Skocz do zawartości

MotoGP - sezon 2013


piórko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, podzielam Twoje spostrzeżenia.

Ponieważ Mick tu zagląda, może przeczyta i weźmie sobie do serca te uwagi...

Mick - dopuść czasem do głosu Adama, zwłaszcza kiedy ma on coś do powiedzenia na temat aktualnej sytuacji, a Ty po raz czterdziesty piąty opowiadasz o tym samym. Poza tym ciągłe pomyłki zawodników, rok "dwa tysiące ósmy" a nie "dwutysięczny ósmy" itd...

Może to skutek ogromnego podniecenia pierwszym wyścigiem - mam nadzieję, że będzie lepiej :biggrin:

Pozdrawiam.

 

Cóż, dziękuję za Wasze opinie i kilka cennych uwag. Owszem, z '2008' itd. dałem ciała - nie wiem czemu, ale biję się w pierś. Nie widziałem (i nie słuchałem) jeszcze powrótki, więc trudno mi się do końca ustosunkować, ale pewne przejęzyczenia i drobne pomyłki musicie nam po prostu wybaczyć, szczególnie w niedzielę, kiedy z uwagi na walkę na torze robi się gorąco i emocje biorą górę (choć oczywiście zawsze staram się tego unikać, ale czasami coś się po prostu palnie ;). Poza tym pamiętajcie, że faktycznie nie jest to lekka robota, szczególnie, że dla nas GP to kilkanaście godzin gadania w kółko przez trzy (a w ten weekend cztery) dni. Siłą rzeczy pewne rzeczy trzeba powtarzać, tym bardziej, że komentujemy z Warszawy, a po drugie wiele osób włącza się do relacji dopiero w niedzielę, więc najważniejsze historie/wątki z treningów trzeba przybliżyć jeszcze raz, a te kluczowe czasami powtórzyć. Jeśli chodzi o dopuszczenie Adama do głosu, to nie mam z tym najmniejszego problemu, wręcz przeciwnie ;).

 

Wiedziecie doskonale, że nie komentujemy MotoGP za karę. Kocham ten sport, więc nie ma mowy o fuszerce. Za błędy przepraszam, po zimowej przerwie trzeba się było rozkręcić, ale mam nadzieję, że od Austin będzie już tylko lepiej. Do usłyszenia za dwa tygodnie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Owszem, z '2008' itd. dałem ciała - nie wiem czemu, ale biję się w pierś.

 

Cały urok komentowania na żywo w tym, że popełnia się błędy pod wpływem gorących emocji. Szczerze nie zniosłabym, gdyby osoby, których mam słuchać przez cały wyścig, miałyby mówić na podstawie planu ustalonego od początku do konca. Grunt, że wiesz o czym mowisz i że przekazujesz cenne informacje, np. wlaśnie dotyczące poprzednich dni związanych z kwalifikacjami, czy treningami.

Oczywiście zła wymowa "2008" to nie jest szczyt finezji w poprawnej polszczyźnie, ale to jest fajne na swój sposób, o ile błąd popełniony został w ferworze wydarzen dziejących się w tle. Na drugi raz już tak nie powiesz;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mick ma ogromną wiedzę na temat Motogp i tu wielki szacun. Ja i Piórko oglądaliśmy wszystkie sesje moto3, moto2 i motogp i powtarzanie komentarzy może lekko przeszkadzać takim jak my ale nie wszyscy tak jak my są poje..... i wszystko oglądają i tu muszę Micka usprawiedliwić że to jest normalne i należy być tolerancyjnym. Ta wymowa 2008 to ja nawet nie zauwazyłem. Najlepsze jednak było to jak Rossi utkną za Bradlem i nie mógł go wyprzedzić Mick wówczas powiedział że on jest jednak rozczarowany postawą Rossiego potem to wyglądało tak jakby Rossi to usłyszał i dostał takiego kopa że szok. Nie wiem jakie miał Rossi tempo dokładnie kółko w kółko w drugiej części wyścigu ale były 1,55,9 1,55,7. W pierwszej części ten wyjazd prawie poza tor go wyprowadził z rytmu i jego Yamaha na początku też była bardzo niestabilna. Pedrosa tak jak Sherman napisał bez ikry ten chłopak chyba jednak nigdy nie będzie mistrzem świata motogp.

Edytowane przez MatMax78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś może znalazł stronę z nagranymi wyścigami - było kiedyś tutaj:

http://www.666sicco.hostingsiteforfree.com/

ale chyba tego sezonu zapomniał wrzucić ;) jeśli ktoś znajdzie coś podobnego albo do ściągnięcia, to niech rzuci linkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, dawno nie oglądałem końcówki wyścigu stojąc przed własnym tv (no nie mogłem usiedzieć z emocji). Marquez pokazała naprawdę klasę i... zero respektu dla starych wyjadaczy.

 

Co do Lorenzo... szkoda, że Rossi miał trochę spierdzielony start, bo mogło być naprawdę ciekawie. Najbardziej rozbawił mnie w połowie wyścigu komunikat który wywiesili mechanicy Pedrosie (kiedy był drugi, a za nim jechał Marquez i Cruchlow): Rossi + 3,5 :buttrock:

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...