Skocz do zawartości

Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma tragedii, jeśli kursant nie był zwolniony z W-F'u przez nienormalnych rodziców i uprawiał jakikolwiek sport poza szachami i brydżem.

Jednak większość kursantów posiadających kategorię B fatalnie jeździ autem, więc na motocyklu jeżdżą jeszcze gorzej.

Klasyczne pytanie do kursanta: czemu świeci się kontrolka oleju i co ją wyłącza? Kursant odpowiada pytaniem: a silnik pracuje czy nie?

Mówię zatem, że nie ma to znaczenia - co mówi kontrolka oleju gdy się świeci? - GS500, NTV650, ER-6.

Cisza... Zakłopotanie... Cegła... Posiadacz prawa jazdy nie wie co się dzieje w pojeździe...

Kolejna porażka, to znajomość świateł zewnętrznych w silniku. 3/4 grupy nie wie co włącza w aucie, które światła to pozycyjne a które postojowe (w niektórych autach), kiedy wolno jeździć na drogowych.

Generalnie uważam obowiązek uczęszczania na teorię za dobry, ino program jaki napisano w resorcie jest fatalny - zapijaczony dyletant pisał.

Powtórka przepisów też nie zaszkodzi, a pozwoli obalić mity rondowo-kierunkowskazowe. O wyprzedzaniu z prawej strony nie wspominając...

Inna sprawa, to fatalny poziom instruktorów posiadających uprawnienia motocyklowe - załamać się można...

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na teorii pytam kursantów, gdzie mamy światła mijania w pojeździe? "Z przodu i z tyłu!"

 

A wyprzedzanie prawym pasem ruchu, to kiedyś jedna osoba wiedziała. Średnia 1 na 30 osób.

 

Wczoraj typ dzwoni z Katowic.

- Chciałem jazdy na Gladiusie wykupić.

- To po drodze z Katowic do Żor żadna szkoła nie ma?

- W Katowicach mają dwie, w obu już rozwalone i na razie nie ma jeżdżenia.

 

W Rybniku Agnieszka miała rozpocząć szkolenie na instruktora kat. A. Pani kierownik ośrodka powiedziała, że dzień prędzej wyciągnęli Gladiusa po raz pierwszy. Jej instruktorzy musieli poćwiczyć zanim potrafili zrobić ósemkę.

 

Kolega kursanta robi kurs w Rybniku. Rzecze, że nie ma szans na zrobienie manewrów Gladiusem bez operowania sprzęgłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej bajki, ale czy z takim kwiatkiem już się spotkaliście?

http://www.leszno.wordy.pl/documents/OswiadczeniePKK.pdf

 

Leszczyński WORD nie ma zintegrowanego systemu z większością okolicznych Wydziałów Komunikacji. I tak oto mamy kolejny papier jaki musi dostarczyć kursant po zakończonym szkoleniu.

Z ciekawostek - poziom zdawalności testów około 30%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gladius to wredny gnojek, ale bez gazu jedzie w ósemce i na wolnym slalomie. Er6 dużo trudniej się prowadzi na tych manewrach :D

ER6 bardzo łatwo się manewruje na zadaniach egzaminacyjnych więc jak Gladius może być wredny? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na potrzeby walki z manewrami kupiłem NTV650 z gmolami - rewelacyjny motocykl do pracy.

Jednak Gladiusa też muszę kupić...

kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKO

Uwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy:

  • teoria: Mokotów-Służew
  • praktyka: Ursus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jej instruktorzy musieli poćwiczyć zanim potrafili zrobić ósemkę.

 

Kolega kursanta robi kurs w Rybniku. Rzecze, że nie ma szans na zrobienie manewrów Gladiusem bez operowania sprzęgłem.

 

Także z ciekawości spróbowałem wszystkich manewrów zanim zacząłem uczyć kursantów, to akurat uważam za słuszne. Jeżeli chodzi o sprzęgło, to odwrócił bym Twoje zdanie. Bez sprzęgła dużo dużo łatwiej wykonuje się dane manewry na placu, kwestia wyczucia i odpowiedniego balansu ciałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ER6 bardzo łatwo się manewruje na zadaniach egzaminacyjnych więc jak Gladius może być wredny? :)

 

Wredny, nie wredny ale jakos dziwnie sie prowadzi. Dwa dni temu mialem kursanta z ktorym musialem dojechac na ulice na ktorej szkole, nie powiem, zbierac zbiera sie jak na 34 KM dobrze ale prowadzenie jakies dziwne, tak samo zreszta jak GSR.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wredny, nie wredny ale jakos dziwnie sie prowadzi. Dwa dni temu mialem kursanta z ktorym musialem dojechac na ulice na ktorej szkole, nie powiem, zbierac zbiera sie jak na 34 KM dobrze ale prowadzenie jakies dziwne, tak samo zreszta jak GSR.

 

:crossy:

Promień skrętu jest delikatnie ograniczony, ale po kilku przejazdach idzie się przyzwyczaić. Większym problemem dla kursantów jest masa motocykla. Wychodzi to na przepchnięciu w polu. Poza tym wydaje mi się że gladius jest motocyklem łatwym do prowadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na potrzeby walki z manewrami kupiłem NTV650 z gmolami - rewelacyjny motocykl do pracy.

Jednak Gladiusa też muszę kupić...

NTV 650 dużo lepiej się manewruje, jest lżejszy i stabilniejszy. Po kilku godz na NTV, Gladius jest łatwiejszy do ogarnięcia.

Niczego w życiu nie należy się bać,

Należy to tylko zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróć, czyli częściowo wracamy do dawnych zasad. Przy okazji instruktorzy na AM, A1 i A2 się pojawią! Cuda, cudeńka! Kto wie ile to "wielokrotnie"? :)

http://www.l-instruktor.pl/wokol-prawa/ustalono_zmiany_w_ustawie_o_kierujacych_pojazdami/457.html#.UbYKfNhtant

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dotknięcie pachołka na wolnym slalomie skutkuje wynikiem negatywnym państwowego egzaminu w Rybniku, bez powtórki.

Dodatkowo u jednego egzaminatora szybki slalom musi być wykonany dwukrotnie z prędkością min. 30km/h, u innego jeden z dwóch przejazdów powinien być ze średnią prędkością min. 30km/h.

Jak to jest w innych miastach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczecin:

  • dotknięcie pachołka niezależnie od rodzaju wykonywanego zadania - do kasy.
  • wyjechanie za linię na "ósemce" - do kasy.
  • szybki slalom musi być wykonany dwa razy pod rząd z prędkością min. 30 km/h. Oznacza to, że jeśli któryś przejazd był zbyt wolny - kursant musi jechać znów dwa razy. Tylko jedna szansa na poprawkę. Identycznie jest z omijaniem poza tym, że min. 50 km/h obowiązuje tylko na bramce wjazdowej. Dalej już jest obojętnie.
  • przetaczanie, "ósemka", wolny slalom - to jedno zadanie więc w grę wchodzi tylko jeden błąd (oprócz wyjechania poza linię oraz dotknięcia pachołka, bo to kończy egzamin od razu)
Edytowane przez hikor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...