Speed Day 2016

[MatMax78]

Powiem Wam szczerze że to był niesamowity dzień, a start do wyścigu z prawie czterdziestoma chłopami za tobą (w kwali byłem pierwszy w 600 przede mną tylko trzy litry) lekko mnie zaniepokoił. Ledwo co wyjechałem na ten wyścig bo przy wyjeździe na wolny trening przed wyścigiem miałem awarię w R6, a dokładnie padł czujnik pozycji stópki bocznej. Jak wrzucałeś 1 to motocykl gasł, udało się to poskładać ale nerwówka była. Jak stałem tam z przodu i obejrzałem się za siebie to modliłem się tylko żeby moto przy starcie nie zdechło. :) Sam wyścig też super start miałem dobry ale wyprzedziło mnie kilka motocykli same 1000 różnica jest duża, czułem się jakbym stał w miejscu. Pierwsze lap pojechałem spokojnie około 7s gorzej od najlepszych ale jak widziałem jak jeden na sławiniaku poleciał to postanowiłem odpuścić. Dopiero po 2 zacząłem podkręcać niestety wyścig miał tylko 5 laps szkoda ale i tak byłem pierwszy w swojej kategorii 600.

Naprawdę super przeżycie te wyścigi radzę każdemu spróbować bo to inna bajka jak zgasną czerwone światła. :)

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez MatMax78

[przemek96]

Hehehe tak trzymać!

[Limo]

Byles pierwszy w 600-kach? Łał, gratulacje! To w ramach SDT?

[rommi]

Mat fajnie to opisałeś i powiem, że kiedyś pewnie się zdecyduję. Nawet jakbym miał przyjechać ostatni.

Gratulacje z wyniku!

[MatMax78]

Wyścig nie liczył się do ogólnej w SDT dopiero pierwszy wyścig w czerwcu, ten był o złote kalesony :) kto nie ukończył nie miał zaliczonego egzaminu na licencję B. W kwali byłem 1 w kategorii 600 a ogólne stałem na 4 polu zaraz za Dzikim Seredom, przede mną 3 tysiączki, w wyścigu ogólne 7 ale przede mną też same 1000. W sumie w ten poniedziałek zrobiłem tylko 10 laps ale i tak jestem zadowolony pomimo problemów z moto i oponami ale to inna bajka. :) do opowiadania.

Jedno co mnie martwi na przyszłość to fakt że w SDT mogą startować zawodnicy z klasy Rooki taki Sereda lata 1,41 a mnie raczej stać na tym co mam to max 1,43, ale powalczę o pierwsza trójkę na koniec taki mam cel. Zapraszam na swój profil face tam wszystko jest wrzucane od czasu do czasu jeśli chodzi o mój projekt pt. Ścigając Marzenia :)

rommi radzę spróbować udziału w tych wyścigach przynajmniej okręgowych bo to są naprawdę trzy razy większe emocje niż jazda w wolnych treningach, a co dopiero takie MP albo PP.

Patrzę na te zdjęcia, nasz filip ma oprócz tego że nowy piękny motocykl (podobają mi się te jego nowe barwy) fajny styl na moto, kurde ja nie potrafię tego wytrenować, Adrian pięknie też leży ale to inny lewel.

filip widać tu pracę Maćka, przyznaj się szkolił Cię. :) Ra pamiętam w tamtym roku też ładnie popracował nad stylem.

[_Ra_]

rommi radzę spróbować udziału w tych wyścigach przynajmniej okręgowych bo to są naprawdę trzy razy większe emocje niż jazda w wolnych treningach, a co dopiero takie MP albo PP. (...)

Większość organizatorów imprez na zagranicznych torach zapewnia wyścig w cenie imprezy, na dodatek bez wszystkich formalności pt. badania krwi i moczu oraz wpisowe do klubu. Też polecam. Niby o marchewkę, a emocje są.

 

Ra pamiętam w tamtym roku też ładnie popracował nad stylem.

Popracował, popracował i trochę ładniej na zdjęciach wygląda. A czasy prawie takie same :angry: Nie tędy droga!

 

[Niesmiertelny]

No to pieknie Mat gratulacje !

Oj widze ze chyba ci sie spodobalo :wink:

To jest zupelnie co innego niz takie krecenie sie w kolko na treningach :biggrin: ze o podium nie wspomne ! :biggrin:

 

 

Skoro bylo tylu chetnych to moze faktycznie wracaja lepsze czasy dla wyscigow bo juz bylo cienko ,w kazdym razie tak czy tak zaczyna sie fajnie!

