Ograniczenie mocy w motocyklach egzaminacyjnych

[fincher]

Cytat z pierwszego ogłoszenia.

"Motocykl ma w dowodzie wpisane 25kW co kwalifikuje go do prowadzenia przez osoby posiadające prawo jazdy kategorii A2!!! Oczywiście jest odblokowany."

 

Możemy powoli przyzwyczajać się do takich zabiegów, będą one na porządku dziennym.

[Tomek Kulik]

Bo to całe stopniowanie prawa jazdy jest gówno warte, przy głupich decydentach.

Nadal nikt nie będzie egzaminował kandydata na instruktora w zakresie techniki jazdy, czyli nadal dyletanci będą szkolić.

Co prawda, będzie egzamin z manewrów, taki sam jak dla kandydatów na kierowców, ale coś czuję, że to za mało...

[Arnoldo]

Tu nie ma co czuć, to wiadomo od razu. Bo co taki kursantowi powie przed wyjazdem na miasto. "Siadaj i jedź"?

[fincher]

Egzamin na instruktora polega na wykonaniu tych samych manewrów które są na egzaminie i nic więcej?? Dobrze rozumiem??

 

Jeśli tak to jest to śmiech na sali...

Zrobić "8" czy ominąć parę pachołków to można każdego nauczyć.

I jak takie osoby mają szkolić innych do bezpiecznego poruszania się jednośladem?

 

Chyba czas zacząć pakować walizki i uciekać z tego kraju....

 

 

Czekam na takiego instruktora jak ten co sobie jeździ.

http://www.youtube.com/watch?v=UqZ44gH2sGY

Edytowane 18 Lutego 2013 przez fincher

[spiwor]

We Wrocławiu na A kupili xj6n a na A2 NC700, już kilka razy słyszałem zdziwienie u osób niemotocyklowych - jak to jest, że na A2 jeździ się większą pojemnością niż na A?? :)

 

Jakby kogos jeszcze interesowało to na AM kupili Rometa ZK50.

[fincher]

Nie wróże temu romeciakowi zbyt długiej kariery :P

[bozoo]

Taka ciekawostka, za Ścigaczem:

http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZ1,jako,pojazd,egzaminacyjny,takie,rzeczy,tylko,w,Polsce,20720.html

Litrem na egzamin. A poza tym wszyscy zdrowi?

[krakers09]

Gdzieś już było o tym wspominane było. O ile zgodzę się, że faktycznie ktoś trochę przesadził to uj człowieka strzela jak czyta wszędzie korrony argument idiotów, że jak laska, która ledwo z 125cm³/250cm³ sobie radzi, tudzież ledwo sięga palcami do ziemie, nie będzie miała szans zdać na A.

[Pepper]

Generalnie chyba gros zdających na A marzy o sprzęcie innym/większym niż ten egzaminacyjny. Po prawku wsiadają na 600 czy litra i heja.

Może to zatem dobry pomysł, eliminacja potencjalnego zagrożenia na drodze u źródła. Jak kolo chce takim czymś latać to niech na tym zdaje :icon_twisted:

[heniek128]

Wstawią ogranicznik na manetce i zrobi się muł.

[Gość komandosek]

Generalnie chyba gros zdających na A marzy o sprzęcie innym/większym niż ten egzaminacyjny. Po prawku wsiadają na 600 czy litra i heja.

Może to zatem dobry pomysł, eliminacja potencjalnego zagrożenia na drodze u źródła. Jak kolo chce takim czymś latać to niech na tym zdaje :icon_twisted:

:D coś w tym jest. Ostatnio tłumaczyłem mojej znajomej (zdała egzamin na starych zasadach) jak skręcać starym gsxf600. I jak ktoś taki może mieć prawo jazdy.

 

a co dopiero jeździć na takiej bezużytecznej krowie, jak stare jajko.

[heniek128]

Nic dziwnego, przecież od zarania dziejów wiadomo, że gsxf nie skręca :laugh: .