Skocz do zawartości

Yokozuna

Forumowicze
  • Postów

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yokozuna

  1. I rozumiem, że według Ciebie 10% to dobry wynik? Nas było 8 z czego 7 jeździ na motocyklu na co dzień. Niektórzy po parę lat, albo tak jak wspomniałem wyżej nawet ponad 20. Skoro nie zdaliśmy to jesteśmy łajzami? I pewnie żaden z nas nie radzi sobie w ruchu ulicznym. Bredzisz. Ale pewnie Twoi wszyscy kursanci za pierwszym razem zaliczają? Albo oblewają? Tylko pytanie czy z ich winy czy może instruktor łajza. Zgodnie z art. 19 ust. 1 Prawa o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem. Więc jaki jest sens narzucania minimalnej prędkości(50 km/h) na egzaminie? Gdzie tu logika, gdy na teorii odpowiadasz na pytania, że należy mieć prędkość dostosowaną do warunków atmosferycznych, a na praktyce obojętnie czy 30-stopniowy upał, czy asfalt mokry po deszczu to musisz mieć na wlocie minimum 50 km/h. Na zmianie mojego egzaminatora od początku roku żadna dziewczyna nie zdała. To normalny przejaw zdrowych przepisów? Dawać na egzamin dwustukilogramową maszynę?
  2. Byłem świadkiem drugiego podejścia gościa, który ponad 20 lat jeździł na crossie. Nie wiem jak mu poszło za drugim razem, ale to mnie utwierdziło w przekonaniu jak bardzo jest to źle skonstruowany system egzaminowania. Na kursie motocykl na pierwszym biegu spokojnie ciśnie 10km/h, na egzaminie w Katowicach 13km/h, więc przy ósemce trzeba wspomagać się sprzęgłem. W ciągu trzech dni nie zdał w Katowicach nikt, nie wiem jak wyglądają statystyki, ale mówi się o 2-7% w zależności od ośrodka. Niebawem WORDy powinny opublikować dane za I półrocze. Kandydaci prosto po kursie nie mają praktycznie żadnych szans.
  3. Cześć, dzięki za zainteresowanie. Wskazówka na zegarze była niemalże już pod czerwoną kreską, stąd uznałem to za "głęboką rezerwę". Mimo to do baku weszło tylko 14,5 litra. Wczoraj umówiłem wizytę u mechanika, bo ewidentnie zachowanie sprzętu nie jest w normie. Zobaczymy co wyczarują. Po powrocie napiszę jak poszło i co było nie tak, może w przyszłości komuś te informacje się przydadzą. Pozdrawiam.
  4. Cześć, mam pytanie odnośnie kilku spraw związanych z moją kawą, a raczej mechanika jest mi dość obca. Spalanie. Ostatnio napełniłem bak, przejechałem 220 kilometrów i miałem głęboką rezerwę. Tankuje i weszło 14,5 litra. Według danych to pojemność zbiornika paliwa wynosi 22l (18l+4l rezerwa) - skąd takie duże spalanie u mnie? No i chyba mam problem z pływakiem/wskaźnikiem. Chciałbym wymienić żarówki na lepsze, którą polecacie? Myślę również o lepszych świecach, ale też nie wiem, które będą nalepsze, bowiem mam problemy z odpalaniem nawet w ciepłe dni. Motocykl na ssaniu odpala i momentalnie gaśnie. Muszę go parę razy mocno pokręcić, aby nie zgasł. Bez ssania nawet w lato gaśnie parę dobrych razy, zanim załapie. Zanim się nie rozgrzeje chodzi bardzo nierówno i niestabilnie. Co poradzicie? :-)
  5. Pozwolę się podłączyć do tematu. Mam kask Nolan'a N90, waży nieco ponad 1,7 kg. - jest dobrze wyważony, świetnie leży, komfort na plus, ale z racji swojej nie największej budowy ciała czasem mam wrażenie, że jakbym uderzył nim głową o ziemię to by mi kręgi szyjne połamało, po dłuższej jeździe ciężar też daje trochę o sobie znać. No i zacząłem się zastanawiać nad jakimś usztywniaczem, który podpierał by trochę kask na ramionach i poprawił bezpieczeństwo na tyle, bym nie czuł przy machaniu głową, że wyrwie mi szyje. Na golasie nie rozwijam wielkich prędkości, a i prowadzę rekreacyjny tryb jazdy, dlatego raczej celuje w coś z niskiej półki, bo nie pojmuję skąd te czterocyfrowe ceny usztywniaczy. Chodzi mi po głowie Alpinestars NECK ROLL, ale chętnie poznałbym inne propozycje i opinie. Pozdrawiam.
