Śladami Boruty III - Borki k. Smardzewic 4-5 września 2004!

[pavka]

:banghead: wygląda na to' date=' że firma zafundowała mi atrakcję: chyba będę musiał iść do pracy :D . Zmienia się system pracy (zamiast 12 godzin - 8 godzin) i skasowali wszystkie urlopy i zaplanowane dni wolne. Jeszcze będę próbował zamieszać, ale szanse są marne :D .[/quote']

 

Powinieneś przecież mieć jeszcze 4 dni wolnego na żądanie. Jak się ne da rady zamienić na dyżury, to bież to na żądanie i tyle.

[samson]

Czy już jest po ptakach czy ewentualnie można się wbić ordynarnie z namiotem?

[Siaśka]

Czy już jest po ptakach czy ewentualnie można się wbić ordynarnie z namiotem?

no właśnie, czy można jeszcze powiększyć reprezentację z Krakowa? woleliby spać w domku i nie wieźć namiotów...

[drfugazi]

Czy już jest po ptakach czy ewentualnie można się wbić ordynarnie z namiotem?

 

O, to, to.

Ja mam takie samo pytanie.

 

Jakie są finalne ustalenia co do grilla i kosztów imprezy ? Termin się zbliża, więc może by zrobić jakieś podsumowanie.

Z tym grillem to bym się tak nie upierał. Jeśli jest miejsce na ognisko, to zrobić konkurencje pt. 'kto nazbiera najwięcej drzewa', kupić kiełbachę, kilka chlebów, musztardę i zrobić konkurs na najlepiej wypieczoną kiełbasę podlewaną piwem :banghead:

 

Pozdrówka

[Vlaad]

Powinieneś przecież mieć jeszcze 4 dni wolnego na żądanie.

Powinienem,........ gdybym ich wcześniej nie wykorzystał :banghead:

[SUCHY]

Z tym grillem to bym się tak nie upierał. Jeśli jest miejsce na ognisko, to zrobić konkurencje pt. 'kto nazbiera najwięcej drzewa', kupić kiełbachę, kilka chlebów, musztardę i zrobić konkurs na najlepiej wypieczoną kiełbasę podlewaną piwem

 

Hey,

Nie znam tego miejsca i okolicy ale co jezeli nie ma tam gdzie nazbierac odpowiedniej ilosci drewna. Dla tylu uczestnikow potrzba calkiem sporo zeby posiedziec przy nim kilka godzin i jeszcze cos upiec. A pozatym (odpukac) moze byc deszczowo i nie bedzie suchego drewna. Gril zabezpiecza nas od takich niespodzianek.

[Pawel]

Co do grilla, cały czas trwają negocjacje. ognisko to tylko ostateczność. Jak na razie mamy 10 domków czyli 30 osób. Już mamy 32 pewne osoby i kilka mniej pewnych. Domki jeszcze są, tak wiec wpisujcie się na listę tylko szybko i na 100% to się dorezerwuje !!! Zawsze może się ktoś dołoączyć z karimatą jako 4-ty - mamy wtedy rezerwę dla 10 osób - tak naprawdę mnie i Dominika intesuje tylko to by za wszytkie domki były zapłacone, wtedy składacie się za domek w 4 osoby. Większej ilośc nie zakładajmy, bo moze dojśc do sytuacji, ze 15 osób chce mieć jeden domek. Tak więc 4 to maks.

[Pawel]

A o dzeszcz się nie martwcie - będzie duży namiot do siedzenia nawet jak będzie ulewa (oby nie :-))

[Dominik Szymański]

no właśnie, czy można jeszcze powiększyć reprezentację z Krakowa? woleliby spać w domku i nie wieźć namiotów...

 

Konkrety pilnie proszę! Konkrety! Ile osób i ksywki. We wtorek rano dzwonię i kończę rezerwację, więc proszę szybko.

 

Jakie są finalne ustalenia co do grilla i kosztów imprezy ? Z tym grillem to bym się tak nie upierał. Jeśli jest miejsce na ognisko, to zrobić konkurencje pt. 'kto nazbiera najwięcej drzewa', kupić kiełbachę, kilka chlebów, musztardę i zrobić konkurs na najlepiej wypieczoną kiełbasę podlewaną piwem

 

Zapodałem gościowi kwotę 40 zł za osobę na grill, ma zrobić menu obfite, ale może mniej wyrafinowane (więcej, kosztem zastawy :banghead: ).

 

Ognisko odpada - nie ma tam stanowisk odpowiednich, brak zadaszenia (koleś od cateringu przywiezie nam swoje zadaszone namioty), brak ławek (przywiozą nam), może padać (nie zbierzemy drewna). Itd itp

 

Grill to grill. 40 zł i luz na całą noc a nie grzebanie się w chruście o pustym żołądku...

 

pzdr

[zbyhu]

Czolem!

 

Ja juz raczej jestem do wpisania na 100% :banghead:.

Takze, nie jestem tym niepewnym.

No, chyba, ze mi motor sie zepsuje po drodze (odpukac!!), ale wtedy za domek i tak zaplace!

Pozdrawiam

[samson]

To może troche szczegółów, kto i o której wyjeżdza z Warszawy?

[Gość Tommmy]

Ja bym wyjechał z Warszawy w sobotę rano (pomiędzy 9-tą a 10-tą), śmignął na miejsce, przywitał się, zobaczył co i jak, a jak sie da, jeszcze troszkę pojeździł zanim zasiądziemy na dobre przy grillu.

 

Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze, bo jak będzie brzydko, to będę się czaił na lepszą pogodę i wyjadę jak się przejaśni... Jak będzie cały dzień obrzydliwie, to doczłapię się na czterech... kołach! :D ... ale to już by była porażka... :ehz:

[kamils]

wiem ze pozno sie obudzilem, ale mysle ze moze tez bym sie wybral.. :oops: na 100% powinienem wiedziec wieczorem.. :oops:

[Siaśka]

no właśnie' date=' czy można jeszcze powiększyć reprezentację z Krakowa? woleliby spać w domku i nie wieźć namiotów...[/quote']

Konkrety pilnie proszę! Konkrety! Ile osób i ksywki. We wtorek rano dzwonię i kończę rezerwację, więc proszę szybko.

:? oops chyba nic się nie stanie jak będzie kilka nadprogramowych osób? zresztą może się zgłosili na pw...

do zobaczenia już w sobotę :namoto:

[embe]

Ze mną tak samo, jak u Tommmy'ego. Wyjeżdżam w sobotę o "jakiejś" godzinie. Jeśli cały dzień będzie ładnie, może być 9, może być 10 a może też być 14... Obojętne. Jeśli rano będzie padało, poczekam trochę. W przypadku konkretnej ulewy... :? nie wiem co.

 

Jeśli ktoś z W-wy jest chętny do wspólnej jazdy...możemy się zgadać. :D