień. Robi się już więc 90 EUR w przedsprzedaży, czyli cena praktycznie taka jak za Voucher SD. Nie zmienia to faktu, że obiekt jest nieporównywalnie ładniejszy, nowszy i w ogóle od poznańskiego.

Z konkurencją chłopaki - wiecie czy nie wiecie czy ktokolwiek podejmował próbę wynajęcia toru? Jeśli nie, to może po prostu nie ma chętnych do zorganizowania alternatywnej imprezy w Poznaniu? No i Songoku nie zgodzę się z tymi prysznicami za darmo. Jeśli rosną mi koszty, to podnoszę ceny - proste i uniwersalne zasady ekonomiczne. Oczywiście pod warunkiem, że nie mam konkurencji, która za te same pieniądze daje coś więcej - co słusznie zauważyłeś.

 

Pozdr.

F.

[songoku]

No i Songoku nie zgodzę się z tymi prysznicami za darmo. Jeśli rosną mi koszty, to podnoszę ceny - proste i uniwersalne zasady ekonomiczne. Oczywiście pod warunkiem, że nie mam konkurencji, która za te same pieniądze daje coś więcej - co słusznie zauważyłeś.

 

Pozdr.

F.

 

Oczywiście zależy ile z marży można zejść. Ale odpowiedź sobie na pytanie czy kiedykolwiek słyszałeś od sprzedawcy, że ma wysoką marżę? Oni zawsze ledwo na swoje wychodzą ;)

 

Jeśli chodzi o wynajem to był już przykład Grandysówi firmy z DE. Niby pewnie można, ale jak Ci ktoś kłody pod nogi rzuca to sam rozumiesz...

Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze :)

[Rura_]

Chciałbym zauważyć, że tak z tyłka też się nie odbyło, tylko sonometr wkroczył, z tego co napisałeś. Grandysi położyli laskę na Poznań i poszli do innej piaskownicy. I nikt nie włazi JM w dupę, bo każdy dorosły człowiek wie, że nie robi tego po to, że ma akurat wolny czas, tylko chce mieć na życie, picie, balangi i nowe majty dla Żony, czy co tam sobie wymarzy. Na tym polega biznes, robisz coś by mieć z tego szmal. Tylko albo coś tam się starasz choćby samym zachowaniem, albo leżysz do góry członem i kasujesz. Ten tutaj choć odrobinę się stara, albo doskonale udaje i widać zmiany. Jak stać Cię na charytatywne robienie takich imprez, to dawaj, też przyjadę chętnie...

 

Yuby - w Europie jakiś nie musi być papierów i licencji, obowiązkowe mogą być ubezpieczenia i oświadczenie które podpisuje się - więc da się. Pisałem już, tylko u Nas debilki z pzmotu traktują wszystko jak wyścigi o śmierdzące skarpety św. Genowefy i robią problemy. Robisz wyścig na zakończenie dla chętnych w różnych grupach i tyle. Koleś fika za ubezpieczenie OC, a to spore kwoty, podpisuje zrzeczenie się roszczeń i jedzie na start. Dziś wygrałeś, uścisk dłoni prezesa, poklepanie po plecach i satysfakcją. Chcesz kwalifikacji, oficjalnych wyników, nagród, pierdół, punktacji? Wolna droga robisz licencję, badania, opłaty, egzaminy, sriny i startujesz w SD Trophy, albo innych MMP.

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez rura_sn-n

[M a D a F a K a]

To trochę inaczej działa, jakiekolwiek oświadczenia o zrzeczeniu się roszczeń do organizatora za przykre zdarzenia potencjalnie mogące się wydarzyć na nitce toru są ważne tak długo jak długo trwa podpis pod takim oświadczeniem. O biznesie i konkurencji można mówić jak uczestnicy mają równe szanse w tej grze. Grandys poszedł do innej piaskownicy gdyż po pierwsze szykanki drobne w jego kierunku poszły po drugie rodzący się pomysł na spółkę SD miał atrakcyjniejsze warunki najmu obiektu, bardzo atrakcyjne tj 30% stawki oficjalnej.

[songoku]

rura ja daleki jestem od zawiści, też jej nienawidzę! Dla mnie jeśli ktoś ma pomysł ba biznes to mam do niego ogromny szacunek i zawsze życzę jak najlepiej. Kasa musi się zgadzać, nikt nie będzie za friko się urabiał - ja to rozumiem i popieram, sam na wszystko co mam zarobiłem ciężką pracą bo mój ojciec się nigdy nawet samochodu nie dorobił. Wiem co to znaczy ciężko pracować,

 

Problem polega na tym, że tu nie ma i nie będzie konkurencji dla SD z uwagi na to co napisał madafaka. W tym jest cały problem.

 

dobra już nie będę, zimowa agresja mi się chyba udziela :)

 

p.s

A gdzie jest Piotrek aka nieśmiertelny, jakoś dawno się nie udzielał :)

[Sikor]

Zauważcie, że Motormania zaczęła organizować track day'e, "dziwnym" trafem nie robi tego w Poznaniu ... Grandys też swego czasu przeniósł się za granicę z organizacją track day'ów. Puchary markowe przestały funkcjonować. Co więcej, Tor Poznań nie jest w ofercie żadnego zagranicznego organizatora, których też pewnie dobrze znacie (Michael Fiala, HPS Racing itd.).

Wnioski można sobie wyciągnąć.

 

Konkurencja jaka jest tu potrzebna to konkurencyjny obiekt, nic innego.

Edytowane 10 Grudnia 2015 przez Sikor

[Bimbak]

Był ktoś może na tym zgrupowaniu wczorajszym?

Jakieś wnioski?

[heniek128]

Bez sensu, znowu robią podział i będą po trzy osoby startować na klasę, czyli dla każdego po pucharku.