Skocz do zawartości

Szanowni instruktorzy - co Wy na to? Ustawa o kierujących...


Tomek Kulik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest. Jak zapłacisz :D

 

 

No to u nas lepiej, bo przy kazdym cwiczeniu ma sie 2 szanse ( a czasami nawet i trzy - w zaleznoisci od humoru egzaminatora.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hikor przeprowadzenie motocykla to zadanie nr 1 razem ze sprawdzeniem podzespołów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jazdy.

Co do szybkiego slalomu.

"2-krotny przejazd pomiędzy 5 pachołkami;
Sposób wykonania zadania:
a) średnia prędkość 1 przejazdu nie może być mniejsza niż 30 km/h,"

 

Gdyby napisali: "średnia prędkość KAŻDEGO przejazdu" to by wątpliwości nie było.

post-6770-0-88210300-1372658059_thumb.png

Edytowane przez Vatzeque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Byłem świadkiem drugiego podejścia gościa, który ponad 20 lat jeździł na crossie. Nie wiem jak mu poszło za drugim razem, ale to mnie utwierdziło w przekonaniu jak bardzo jest to źle skonstruowany system egzaminowania.

Na kursie motocykl na pierwszym biegu spokojnie ciśnie 10km/h, na egzaminie w Katowicach 13km/h, więc przy ósemce trzeba wspomagać się sprzęgłem.

 

W ciągu trzech dni nie zdał w Katowicach nikt, nie wiem jak wyglądają statystyki, ale mówi się o 2-7% w zależności od ośrodka. Niebawem WORDy powinny opublikować dane za I półrocze. Kandydaci prosto po kursie nie mają praktycznie żadnych szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kandydaci prosto po kursie nie mają praktycznie żadnych szans.

 

Kwestia tego jak wygladal kurs i kto jak szkolil.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdawalność w Rybniku to może 10% będzie.

Gdy mój kursant zdawał, jeden typ był już na 6 podejściu. Powiedział, że 7 raz nie podchodzi. Tyle lat jeździł bez szmaty, to będzie jeździł dalej. Heh, ciekawe jak łajza taka sobie radzi w ruchu ulicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdawalność w Rybniku to może 10% będzie.

Gdy mój kursant zdawał, jeden typ był już na 6 podejściu. Powiedział, że 7 raz nie podchodzi. Tyle lat jeździł bez szmaty, to będzie jeździł dalej. Heh, ciekawe jak łajza taka sobie radzi w ruchu ulicznym.

I rozumiem, że według Ciebie 10% to dobry wynik? Nas było 8 z czego 7 jeździ na motocyklu na co dzień. Niektórzy po parę lat, albo tak jak wspomniałem wyżej nawet ponad 20. Skoro nie zdaliśmy to jesteśmy łajzami? I pewnie żaden z nas nie radzi sobie w ruchu ulicznym. Bredzisz. Ale pewnie Twoi wszyscy kursanci za pierwszym razem zaliczają? Albo oblewają? Tylko pytanie czy z ich winy czy może instruktor łajza.

 

Zgodnie z art. 19 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem. Więc jaki jest sens narzucania minimalnej prędkości(50 km/h) na egzaminie? Gdzie tu logika, gdy na teorii odpowiadasz na pytania, że należy mieć prędkość dostosowaną do warunków atmosferycznych, a na praktyce obojętnie czy 30-stopniowy upał, czy asfalt mokry po deszczu to musisz mieć na wlocie minimum 50 km/h.

 

Na zmianie mojego egzaminatora od początku roku żadna dziewczyna nie zdała. To normalny przejaw zdrowych przepisów? Dawać na egzamin dwustukilogramową maszynę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę :

Pan jeździł bez prawa jazdy od 2006 roku swoją R6. Był na jazdach miesiąc temu. Kurs gdzieśtam skończył, ale nie powiedzianu mu nawet jak ma siedzieć na motocyklu. Przyjrzeć się tańcowi nóg w ósemce. Żal na to patrzeć.

https://www.youtube.com/watch?v=CLodq4HuHtE

 

Ludzie jeżdżą po ileś lat, ale NIE POTRAFIĄ prowadzić. Potrafią JAKOŚ ujechać.

