Kupno nowego motocyka Enduro/Cross

[michoa]

no stary ale gdzie z kx-em , porównaj sobie jak jedzie z dołu kmx 125 czy dt 125 a jak kx i wtedy zaczynamy dyskusję........

 

cross 125 2T do lasu to porażka jak ogarem 200 na tor superbike, kompletnie nie trybie ludzi co kupują crossa setkę 2t na żwirownię czy w las ale ich kasa ich zabawki , wolny kraj.....

 

dla baby odpada seryjna xr 600 , xr 400 , ttr 600 , bo są za wysokie na mojej dziś ani palcem nie dotykała gleby a ja mam seryjną 600 jeszcze z mocno dobitym amorem , drz400E /S być może przynajmniej mój E był niski..........

 

 

Nie rozumiecie jednej rzeczy, dla wielu ludzi nie potrzeba sprzętu z najwyższej półki, do urywania ułamków sekund, czy robienia czasówki na trasie, dla nas ważna jest sama jazda przed siebie nie koniecznie przy jazgocie 110 dB i skoków 10 metrowych....

 

no chłopie ale normalnej kobicie pchać kloca 180kg to jakieś nieporozumienie to równie dobrze można komuś wciskać betoniarkę zamiast sokowirówki bo więcej zmieści, a jak pokręci to też sok poleci...........nie chodzi o najwyższą półke chodzi o wagę , im jest lżejsze moto tym się lepiej lata w terenie taka jest prawda............

[4jku]

No bo jak wybierasz się do lasu na crossie który służy do zapitalania na torze to wiadomo, że w lesie słabo sobie poradzi. Albo się kupuje crossa i śmiga na torze albo enduro do lasu, ty zrobiłeś odwrotnie i dlatego masz złe doświadczenia z 2t.

To nie chodzi o złe doświadczenia, po prostu nauczyłem się że takie moto na moje potrzeby się nie nadaje :) Pojeździłem jeden sezon i sprzedałem, zdobyłem nowe doświadczenie i tyle ;)

 

 

no stary ale gdzie z kx-em , porównaj sobie jak jedzie z dołu kmx 125 czy dt 125 a jak kx i wtedy zaczynamy dyskusję........

 

cross 125 2T do lasu to porażka jak ogarem 200 na tor superbike, kompletnie nie trybie ludzi co kupują crossa setkę 2t na żwirownię czy w las ale ich kasa ich zabawki , wolny kraj.....

 

 

Ale ja wiem jak idzie kmx125 z dołu więc mnie nie zaskoczyłeś... A co do setki 2t w las to wyżej już napisałem :)

[jannikiel]

Michoa, to był jej wybór, poza tym nic nie wypychała sama, motocykl tak obniżony był, że swobodnie nóżkami mogła podeprzeć, a moment w tym DucatiEnduro jest taki, że z 3 mogę ruszać...

ale najważniejsze, że nie chciała innego, cyt:

"...żadnego japońsko-chińskiego badziewia...

 

Po prostu jej się ten podobał i koniec..

 

Naprawdę mnie nie musisz przekonywać do pewnych spraw, nie ma to najmniejszego sensu...

 

Pozdr. J-999

P.S. ja już się nie będę wypowiadać, bo co było do tematu powiedziałem...

Edytowane 29 Września 2014 przez jannikiel

[jjank]

Dołu 2t nie ma i nigdy miał nie będzie... No chyba że KTM 350 2t.

 

po 1 to nie ma kata 350 2t, chyba ze jakies zabytki

po 2 przejedz sie kiedys na exc/bergu te 300, podjazdy mozna ciągnąc na tym na niższych obrotach niż duzym 4T przy zastosowaniu odpowiedniej mapy i sprężynki zaworu wydechowego

[4jku]

po 1 to nie ma kata 350 2t, chyba ze jakies zabytki

 

A jednak jest. Nie był nowy, nie wiem który rok.

 

 

po 2 przejedz sie kiedys na exc/bergu te 300, podjazdy mozna ciągnąc na tym na niższych obrotach niż duzym 4T przy zastosowaniu odpowiedniej mapy i sprężynki zaworu wydechowego

 

Zapewne jest tak jak piszesz, nie maiłem okazji jeździć na takich sprzętach ze zmienionymi mapami i sprężynkami. Tylko piszesz tutaj o pewnym ekstremalnym przypadku tak jak wspomniany przeze mnie ktm 350 (do standardowych niskopojemnościowych 2t nijak się to nie ma), wnioskuje więc że się zgadzamy tylko inaczej to opisaliśmy. :)

[michoa]

nie no jjanku nie przesadzajmy , od 600 4T w jednym garze to mocniejszy dół ma chyba tylko klr 650 dla armi amerykańskiej ( silnik diesla yanmara od maszyn budowlanych ) :D

 

ja jeździłem wr360 z dużych 2T tylko i jak ktoś mi powie że tym nie da się jechać dołem to go wyśmieję :D

KTM z tego co się orientuje powyżej 300 to 360 ,380 no i kiedyś był 500 mx :D

 

 

[heniek128]

Jest 2t 350 ale no ale to już zabytek.