  6. wagabunda - mam Polisport Devil od zeszłego sezonu i sobie chwalę. Nie mam co prawda porównania z innymi nakolannikami, ale spędziłem w sklepie jakieś 1,5h gdy je wybierałem i porównywałem z innymi modelami. Na pewno odrzuć z dwoma paskami. Przymierzyłem kilka i ewidentnie "to nie to". Koniecznie z minimum jednym zawiasem. Co do wykonania. Wszystkie dość tandetnie. ;-) Nawet z alpina, które zresztą są cholernie duże na tle innych, raczej kierowane do większych osób sprawiają wrażenie taniej chińszczyzny. Reszta firm rozmiarowo wypadała dość podobnie, zresztą głównie spotykany jest rozmiar uniwersalny, tylko niektóre firmy stosują różne wielkości. Polisporty są dość masywne, a mimo to pod zwykłe jeansy wchodzą bez problemu. Przylegają bardzo dobrze, nie spadają jak chodzę. Duży zakres regulacji rzepów, które i tak w razie czego krawcowa może Ci poszerzyć/zwężyć. Co do komfortu to czuć, że masz coś kolanie, trudno żeby nie. ;-) Ale przy jeździe nie są uciążliwe, nie myślę o nich. O bezpieczeństwie się nie wypowiem, bo nie wiem jak reagują na kontakt z asfaltem, ale podejrzewam, że spiszą się dużo lepiej niż standardowe protektory w spodniach. No i w zależności od wzrostu mogą być świetnym dodatkiem do wysokich butów - można sobie zapewnić fajną ochronę nogi. Gdybym miał wybierać to kupiłbym jeszcze raz. Po co Ci używki za stówkę, jak w http://www.motohybri...zarny,3314.html masz nówki za 93 zł komplet. Za tę cenę to myślę, że na prawdę warto. Pozdrawiam.
  7. Cześć, może niektórzy będą kojarzyć mnie z tego tematu. Niecałe dwa miesiące temu szukałem zbroi. Kupiłem model zbroi Alpinestars S-MX Bionic 2 Jacket Protection za 999 zł. Rozmiar M. Kupiona niecałe dwa miesiące temu, nie miałem okazji w niej jeździć. Parę razy założona do przymiarki. Sprzedaję, bo wyjeżdżam za granicę i przyszły sezon raczej nie spędzę na motocyklu. Mam 173 cm wzrostu i 66 kg wagi. Jest jeszcze zapas, więc dla nieco wyższych i cięższych na pewno też będzie dobra. Dodatkowo ma doszyte dwa rzepy - widoczne na ostatnim zdjęciu, aby poprawić przyczepność do ciała. Zainteresowani tematem pewnie już czytali o tym modelu, innych odsyłam do opisu: Najwyższej jakości zbroja do jazdy off-road, zaprojektowana z myślą o najbardziej wymagających motocyklistach. Bardzo ceniona wśród zawodników światowej czołówki. Wyposażono ją w demontowalny ochraniacz pleców BIONIC RACE spełniający normę CE Level 2, oraz ochraniacze łokci i ramion także posiadające certyfikat CE. Ochraniacz klatki piersiowej wykonany jest ze specjalnej mieszanki polipropylenowej z dużymi otworami wentylacyjnymi. Produkt oparty konstrukcyjnie na siatce wykonanej z materiału stretch, gwarantującej znakomitą wytrzymałość oraz doskonałą wentylację. Szeroki pas chroni nerki, a wysoki komfort podczas jazdy zapewniają wstawki z elastycznego materiału i obszycie kołnierza wykonane z materiału LYCRA. - zintegrowany ochraniacz pleców BIONIC BACK PROTECTOR CE - ochraniacze łokci oraz barków CE - panel chroniące klatkę piersiową - szeroki regulowany pas nerkowy - doskonała wentylacja Kupione za 999 zł, taniej nówki nigdzie się nie kupi. Są i oferty po 1300 zł. U mnie 781 zł + 18 koszt przesyłki, więc co najmniej dwie stówki w kieszeni za praktycznie salonówkę. Możliwa przymiarka/odbiór osobisty w Tarnowskich Górach(Górny Śląsk). Jestem mobilny więc do pobliskich miejscowości chętnie dowiozę, ewentualnie wysyłka. W razie pytań kontakt przez PW lub 793-21-10-87. Oferta wisi na Allegro, więc jeżeli ktoś się boi to możemy załatwić przez Allegro. http://img01.allegro...12/2909071292_1 http://img01.allegro...12/2909071292_2 http://img01.allegro...12/2909071292_3
  8. Ktoś ma jakiś pomysł jaka kurtka skóra lub tekstylna była by dobra na zbroję bonic 2 sm-x? Może ktoś używał i podzieli się opinią. Zastanawiam się nas Alpinestars Barcelona. Po wyjęciu ochraniaczy i podpinki powinna dobrze pasować.