 

Zdawalność 10% to nie norma, ale jak słyszę, że motocyklem się jeździ na półsprzęgle to się nie dziwię, że taka zdawalność. Jak dosiadu nie uczą, to się nie dziwię, że taka zdawalność. Jak nie ćwiczy się prowadzenia wzrokiem, to się nie dziwię, że taka zdawalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie czy z ich winy czy może instruktor łajza.

 

Zgodnie z art. 19 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem. Więc jaki jest sens narzucania minimalnej prędkości(50 km/h) na egzaminie? Gdzie tu logika, gdy na teorii odpowiadasz na pytania, że należy mieć prędkość dostosowaną do warunków atmosferycznych, a na praktyce obojętnie czy 30-stopniowy upał, czy asfalt mokry po deszczu to musisz mieć na wlocie minimum 50 km/h.

 

Na zmianie mojego egzaminatora od początku roku żadna dziewczyna nie zdała. To normalny przejaw zdrowych przepisów? Dawać na egzamin dwustukilogramową maszynę ?

 

Kolego. z regoly szkolacy, ktorzy wypowiadaja sie na tym forum jezdza sami motocyklami, i tedecjuje do twierdzenia, ze szkola dobrze ( no moze Vetzeque troche odstaje :icon_mrgreen: - oczywiscie zart ).

 

Niedoszukuj sie wiec logik w kazdym prawie bo nie zawsze i do konca ja tam znajdziesz.

 

Powiadasz, ze 50 km h na wlocie, hmmmm, a w terenie niezabudowanym w deszczu to jaka predkoscia bedziesz jechal ? Szkole w sloneczna pogode ale i szkole w deszczu. Manerwy jakie szkole sa trudniejsze od polskich, ba jest ich ciut wiecej. Wyjasnij mi wiec dlaczego sa do wykonania bez wzgledu na to czy wykonuje je facet czy babka ? W deszczu i chlodzie czy w upale ?

 

P.S. MOja corka - 55 kg zdawala na maszynie ca. ponad 220 kg wiec w czym problem ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak słyszę, że motocyklem się jeździ na półsprzęgle to się nie dziwię, że taka zdawalność.

 

W Warszawie jest Pani egzaminator, która twierdzi że nie ma możliwość przejechania wolnego slalomu bez pół sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W Warszawie jest Pani egzaminator, która twierdzi że nie ma możliwość przejechania wolnego slalomu bez pół sprzęgła.

 

Na gladiusie się da. Mnie się udało kilka razy. A przed kursem nie miałem styczności z motocyklami w ogóle. Za to ścigałem się w MTB, może to coś pomogło :-)

 

Ale na egzaminie raczej będę jechał na półsprzęgle - jest bezpieczniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innego Forum

 

enjoy

 

Dzień dobry.
Dzisiaj rano widziałem u mnie w mieście naukę jazdy motocyklem i jechały na nim dwie osoby.
Z przodu kursant a z tyłu facet w kamizelce instruktor.
Zwróciłem im uwagę, że tak nie wolno szkolić a tymczasem facet stwierdził, że wolno i nawet tak być powinno.
Znalazłem zapis, że egzaminator jedzie za osobą w drugim pojeździe i ma z nią łączność radiową.
Czy takie zachowanie można zgłosić na policję?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróciłem im uwagę, że tak nie wolno szkolić a tymczasem facet stwierdził, że wolno i nawet tak być powinno.

Znalazłem zapis, że egzaminator (...)

 

słownik języka polskiego dla autora ww. wypowiedzi..? złota czcionka. albo nawet złoty pasek na świadectwo z podstawówki. potrójny

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...