krakers09 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Hashman.Wg mnie w momencie gdy sytuacja jest krytyczna, a w majtach robi sie brazowo, to wiekszosc scisnie klamke do konca i uslizg gotowy. Wtedy juz nie ma przebacz i sprzet leci gdzie popadnie. Z ABS masz jeszcze mozliwosc jakichs manewrow. Na mokrym bedzie jeszcze gorzej. Trzeba byc naprawde dobrym i wytrenowanym motocyklistw zeby hamowac skuteczniej niz ABS na granicy przyczepnosci. Dodatkowo to wyczucie granicy przyczepnosci trzeba miec na roznych nawierzchniach i w roznych warunkach. Nie wiem ilu treningow awaryjnego hamowania to wymaga, ale na pewno bardzo bardzo wielu. Pozdr.F.Ogólnie nie mam nic przeciwko ABS. Ale czy nie jest przypadkiem tak, ze jezeli od początku jeździsz z ABS-em to nie masz szans nauczyć sie hamowania na granicy przyczepnosci, czyli, jak powiedziałeś, skuteczniej od ABS? Cytuj http://dl.dropbox.com/u/3682198/sigpic171271_1.gif Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 (edytowane) Ogólnie nie mam nic przeciwko ABS. Ale czy nie jest przypadkiem tak, ze jezeli od początku jeździsz z ABS-em to nie masz szans nauczyć sie hamowania na granicy przyczepnosci, czyli, jak powiedziałeś, skuteczniej od ABS? 1. Nauczyc mozna sie wszystkiego. 2. Idziez z postepem techniki czy cofas sie wstecz ? Od roku 2016 wszystkie sprzety beda wyposazone w ABS wiec raczej nie bedzie koniecznosci. 1. Ja nie lubię w absie poczucia braku pełnej kontroli nad motocyklem. 2. Bez absu wiem gdzie się zatrzymam co do centymetra, z absem już niekoniecznie. 3. Najlepsze co wymyślono to abs na tył (subiektywnie, dla mnie) bo nie zawsze, gdy mocno hamuje, to jestem w stanie wyczuć tył. I od czasu do czasu go blokuje 1. Mam banana na twarzy. 2. A jak hamujesz maszyna z ABS'em to zawsze Ci sie zalacza ? Wykorzystujesz go przy kazdym hamowaniu ? 3. Akurat tyl jest nieistotny. NAwet jak go zablokujesz to co najwyzej moze zatanczac wiec zawsze zdazysz odpuscic, zwlaszcza gdy masz dobrze dociazony przeod. :crossy: Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Hashman, miałem parę lat temu takie samo zdanie jak Ty. Potem kolega dał mi się powozić motocyklem z ABS. Teraz mam zdanie takie jak Pan KS.A moje odczucia były takie, ze nie mając ABSu jechałbym spokojniej i nie wykrzystywał hamulca tak intensywnie. Ze smutkiem stwierdzam, że lubię (lubiłbym gdybym miał) ABS. A z samochodach kontrolę trakcji. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Nie wiem ilu treningow awaryjnego hamowania to wymaga, ale na pewno bardzo bardzo wielu.Albo i więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Ja wlasnie przesiadlem sie pierwszy raz na motocykl z ABSem. Powiem tak, bez niego dawalem rade, jednak ABS daje poczucie bezpieczenstwa, komfortu, wciskasz i nie ma stresu, czy juz odpuszczac, czy jeszcze docisnac? Poprostu wciskasz do oporu i juz. Hamuje rewelacyjnie. Tak samo kiedys myslalem o ABSie w puszce, a teraz ciesze sie, ze go wymyslono. A ja nie musze nikomu udowadniac jaki ze mnie kozak, ze bez ABSu daje rade :) Filipr, zdaje mi sie, ze troche przesadzasz, sam jezdze ciezarowka, ktora maksymalnie jedzie 90 km/h czy przez to stwarzam zagrozenie, ze wszyscy mnie wyprzedzaja? Uwazam rowniez, ze w sytuacjach gdy warunki na drodze sa niekorzystne trzeba jechac z duzym zapasem bezpieczenstwa, to ze inni nie maja wyobrazni i za wszelka cene chca jechac szybciej, to jest tylko ich decyzja, za ktora ponosza pelna odpowiedzialnosc.Niestety zazwyczaj tylko w PL, tak jest, ze pomimo zlych warunkow na drodze, kazdy chce byc pierwszy i pedzi na zlamanie karku. PozdrawiamJanuszm Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Filipr, zdaje mi sie, ze troche przesadzasz, sam jezdze ciezarowka, ktora maksymalnie jedzie 90 km/h czy przez to stwarzam zagrozenie, ze wszyscy mnie wyprzedzaja?Uwazam rowniez, ze w sytuacjach gdy warunki na drodze sa niekorzystne trzeba jechac z duzym zapasem bezpieczenstwa, to ze inni nie maja wyobrazni i za wszelka cene chca jechac szybciej, to jest tylko ich decyzja, za ktora ponosza pelna odpowiedzialnosc.Niestety