Skocz do zawartości

19 latnia motocyklistka niezyje - R6 na pierwsze moto


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ano, bo teraz jest taka moda, że wszystko nagrywasz i upubliczniasz w internecie. Jeszcze brakowało sztucznych ogni i rzucania karłami na tarcze, nie ma to jak zrobić z pogrzebu publiczne show.

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego, ze nagrywanie jest dziwne to zastanawiaja mnie powody dla których niektórzy motocyklisci jadą na pogrzeb...kogos kogo w ogóle nie znali...

Bo ile jest wiele osób, którym idea motocylizmu w duszy gra to widziałem tam wiele scenek, na których panowała atmosfera rozrywkowa.

I tego właśnie nie kumam.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pogrzebach w rodzinie tez czasem atmosfera dość luźna bo spotykasz się z osobami których lata nie widziałeś.Na konsolacjach jeśli jest alkohol tym bardziej.Jeśli rodzina motocyklistki się zgodziła czy nawet dobrze to widziała to czemu nie.Czemu jadą ? Bo kiedyś to może być ich.To coś jak z machaniem sobie na drodze.Jedni za drudzy mają w d...Nie sądzisz chyba Monter że na pgrzebie też leci po butelce na maszynę jak przy ślubach.Nie powiem że część nie jedzie z czystej ciekawości czy "bo i tak nic innego do roboty to chociaż gume spale tłumnie "Pogrzeb katolicki t chyba nawet wypada być wesołym bo przecież ktoś trafił na swoje ulubione drogi.Przynajmniej tak mi tłumaczył kolega zakonnik na pogrzebie swego ojca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i masz rację...inaczej to wygląda jak się to ogląda a inaczej jak się samemu pojedzie.

Czyli widać, ze nagrywanie jest zbędne.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość starydziad

Oprócz tego, ze nagrywanie jest dziwne to zastanawiaja mnie powody dla których niektórzy motocyklisci jadą na pogrzeb...kogos kogo w ogóle nie znali...

Bo ile jest wiele osób, którym idea motocylizmu w duszy gra to widziałem tam wiele scenek, na których panowała atmosfera rozrywkowa.

I tego właśnie nie kumam.

:notworthy:

 

Może i masz rację...inaczej to wygląda jak się to ogląda a inaczej jak się samemu pojedzie.

Czyli widać, ze nagrywanie jest zbędne.

:lalag:

Temat chyba powinien zostać zamknięty, z szacunku dla zmarłej motocyklistki :blush: .

Edytowane przez starydziad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość starydziad

Jesteś debeściak :laugh:

Albo masz rozdwojenie jażni-wybieraj :)

Nie no można pisać ku przestrodze, wypowiedzieć się ale już jej nie ma tylko co......mamy filmik z drona oglądać co jakiś baran zamiast się pomodlić nagrywał pogrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmy mają to do siebie że nikt na siłę nie karze nam ich oglądać. Był opisany "ostatnie pożegnanie". Pewnie wlazłeś z ciekawości. Widzisz ja nawet go nie otwierałem bo wiedziałem co w nim będzie. I teraz nawet nie mam co komentować. To takie proste.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pitole. Tutaj też ten temat?

Jak ja miałam 19 lat to kupiłam sobie CBF-a pińcset i uważałam, że ten pierun może mnie nie raz zaskoczyć. I musiałam jeszcze sobie na to wszystko sama zarobić. Zrobiłam 25 tys. km w pierwszym sezonie i dalej uważałam, że jeszcze sporo mogę się dowiedzieć na temat moich możliwości na tym sprzęcie. Kwestia podejścia.

Śmierć na własne życzenie. Tyle w tym temacie.

Edytowane przez Domiiniika
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ernest, sorki. Przylazłam tu z warszawskiej grupy motocyklistów na Facebooku, a tam twierdzą inaczej - przecież to kierowcy samochodów są winni. Myślałam, że zabłysnę ;)

Ja nie czytam komentarzy pod żadnymi artykułami, czy wpisami grup, pokusiłem się o to może dwa razy, po czym stwierdziłem, że większość komentujących nie przekroczyła 12 roku życia...przynajmniej psychicznie i komentarze zazwyczaj piszą ludzie typu "popatrz mi w oczy i obiecaj, że nie zabijesz" albo "zginął za to co kocha", nie wiem jak można być tak pustym intelektualnie, żeby jarać się takimi tekstami ;). Może nie jestem "prawdziwym motocyklistą" ale uczuciem darzę raczej swoją kobietę, nie motocykl, a już na pewno nie mam zamiaru za niego umierać...no ale, ostatnio tankując FZS-a spotkałem Pana na R6, który stwierdził, że prawdziwi motocykliści jeżdżą TYLKO na sportach, bo przecież w MotoGP Fazerami się nie ścigają i w ogóle, że to nie jedzie...już pomijam to, że po jego oponie można było stwierdzić, że maksymalne pochylenie ta R6 miała stojąc na stopce przy dystrybutorze, z resztą, mocno musiałem wjechać Panu na ambicję, kiedy byle fazer objechał go na "ślimaku" wjeżdżając na ekspresówkę, na której zniknął mi za horyzontem. Nie wiem, niby jestem młody, ale widać nie nadaję się na miano motocyklisty, bo ani nie rajcują mnie kosmiczne prędkości, ani nie jeżdżę sportem, cóż, taki mamy klimat :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...