Samochód za 1500zł.....

[Gość Zbycho]

Tera ja ... Samochód za tysiaka maximum półtora ...

Z tanim serwisem, z tanimi częściami.

Tata na Święta Bożego Narodzenia rozbił grata, niedługo ma 86 urodziny :laugh: i przyda mu się coś do jeżdżenia do miasta na zakupy.

W zeszłym roku zrobił z 10tys.km w tym trasę Siedlce- Jedlina Zdrój ( k.Wałbrzycha) - Kołobrzeg i w drugą stronę. Daje więc radę :icon_mrgreen: .

Stawiam na Fiata Cincqecento ...

Myślałem też o Ferrarii ( na eF )... ale to chyba za mocne ... i w tych pieniądzach trudno kupić coś konkretnego ... :icon_mrgreen:

[grizzli]

Sprzedaliśmy niedawno peżolota 205 1,1 benzyne za tysiaka. Bez dziur i rdzy. Mimo, że miało prawie ćwierć wieku. Konstrukcja cepa i tanie części. Troche tego jeszcze jeżdzi i mozna za śrubki nie zgnite egzemplarze wyrwać. Tłukliśmy go dwa lata i zaskakująco dobrze się sprawował.

[michoa]

tico

5 furtek a nie 3 jak w seicienko......miejsca na moje też więcej

gnije jak fiat ale piec lepszy i trwalszy.......

gaz dobrze znosi....

wszystko oprócz regulacji gaźnika zrobisz w szopie przecinakiem z tesco i płasko oczkowymi z biedronki-np tuleji w wahaczu nie warto wymieniać bo tuleje+robocizna wyjdą drożej jak samemu wstawić 2 nowe wahacze........

zbiornik paliwa 130 (rzemieślniczy) filtr powietrza 9 zł, paliwa 6 zł od kaszla oryginał 10 zł, oleju 9 zł, do silnika wchodzi 3l półsyntetyka jak dobrze pamiętam z 2l wody w chłodnice i coś tam oleju w skrzynię którego niektórzy nie wymieniają nigdy a i tak jeździ bylbe był........piasta chyba 50 zł, klocki 18 zł, cylinderki hamulcowe po 20, wydech jest drogi bo chyba 130 ale nie trzeba wymieniać bo ma fajny dźwięk wrc :D

 

auto zajebiście się parkuje, krótkie wąskie, nie ma wspomagania ale koła od taczki nie stawiają oporu nawet w miejscu.......

średnio hamuje szczególnie z 150 (a tyle poleci z 4 osobami i bagażem tylko od 130 już bardzo powoli przyśpiesza ) z przodu jest tarcza wielkości podstawki pod filiżankę do kawy i gumowe przewody, z tyłu bęben......

 

pali w trasie i 4.2/100 wahy w mieście zimą przy agresywnej nodze na krótkich odcinkach potrafi i 8 opędzlować, mnie w stylu na emeryta w 7 się zamykał i w -20 ale to były odcinki po 2km w -20 takto raczej 5.8-6.2 w mieście zimą.......

 

bardzo szybko się nagrzewa zimą i grzeje tak że laski same ściągają futerkowe kurtki i eksponują cycki, trzeba pamiętać tylko o przełączeniu wajhy na winter i warto na ekstremalne mrozy typu -20 zasłonić chłodnice tekturą -szybciej się ssanie wyłącza i mniej pali...

 

pali i w -20 nawet na bardzo słabym aku trzeba pamiętać tylko z 3 razy go kopnąc w pedał gazu przed rozruchem (pompka przyśpieszacza) na zapych też pali bo co to pchnąć 3 gary i 800ccm

 

nie ma komputerów czujników, pierdół.......były wersje z klimą, elektrycznymi szybami i autoalarmem w seri ale bardzo mało ich jest większość to golasy co nawet spojlera nie mają........

 

jedyna sensowna mocna wada-koła 12 ciężko o używane opony , nowe są śmieśznie tanie ale jak ktoś chce używki to łatwiej i taniej kupi 13 niż 12..........podobno pasują fele od swifta i mamy 13 ..........

 

seryjnie sejcienko na światłach zostawiłem ja 4 typa i piwo w sejcienko 2 laski, żółte pisk opon 2 do 70 , 3 do 110, nie zdążyłem 4 i zjazd na cpn i herbatka i skogi na koszt niewiast :D

[danielpotas]

No trzeba miec zryty niezle beret zeby kupowac auto 86-latkowi.Juz nie mowiac o fakcie ze taki Fiat to sie nadaje ,jak sie chce zaoszczedzic chyba na trumnie.

Staruszkom sie nie dziwie bo zazwyczaj nie zdaja sobie sprawy z utraty sprawnosci ale syn ze wzgledu na wiek to jeszcze powinien miec troche oleju w głowie.

[ks-rider]

Tata na Święta Bożego Narodzenia rozbił grata, niedługo ma 86 urodziny

 

Trojkolowy rower

 

:crossy:

[Staszek_s]

Kup seicento czy ten starszy. Ma wystarczająco dużo miejsca z przodu i wystarczająco z tyłu na zakupy. No i na pewno znany wszystkim "szopowym" mechanikom w okolicy (bo przecież nie będzie korzystał z ASO).