zazwyczaj tylko w PL, tak jest, ze pomimo zlych warunkow na drodze, kazdy chce byc pierwszy i pedzi na zlamanie karku. PozdrawiamJanuszm Nie zrozumieliśmy się. Nie pisałem o kimś kto jedzie w normalnych warunkach 90 km/h na drodze krajowej gdzie nie ma ograniczeń. Pisałem o kimś kto w takich warunkach jedzie np. 70km/h. Jako kierowca ciężarówki sam doskonale wiesz jak to Cię wpienia, bo nie tak łatwo jest Ci go wyprzedzić.Zaraz więc za takim zbiera się sznur kilkudziesięciu samochodów i nawet jak masz miejsce ciężarówką żeby wyprzedzić takiego zawalidrogę to ktoś Ci już z tyłu mruga długimi bo zaczął wyprzedzać wcześniej. Sorki, ale sam słyszę na CB jak się kierowcy TIRów wkurzają na takie zawalidrogi. Są więc oni potencjalnym zagrożeniem, bo powodują frustrację i pomnożoną ilość głupich zachowań tych, którzy próbują ich wyprzedzić.Odnośnie jazdy po śniegu też chodziło mi o takich, którzy jadą powiedzmy 30km/h podczas gdy 95% innych jedzie 50 km/h. W takim przypadku występują dokładnie takie same sytuacje jak w opisanym powyżej. Pozdr.F. Ogólnie nie mam nic przeciwko ABS. Ale czy nie jest przypadkiem tak, ze jezeli od początku jeździsz z ABS-em to nie masz szans nauczyć sie hamowania na granicy przyczepnosci, czyli, jak powiedziałeś, skuteczniej od ABS? Może i trochę racji w tym jest. Tylko po co skoro i tak skuteczniej niż z ABS praktycznie nie masz szans zahamować?Poza tym chyba warto uczyć się możliwości manewrowania motocyklem podczas hamowania.Jedno tylko - bierzmy pod uwagę nowe generacje ABS a nie te sprzed lat z jakąś mizerną częstotliwością próbkowania oraz gubiące się nawet na małych nierównościach. Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Rozumiemy sie, ja przejaskrawilem specjalnie ale kolega Raszu1 napisal wyraznie, ze jedzie wolno gdy warukni na drodze sa niekorzystne.Niestety w naszym kraju niewielke osob ma swiadomosc, zagrozen na drodze z powodu zlych warunkow atmosferycznych, takich jak mozliwosc poslizgu, wydluzona droga hamowania, ograniczona widocznosc itp. zagrozenia. Czesto zatem ktos kto dostosowywuje predkosc do warunkow jest u nas traktowany jak zawalidroga. PozdrawiamJanuszm Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Jedno tylko - bierzmy pod uwagę nowe generacje ABS a nie te sprzed lat z jakąś mizerną częstotliwością próbkowania oraz gubiące się nawet na małych nierównościach. Szczerze ? Wole stary ABS niz najnowszy uklad konwencjonalny. W brew pozorom nie sa takie zle, a to co pisze soe wlasnie o tej starej generacji mozsz spokojnie miedzy bajki wlozyc. Nawet jak bedzie chamowal z impulesm 2x/sek bedzie lepszy. Stare systemy dzialaja jak juz wspominalem cos kolo 8,3 m/sek 2 -> ponad 2 m/sek2 przewagi. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hashman Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Mnie i tak nadal się wydaje, że każdy powinien sam spróbować jak to jest z tym ABS-em. Coś mi się zdaje, że jest to zbyt duża nowość dla Nas (polskich motocyklistów) i nie dajemy rady tego ogarnąć umysłem bo jest troszeczke za drogie dla przeciętnego użytkownika w PL. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 (edytowane) Mnie i tak nadal się wydaje, że każdy powinien sam spróbować jak to jest z tym ABS-em. Coś mi się zdaje, że jest to zbyt duża nowość dla Nas (polskich motocyklistów) i nie dajemy rady tego ogarnąć umysłem bo jest troszeczke za drogie dla przeciętnego użytkownika w PL. Ale podchody robisz :icon_mrgreen: :crossy: Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Szczerze ? Wole stary ABS niz najnowszy uklad konwencjonalny. W brew pozorom nie sa takie zle, a to co pisze soe wlasnie o tej starej generacji mozsz spokojnie miedzy bajki wlozyc. Nawet jak bedzie chamowal z impulesm 2x/sek bedzie lepszy. Stare systemy dzialaja jak juz wspominalem cos kolo 8,3 m/sek 2 -> ponad 2 m/sek2 przewagi. :crossy: Możliwe, że tak jest. Tyle tylko, że ABSy starszej generacji zdecydowanie częściej potrafiły się "pogubić" na dziurach, "tarce" itp. Niestety w polskich realiach takie rzeczy na drogach trafiają się bardzo często. Co prawda w ostatnich latach liczba "tarek" na dojeździe do skrzyżowań uległa zmniejszeniu i jest to zauważalne. Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skilos Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Ja wlasnie przesiadlem sie pierwszy raz na motocykl z ABSem. Powiem tak, bez niego dawalem rade, jednak ABS daje poczucie bezpieczenstwa, komfortu, wciskasz i nie ma stresu, czy juz odpuszczac, czy jeszcze docisnac? Poprostu wciskasz do oporu i juz. Hamuje rewelacyjnie. Tak samo kiedys myslalem o ABSie w puszce, a teraz ciesze sie, ze go wymyslono. A ja nie musze nikomu udowadniac jaki ze mnie kozak, ze bez ABSu daje rade :) Filipr, zdaje mi sie, ze troche przesadzasz, sam jezdze ciezarowka, ktora maksymalnie jedzie 90 km/h czy przez to stwarzam zagrozenie, ze wszyscy mnie wyprzedzaja?Uwazam rowniez, ze w sytuacjach gdy warunki na drodze sa niekorzystne trzeba jechac z duzym zapasem bezpieczenstwa, to ze inni nie maja wyobrazni i za wszelka cene chca jechac szybciej, to jest tylko ich decyzja, za ktora ponosza pelna odpowiedzialnosc.Niestety zazwyczaj tylko w PL, tak jest, ze pomimo zlych warunkow na drodze, kazdy chce byc pierwszy i pedzi na zlamanie karku. PozdrawiamJanuszmPopieram .Ze 2 tyg temu jak był pierwszy atak zimy tej wiosny , wjechałem na autostradę w okolicy Piotrkowa na Warszawę kolo godziny 9-10 i zastałem lodowisko . Jechałem busem (na pusto tył napęd ) między 50 - 60 wyprzedziło mnie sporo aut w tym kilka ciężarówek .Na następnym wyjeździe leżała ciężarówka z nowymi ciągnikami rolniczymi , które pospadały. W tym dniu widziałem jeszcze kilka ciężarówek w rowie .Sam jeździłem ciężarówkami i chyba wszystkie maja już ABS ale nic nie zastąpi zdrowego rozsądku . Cytuj "Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 ChłopakiNie o tym mowa. Naprawdę sporo jeżdżę po naszych pięknych polskich drogach. W przypadku złych warunków atmosferycznych (chodzi mi o śnieg) wg mnie zdecydowana większość kierowców jedzie naprawdę ostrożnie i to jest o.k.. Chodzi mi o to, że jeśli 90% jedzie załóżmy po tym śniegu 50 km/h a jeden jedzie 30km/h, to stanowi on większe zagrożenie niż taki, który jedzie powiedzmy nie wiem 65 km/h, ponieważ tego jadącego 30 km/h musi wyprzedzać całe mnóstwo tych jadących 50 km/h. Jestem daleki od twierdzeń, że zapier...nie w trudnych warunkach jest bezpieczne.Czy naprawdę nie zdarzyło Wam się trafić na pojedynczych hamulcowych? :) Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 ChłopakiNie o tym mowa. Naprawdę sporo jeżdżę po naszych pięknych polskich drogach. W przypadku złych warunków atmosferycznych (chodzi mi o śnieg) wg mnie zdecydowana większość kierowców jedzie naprawdę ostrożnie i to jest o.k.. Chodzi mi o to, że jeśli 90% jedzie załóżmy po tym śniegu 50 km/h a jeden jedzie 30km/h, to stanowi on większe zagrożenie niż taki, który jedzie powiedzmy nie wiem 65 km/h, ponieważ tego jadącego 30 km/h musi wyprzedzać całe mnóstwo tych jadących 50 km/h. Jestem daleki od twierdzeń, że zapier...nie w trudnych warunkach jest bezpieczne.Czy naprawdę nie zdarzyło Wam się trafić na pojedynczych hamulcowych? :) Pozdr.F.Jedzie na tyle ile czuje się pewnie. On jest dla Ciebie hamulcowym a Ty dla niego wariatem.Wiem o co Ci chodzi ale uważam, ze większe zagrożenie stwarza ten co jedzie 50 a nie 30 i zapewne on się wykazuje większym rozsądkiem niż te 90%.Wypadałoby aby temat powrócił na właściwe tory czyli hamowanie tyłem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FazerNDM Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 (edytowane) No to ja pozwolę sobie wesprzeć kolegę i stwierdzić, że hamulcowi są gorsi. Oczywiście zakładamy, że Ci "szybsi" jadą ostrożnie. Przykład kogoś, kto ledwo jedzie 20 i po prostu tamuje ruch. Oczywiście to ocena subiektywna.Co do ABS jak najbardziej zgoda, że lepiej go mieć niż nie. Pamiętajmy jednak, że ABS nie zawsze skraca hamowanie (w szczególności stan naszych dróg) i nie jest lekarstwem na wszystko. Edytowane 2 Kwietnia 2013 przez FazerNDM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.