 

Tymi zawodnikami z rookie startujacymi w SDT bym sie nie przejmowal bo oni raczej w wiekszosci traktuja to jako trening i nie stawiaja sie regularnie na wszystkich rundach SDT.Poza tym dla nich to zaden szacun wygrac SDT , w kazdym razie dla tych co znam .

[filipr]

Mat - szczerze to nie szkolił mnie. Podpowiedział mi kilka razy to i owo za co jestem bardzo wdzięczny, ale nie jeździliśmy razem. Wiem jaką sylwetkę (pozycję) chcę mieć na moto i do tego dążę. Siedzę jeszcze za bardzo z tyłu, za bardzo niszczę tylną oponę, za wcześnie hamuję i mam kilka innych problemów, ale staram się. Póki co mój największy problem to to, że walczę z sylwetką a nie poprawianiem czasów i niszczeniem opon. Taką jednak kolejność obrałem i już. Progres w moim przypadku jest bardzo powolny zwłaszcza jak na ilość SD, w których miałem okazję wziąć udział. Dlatego właśnie utworzyliśmy EAS (Easy And Slow) Racing Team :) Zresztą niedługo ogłosimy nabór, bo jeden członek nam wypadł.

 

Pozdr.

F.

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez filipr

[Limo]

Ma to sens. Jeśli zrzucisz trochę wagi to i opona powinna mieć łatwiej (pod warunkiem że ustawienia są dobre).

[filipr]

Limo - miałem na myśli moją sylwetkę (pozycję) na moto :):) :) Z wagą też walczę, ale to idzie jeszcze oporniej :)

Poprawiłem też posta wyżej żeby nie było niejasności :)

 

Pozdr.

F.

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez filipr

[Limo]

Limo - miałem na myśli moją sylwetkę (pozycję) na moto :):) :) Z wagą też walczę, ale to idzie jeszcze oporniej :)

Poprawiłem też posta wyżej żeby nie było niejasności :)

 

Pozdr.

F.

 

 

Aha, sorki :). To może jednak coś z ustawieniami bo w sumie powinieneś byc maksymalnie cofnięty w siodle (w sensie zapierać się tyłkiem o "oparcie" siedzenia - to jeden z punktów gdzie się należy "zakotwiczyć").

[MatMax78]

filip to kiedy nabór ? może połączymy siły :) Ostatnio widziałem, że moja firma Philips sponsoruje jakiś team z Kętrzyna (tam też jest filia Philips). Dowiedziałem się, że Philips nie sponsoruje jednostek tylko teamy, więc może byłaby szansa.

Mario tak jak pisałem, żeby myśleć o podium będzie trzeba latać w granicach minimum 1,43.

Najważniejsze tak jak pisał Piotr, żeby była frekwencja, a wszystko na to wskazuje, że będzie.

[filipr]

Aha, sorki :). To może jednak coś z ustawieniami bo w sumie powinieneś byc maksymalnie cofnięty w siodle (w sensie zapierać się tyłkiem o "oparcie" siedzenia - to jeden z punktów gdzie się należy "zakotwiczyć").

Dupa tam z ustawieniami :). Za późno i za mocno odwijam manetę i to przyczyna jest ;)

Mat, ale Ty jesteś za szybki. Poza tym my na żadne wsparcie finansowe nie liczymy, bo jeśli najszybsi mają z tym problemy, to co dopiero najwolniejsi :)

Potrzeba nam wolnego/wolnych najlepiej takich między 1:50 a 2:00 :)

Pamiętaj, że EAS to tzw. "Szybcy inaczej" :) :) :)

 

Pozdr.

F.

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez filipr

[1qazse4]

 

 

Aha, sorki :). To może jednak coś z ustawieniami bo w sumie powinieneś byc maksymalnie cofnięty w siodle (w sensie zapierać się tyłkiem o "oparcie" siedzenia - to jeden z punktów gdzie się należy "zakotwiczyć").

gosc od motovudu mowi wprost ze tak jest zle, zreszta jak oglądam wyscigi to mało kto tam jest tak rozpłaszczony do tyłu poza prostymi, gdzie pozniej po hamowaniu i tak sa na srodku, a czasami nawet przy samym zbiornku

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez 1qazse4

[Rura_]

Mat nie łam się, że za Rufim byłeś ;). On litrem leciał (w sumie pierwsza jego jazda na tym koniu była). Szybki Pan jesteś...

Ja wiem czy Ty filip tak wcześnie hamujesz? Co prawda pod ramię Ci wlazłem na treningu tak trochę niesportowo, ale zaraz odwinąłeś i tyle Cię widziałem ;).

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez rura_sn-n