  9. Niestety nie wiem co to za materiał. Patrząc na zdjęcia to faktycznie można pomyśleć, że sm-x jest mniej przewiewny. A w czym nie jest gorąco w upały? :P Na barki nie zwróciłem uwagi. Masz rację, na żywo się temu przyjrzę dokładnie. I pewnie też tak zrobię. Ale warto znać te różnice. :-) Albo produkt wart swojej ceny, albo pazerność sprzedawców. ;-)
  10. Z tymi produktami nie z Chin to też uważajcie, bo zazwyczaj półprodukty składające się na całość towaru, lub materiał użyty przy produkcji może pochodzić z krajów wschodnich. Jakiś czas temu chciałem produkować odzież. Produkcja w Chinach była dużo tańsza, ale gdybym zamówił osobno materiał uszyty(np. dres) i osobno zamek błyskawiczny do tego dresu, a następnie dał to polskiej krawcowej to mógłbym naszyć metkę "wyprodukowano w Polsce" - więc nie raz i nie dwa kupując zachodnie produkty tak naprawdę też kupujecie towar z Chin lub okolic. Przykłady to np. laptopy Dell, które parę lat temu były produkowane w Irlandii, ale praktycznie wszystkie podzespoły były z dalekiego wschodu. W Irlandii je tylko składano. A mimo to na moim jest "Made in Ireland". Zresztą jakościowo nie widzę różnicy czy Chiny, czy Indonezja lub Bangladesz. A nie ma co wracać do czasów sprzed 15 lat kiedy to Adidasy były "made in germany" i chodziłem w nich ja, mój brat i następny... W każdym bądź razie wracając do zbroi. Niewątpliwym plusem Alpinestars jest ich duża dostępność w Polsce i mam blisko do sklepu, gdzie mogę przymierzyć zarówno wersję -BIONIC 2 lub -BIONIC 2 SM-X 300 zł różnicy. Ta druga ma zapięcie nie na przedniej części, tylko w bocznej. Cały ochraniacz klatki piersiowej do mnie bardziej przemawia. Całość jest też wykonana z bardziej gęstej siatki. Tak więc pierwszy model na pewno jest bardziej przewiewny. Myślicie, że warto dopłacić?
  11. Może nie wyraziłem się zbyt precyzyjnie względem certyfikowatów, sory. Napisz mi proszę o którym ty konkretnie modelu Alpina mówisz? W każdym bądź razie na któryś model na pewno się zdecyduję.
  12. Różnica chyba polega na tym, że w Alpinie barki i łokcie mają certyfikaty na poziomie 1, ale za to klatka to tylko pianka, natomiast w Dainese nie ma certyfikatów na łokcie i barki, ale klatka ma poziom 2. Zgadza się?
  13. Cześć, właśnie myślę nad takim zestawem: Dainese Jacket Wave Pro + skórzana kurtka z dobrą wentylacją. Zastanawiam się tylko o ile powiększy się rozmiar kurtki. Czy jeżeli pasuje mi Mka to będę musiał kupić Lkę? Wtedy prawdopodobnie jazda w samej kurtce nie będzie możliwa. Ktoś może podzielić się doświadczeniem?
  14. Faktycznie na InterMotors fajnie wszystko opisane, chociaż nie da się ukryć, że promują markę Adrenaline i Alpinestars.Mam jednak kilka pytań, znalazłem kurtkę, np. Adrenaline Race Man, w opisie widnieje informacja: "ochraniacze ramion, łokci i pleców", ale nie ma podanych żadnych szczegółów, ewentualnie czy są w jakiś sposób wymienne. Jak mam rozumieć "ochraniacz pleców". Czy warto, abym dokupił dodatkowy ochraniacz pleców? Czy używanie tego drugiego wraz z kurtką spowoduje duży dyskomfort. Dalej, znalazłem do tej kurtki z tej samej kolekcji spodnie Spodnie Race Man - również w opisie: "ochraniacze kolan i bioder", ale już piszczeli nie? I teraz jest jakaś możliwość wymiany tych wkładek na coś lepszego? Np. Ochraniacz Kolan STRATA KNEE PAD.
  15. Od tego sezonu kawasaki Zr-7s. I raczej w najbliższym czasie nie zamierzam zmieniać.
  16. Cześć, idzie zima i chciałbym skompletować swój strój. Aktualnie przyznaje się, że jeździłem na chińskich no-name'ach. Przez okres zimowy chcę kupić kurtkę, spodnie, buty, rękawiczki i inne dodatki poprawiające bezpieczeństwo. Kask kupiłem ostatnio. Zwiedzam turystycznie różne miejscowości i pstrykam zdjęcia. Jestem raczej weekendowym motocyklistom, znam swoje słabości, ale widzę też co się dzieje na drogach, więc nie ma być ładnie, tylko bezpiecznie. Nie obchodzi mnie, czy kurtkę będzie się zapinać minutę czy pięć minut. Jeżeli mam poświęcić wentylację kosztem bezpieczeństwa to niech tak się stanie. Nie wiem za bardzo w co uderzać, jakie firmy, jakie zastosowania, skorupa, pianka, itd. Nie ma też sensu czytać tematów czy artykułów sprzed 5 lat, bo na pewno są jakieś nowości(nie mówię o poduszce powietrznej:P). Wydaje mi się, że 3000 zł to kwota optymalna jaką chciałbym wydać, ale jeżeli to mało i warto do jakiegoś elementu dopłacić do jestem otwarty na propozycje. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...