[SilverX]

@heniek128

To były piękne czasy potężnych 2t. Szkoda, że Honda ośmieszyła się wiele razy mityczną CR 500. Ludzie przez takie twory jak CR 500 (chociaż trzeba dodać, że cra z 2000 dość przyjaźnie oddaje moc ale zawieszenie ma rodem z 1988 r.) i KX 500 mają odrazę do dużych dwusuwów. Prawda jest taka, że xr650r nie ma żadnych szans z dużym 2t. Nie bez powodu w środowisku offroadowym mówi się, że najlepszym motocyklem w historii tego sportu był/jest Maico 490. Dzisiaj przez ekologię i decydentów na dobrą sprawę wybór w 2t ogranicza się tylko do KTMa EXC i Gasa EC...

 

Jazdę na 180 kg motocyklu w terenie to nie wiem w jakich kategoriach rozpatrywać. Masochizm czy już próba samobójstwa?

Edytowane 2 Października 2014 przez SilverX

[heniek128]

2T mimo, że nie wspierane technologicznie jak czteropaki nadal króluje, tylko przez głupie przepisy 125 ścigają się z 250 a 250 2t z 4504t. Jest to sztuczne rozwiązanie, przeczące zasadą jakiejkolwiek logiki, które z czasem całkowicie wyeliminuje dwupaki. Jeśli zrównać pojemności to czteropaki w wyścigach byłyby egzotyką - taka prawda.

[michoa]

 

Masochizm czy już próba samobójstwa?

 

dorabianie ideologi do tego co się ma w garażu :D

 

ale nie popadajmy w skrajności, 500 2T cross nadaje się do lotów na kole pod osp w czasie dożynek to jest za mocne żeby robić tym cokolwiek..........miałem przyjemność dosiadać cr 500 chyba 89 rocznik i masakra , tam ciężko na 2 kołach ujechać , fakt że porównując z jakimiś xr600 czy tam nawet 400 bardzo lekki motocykl i fajny zawias do skoków, ale dużo dużo za mocny do enduro , podjazd na kole , przyśpieszanie na kole , na baku 10l to można się dookoła garażu przejechać, bez przesady do hill climbów czy nie wiem wyścigu na 1/4 , ewentualnie jazdy po pustyni jak kogoś stać na asystę cysterny żeby co 2 wydmy tankować ok ale nie do lasu szczególnie trudniejszego....

 

nawet na tor było to po prostu za mocne , ja nigdy nie jechałem na 450 4T crossie , ale według opini ludzi 450 4T przy 500 2T to jest elastyczny spokojny motocykl :D

 

plusem jest zajebista jak na 2T trwałość silnika , bardzo mocny dół ( nawet w cr 500 ) i generalnie bezawaryjność ( najniższy stopien wysilenia silnika w crossówce ) ale np odpalanie to gorsza porażka niż 600 4T , nie ma ręcznego deko , jak źle kopniesz nogę urywa, lepiej od 600 4T pali po glebie , ale jak ją np zalejesz przy paleniu zimnej to klękajcie narody :D

 

 

chociaż przyznaje że chciałbym posiadać coś takiego dla samego karnięcia się od czasu do czasu -kiedyś kosztowały śmieszną kasę za 3-4 tys była znośna cr500 czy kx może nie najmłodszy , dziś to egzotyka......

 

enduro 500 2T to byłoba fajna opcja ale one w ogóle umarły milion lat temu , jakieś wr500 czy maico 490 to pamiętam jak przez mgłę z allegro jak ogarem 200 jeździłem ale widzieć czy słyszeć na żywo nigdy.....

 

 

Dzisiaj przez ekologię i decydentów na dobrą sprawę wybór w 2t ogranicza się tylko do KTMa EXC i Gasa EC...

 

 

 

nie przesadzajmy , jest jeszcze berg , jest cały czas od 100 lat husqvarna , nie wiem czy sherco czy beta nie robią 2T.......

 

natmiast umarły ostatecznie dualowe 2T w Europie i to mnie boli w takiej Australi jest np dt 200 z e-startem zajebista alternatywa dla jakiś xt350 czy nie wiem xl600......kdx 250 , crm 250 , kiedyś była jeszcze cała paleta 200 (kmx , ts , mtx)

[heniek128]

Tylko teraz Berg i huska to praktycznie KTM:). No jeszcze YZ się trzyma ale jest troszkę przestarzała więc pewnie wyleci z oferty.

[SilverX]

CR 500 z tamtych lat to masakra, Husqvarna WR 250 bodajże dopiero od 2007 została ucywilizowana. Sherco i Beta robią jeszcze hard enduro ale czy jest sens kupna takiego egzotyka w Polsce? Kult fanatyków pomarańczy rośnie ale nie bez powodu. Naprawdę szkoda, że nikt już nie robi enduro 500 2t. Ciekawa stronka o starych legendach: http://antithumper.700hp.com

[enduromaster]

atk jeszcze trzepie 700cc

co ciekawe widze na stronce że się wkupili w hyousunga

[4jku]

[michoa]

700 2T to już głupota i przerost formy nad treścią , chyba że silnik z długim skokiem tłoka i stosunkowo wolnoobrotowy , z mocą typu 50KM , i wtedy w enduro może być ciekawa alternatywa dla 600 4T , ale nadal spalanie będzie porażką :D

 

 

CR 500 z tamtych lat to masakra,

 

ale w jakim sensie ?? ch-ka silnika jest bardzo ostra , strzał mocy wywołany rezonansem pieca wyrywa kręgosłup po prostu , ale tak ma być to był motocykl crossowy a nie enduro i ma ch-ke typowo pod ten sport ..........