Mój pierwszy start :)

[Sherman]

Ale na raz?

 

Tak, na imprezie Redbull 111 Megawat

https://www.youtube.com/watch?v=x_WbZ69PsPA

[songoku]

o ku*wa :D

[przemek96]

Mi chodziło o SD :P bo przez wszystkie to było pewno więcej :) na jednym to góra 160-200 osób

[koroviov]

120 osób na jednym SD, ale ciągle ci sami. A mam na myśli, ze liczymy zawodników na sztuki. Ilu może być w Polsce ścigaczy odwiedzających tor? No i ciekaw jestem ile tewało rejestrowanie uczestników. 3 dni? Z Poznaniu w 48h by się nie wyrobili ;)

 

Sherman brałeś udział w tej masakrze?

Edytowane 21 Października 2014 przez koroviov

[heniek128]

Tylko to była impreza enduro - trochę inna bajka niż tor cross który na którym nawet ja na slickach daje sobie radę. Do takich imprez trzeba być obcykanym w trudnym terenie którego w mx nie ma.

[Sherman]

Do takich imprez trzeba być obcykanym w trudnym terenie którego w mx nie ma.

Tak i nie. Ludzie, którzy nieźle sobie radzą w enduro potrafią przejechać większość torów MX, ale to potrafi każdy, kto ogarnia motocykl. Problem zaczyna się wtedy, kiedy bierzesz stoper.

 

Przykładowo dziś w Sochaczewie trenował z nami gość, który dobrze lata w enduro i brał udział w tym Red Bull Megawat. Na torze MX kompletna porażka, bo tu trzeba 20 minut iść absolutnie pełnym piecem i kontrolować motocykl, który przez 1/3 czasu znajduje się w powietrzu :)

 

Sherman brałeś udział w tej masakrze?

Coś Ty, ja omijam wszystko, co nie jest typowym MX z daleka. Bardzo szybko można nabrać złych nawyków, zacząć jeździć "na siedząco" itd., w efekcie tempo spada :)

[songoku]

hahaha!

[koroviov]

Czyli enduro to turyści.*

 

*słowem "turysta" nawiązuję do sceny z "taxi", gdzie gł. bohater wyprzedziwszy na odcinku specjalnym załogę w rajdówce powiedział "to turyści. Wyszykowali sobie wózek na podryw"

[Niesmiertelny]

He he ja tam wole asfalt ,drozej to fakt ale przynajmniej nie ma dziur to nie trzesie .... :) organizm moglby tego nie wytrzymac ;)

[Sherman]

Nie nie, nie mówię, że chłopy latające w enduro czy cross country to mięczaki, zdecydowanie nie. Chodzi o zupełnie inny styl jazdy i inny typ wysiłku, jaki się wykonuje na maszynie. W MX musisz się spiąć na 20 minut i jechać przez ten czas tak, żeby na mecie ledwo oddychać. W enduro jedziesz dużo dłużej, siłą rzeczy musisz inaczej rozkładać siły i jechać na mniejszym "limicie", bo nie znasz trasy. Poza tym nie skaczesz jakoś dużo, bo nie wiesz co jest za hopą. A w MX nakurwiasz naprzemiennie zakręty i hopy, które ktoś tak projektuje, że często trzeba iść dobrym piecem, żeby dolecieć we właściwe miejsce. No i niektóre "troszeczkę" katapultują w górę, więc można przypękać :P

[4jku]

Czyli enduro to turyści.*

 

*słowem "turysta" nawiązuję do sceny z "taxi", gdzie gł. bohater wyprzedziwszy na odcinku specjalnym załogę w rajdówce powiedział "to turyści. Wyszykowali sobie wózek na podryw"

 

 

Oglądnij jedną minutę, od 1:00. Tacy tam, turyści...

[ernestZL]

ładny kocur... momentami mrużyłem oczy :) ale tak czy inaczej turyści. Było siadanko na pupie a to już turystyka :)

[heniek128]

Ja podziwiam kondycję kolesia bo 1:39 takiej jazdy to naprawdę bardzo dużo. Chociaż z drugiej strony ci z końca stawki w takich imprezach zawsze mają kilka razy ciężej bo wywalą się piętnaście razy przez co sumarycznie siły muszą mieć jeszcze więcej:)

Edytowane 23 Października 2014 przez heniek128

[Niesmiertelny]

W porownaniu do tego to 200km/h na kolanie to nie jest niebezpieczne :)

[4jku]

W porownaniu do tego to 200km/h na kolanie to nie jest niebezpieczne :)

 

Mnie najbardziej się podobało to co zrobił w 1:30. Do tego każdy kto jeździł i był nagrywany wie, że to co widać na materiale wideo to jedno, a to co człowiek czuje podczas jazdy i jak to wygląda na żywo to totalnie inna bajka.

 

Mam nadzieję że Sherman nie jest zły że mały oftop zrobiliśmy, ale to tylko w trosce o to żeby podczas zimy jego temat nie odszedł w mroki 146 strony forum :P