 

Pomijając niezbyt elegancki styl wypowiedzi powyżej może warto odżałować jeszcze kilka stówek ekstra i sprawić tacie kompleksowe badania pod kątem sprawności w orientacji i szybkości reakcji.

[chudy_bdg]

takzwany pomykacz:

 

 

http://allegro.pl/buggy-rurak-pomykacz-na-bazie-126p-i3336392643.html

z pełnym szacunkiem, ale podpisuję się pod uwagami kolegów wyżej
niejednokrotnie przeżywałem sytuacje kryzysowe z udziałem starszych ludzi - średnio radzących sobie w ocenie sytuacji (szczególnie poruszających się wyeksploatowanymi padlinami)

[_Monter_]

Ciekawe kiedy ktoś eutanazje zaproponuje...

Dopisalbym do list opla astre.

 

 

TT

[majkelpl]

Ciekawe kiedy ktoś eutanazje zaproponuje...

Nie chodzi o to ....

Niech sobie taki 86 latek w domu siedzi i soczek pije a nie autem smiga.

Mojemy ojcu tez odbija i mysli o kupnie nowego auta a jechac z nim to porazka.

Alshajmer, fajera kreci non stop tak ze lata po calym pasie, brak odpowiedniej reakcji na czynniki zewnetrzne ( zanim zobaczy zotle i zahamuje juz przejezdza na czerwonym ), nie widzi strzalki zielonej doskretu i wali na czerwonym i mozna przyklady mnozyc.

 

A może zatrudnić kierowcę dla Taty.

Dokladnie.

Jak ja wiem ze ojciec gdzies chce jechac to sam go wole zawiezc niz dac mu prowadzic.

Niestety, to jakas uparta nacja i swiadomosc ze przeciez jest w pelni sprawny i sam da rade !!!!

[Gość Zbycho]

Na trasę 1000km z plusem już go raczej nie wypuszczę. Ale ... mieszkamy pod miastem, rowerem pod górkę trudno, poza tym prze ponad pół roku się nie da ... deszcz, śnieg i takie inne ...

Samochód potrzebny na zakupy, do lekarza i tak sobie bez powodu ...

Puki ogarnia ... niech jeździ ...

A mądrale którym latarnie wybiegają na ulicę i rozbijają motocykle, niech nie pouczają o psychomotoryce :laugh: :icon_razz: .

 

Dla Michoa specjalne podziękowania, wiedziałem że mogę liczyć na Niego :icon_mrgreen: .

[Żurek]

Ja zaproponuje Uno z gazoliną, albo bez bo ile taki 1.1 czy 1.0 pali. Miejsca dość, 5 drzwi a i bagaż można spory zmieścić. Gnije jak każdy, trochę tego gania to i na szrotach o części nie ciężko.

Jak walnie z 40km/h w coś to przeżyje.

No i można dziabnąć po 2000r czyli całkiem świeży. :)

[skilos]

Proponuje cieńkiego .Nie jest taki cieńki na jakiego wygląda sporo miejsca z przodu dla 2 osób starczy , składana kanapa z tyłu .Najlepiej model 900 , blachy ocynkowane , bo były modele i bez ocynku .Ja kupiłem swego czasu 700 " na ryby" ale po spotkaniu busa z dzikami , przez dłuższy czas cieńki służył do wszystkiego . Kilka razy musiałem dojechać do Ciężarówki około 150 km i autostradą na pełnym gwizdku czyli w okolicach 140 km /h dawał radę .Olej warto wymieniać co 5 tys ze względu na hydrauliczne popychacze .Tani w eksploatacji , tanie części , łatwy w naprawie .

Głośny , bezpieczeństwo zerowe , trochę mniej mógłby palić (a może to moja wina ?)

[majkelpl]

 

Samochód potrzebny na zakupy, do lekarza i tak sobie bez powodu ...

Puki ogarnia ... niech jeździ ...

No dobra ...

A masz swiadomosc ze za 100-1500 to zadnych wodotryskow nie kupisz ?

Ba, auto nawet wspomagania moze nie miec. Żadnego !!!!

Dziadzius ogarnie ? :icon_razz:

[cycoh]

mój Ś.P dziadek miał 75 lat i pomykał Matizem, co 2 lata jeździł sobie na badanie np wzroku i refleksu, i wychodziło mu niewiele gorzej niż o 50 lat młodszym osobą...pamiętam jak cieszył się że matizem na s-7 140km/h pomykał :) i co wg was nie powinien już siadać za kółko? ciekawe jak będziecie sami się czuć w takim wieku, dobrze sie gada jak się jest młodszym i sprawniejszym.

 

Dlatemu jeżeli Twój tata czuje się na siłach to kup mu Cinkłeczento 0.9, cześci tanie jak do składaka, i 0,9 całkiem dobrze sobie radzi.

[majkelpl]

mój Ś.P dziadek miał 75 lat i pomykał Matizem,

a nie 85 .....

10 lat to juz bardzo duzo.