Brzoz3k Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 I przy okazji piec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmax Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 To rozetnij tą nakrętkę i tyle. Dobrym pneumatem musi to iść odkręcić bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek12128 Opublikowano 25 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Nakrętkę zmasakrowałem i poszła :) teraz druga sprawa silnik nie chce się otworzyć , na 100% nic go już nie trzyma ,a mimo to trzyma się mocno jak przykręcony co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Szukac dalej co go trzyma, na 100% cos jeszcze musi byc nie odkrecone :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek12128 Opublikowano 26 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Udało się w końcu dobrać do środa wygląda to tak :Zatarte panewki z tych sztywnych korbowodów: Panewki główne: Wał: I pęknięte gniazdo łożyska : Teraz tak mam już nowe panewki na korby wstępnie przymierzyłem i obraca się jak należy , co zrobić z panewkami głównymi wymienić trzeba wszystkie czy wystarczy tylko te zużyte?I to pęknięcie , zostawić jak jest czy kupić nowy blok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Przy takim zuzyciu panewek wal jest na pewno do wyrzucenia - glowne wyrabane do miedzi a lorbowodowe chyba do blachy.Zanies go do zkaladu naprawy silnikow zeby ci pomierzyli czopy glowne i korbowodowe, ale obawiam sie ze dobrze nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 te 100km temu, może by to jeszcze uratował, ewidentnie brak smarowania: brak oleju, uszkodzona pompa olejowa, zatkany smok, czy kanał olejowy.Słabo to teraz widze, zrób więcej zdjęć wału. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 te 100km temu, może by to jeszcze uratował, ewidentnie brak smarowania: brak oleju, uszkodzona pompa olejowa, zatkany smok, czy kanał olejowy.Słabo to teraz widze, zrób więcej zdjęć wału.Albo jakiś oring niepostrzeżenie opuścił swoje miejsce :bigrazz: Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek12128 Opublikowano 26 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 No smok wyczyściłem bo był zawalony syfem w 50% , przyjmijmy optymistyczną wersję ,że czopy korbowe są ok , co zrobić z panewkami głównymi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baba_zanetti Opublikowano 26 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 to zależy jak długo chcesz tym pojeździć, jeśli niedługo, to 1,3 i 5 od biedy mogła by zostać. Cytuj 8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITROSPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIEhttps://www.facebook.com/bados84/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Ten wał to złom... Szukaj silnika.Pozdr. J-999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Kiedyś przez młodzieńczą głupotę załatwiłem silnik w EL250. Mechanik rozebrał silnik i zadzwonił do mnie żebym sobie obejrzał jak to wszystko wygląda. U mnie wał i wszystkie panewki wyglądały 2 razy lepiej niż tutaj a silnik i tak nie nadawał się do naprawy. Ja na twoim miejscu pomyślałbym nad adaptacją silnika z nowszej wersji zx9. Tych z twojej generacji jest jak na lekarstwo i nie cieszą się dobrą opinią. Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 27 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Panowie a te pęknięcie bloku nie dyskwalifikuje już silnika na amen? Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek12128 Opublikowano 27 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2015 Kiedyś przez młodzieńczą głupotę załatwiłem silnik w EL250. Mechanik rozebrał silnik i zadzwonił do mnie żebym sobie obejrzał jak to wszystko wygląda. U mnie wał i wszystkie panewki wyglądały 2 razy lepiej niż tutaj a silnik i tak nie nadawał się do naprawy. Ja na twoim miejscu pomyślałbym nad adaptacją silnika z nowszej wersji zx9. Tych z twojej generacji jest jak na lekarstwo i nie cieszą się dobrą opinią. Mój wał wygląda dużo gorzej, na zdjęciu niż w realu , na żywo się fajnie świeci dziś go spolerowałem trochę i wygląda obiecująco ,ale...Niestety silnik z nowszej nie wejdzie , żeby była stalowa rama to jeszcze można by było coś modzić... Przy takim zuzyciu panewek wal jest na pewno do wyrzucenia - glowne wyrabane do miedzi a lorbowodowe chyba do blachy.Zanies go do zkaladu naprawy silnikow zeby ci pomierzyli czopy glowne i korbowodowe, ale obawiam sie ze dobrze nie jest.zawiozłem wał do takiego jednego serwisu jutro gość ma zmierzyć i zobaczymy co z tego będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekV Opublikowano 31 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 z ciekawościa czytam cały temat a na końcu taka rzeźnia. Po takiej akcji na pewno nie będziesz chciał jeździć tym moto ze strachu że się rozpadnie i będziesz musiał ponieśc kolejne koszty. Z tego powodu pewnie wylonduje niedługo na jakiejś aukcji na której mam nadzieje że napiszesz o całej historii z tym piecem oraz że moto nadaje się jedynie do np stuntu gdzie szybko zweryfikują tą naprawę i nikt nie będzie zaskoczony wybuchem pieca przy 200km/h. Czekamy na link do aukcji z moto na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.