Skocz do zawartości

Wymiana hamulców - prosze o rady


krism84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

zapytaj zębową wróżkę.

 

Człowieku to nie jest jakaś nietypowa usterka. Wykaż trochę własnej woli i przeszukaj forum. :excl:

 

człowieku nie każdy musi być takim specjalistą w każdej dziedzinie jak Ty - po to m.in. jest forum zeby pomagać mniej zawansowanym i w temacie serwisu motocykli jak i działania forum - ale bardzo Ci dziękuję za "pomoc"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę was o cierpliwość ale już nie wiem co robić...

 

o ile z tylnym hamulcem poradziłem sobie bez problumu o tyle z przodem już nie , wczoraj spędziłem nad tym półd nia i już chyba robiłem wszystko:

 

- pompomwałem klamką chyba z 500 razy a z odpowietrznika nie chce nic wyjść (czywiście odpowietrzałęm trzymając klamke)

- prubowałem ściągnąć powietrze/płyn strzykawką nie ma szans nic nie chce iść

- i w drugą strone to samo prubowwałem "doładować" płyn od dołu strzykawką nie ma szans nawet nie drgnie

 

już nie wiem co mam robić :angry:

 

przeczytałem już wszystkie wątki zawierające ten temat na forum i niby wszystko robie dobrze , wszyscy mówią że to proste itp .

 

Może ja coś robie źle z ta strzykawką może nie tak jak powinienem?

 

P.S., odpowietrzyłem też popme hamulcową ( przynajmniej tak mi sie wydaje) - chodziło o to żeby poluzować przewud przy klamce i pompować aż zacznie lecieć płyn - tak?

 

:banghead:

Edytowane przez krism84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pompomwałem klamką chyba z 500 razy

 

Obstawiam, że spieniłeś cały płyn i stąd te problemy.

Odkręć dolny zawór, podstaw coś pod niego, lub podłącz wężyk i niech swobodnie płyn ścieka do pojemniczka. Oczywiście cały czas dolewaj płynu do zbiorniczka przy klamce, żeby przypadkiem nie brakło. Wypuść tego płynu, tak mniej więcej objętosc układu hydraulicznego.

Potem zakręć zaworek, naciśnij kilka razy klamką, tylko wolno, nie szybko i zostaw to wszystko nawet na całą noc.

Na drugi dzień, naciśnij klamkę i trzymaj. Odkręć zaworek przy zacisku, cały czas trzymając klamkę. Gdy tylko ciśnienie spadnie, szybko zakręcasz zaworek.

Kilka razy wolno naciskasz klamkę, jeśli zrobi się twarda to masz układ odpowietrzony, jeśli nie, to jeszcze raz powtarzasz czynnosc z trzymaniem klamki i odkręcaniem zaworka.

Jak ten patent nie przejdzie, to pompa do rozebrania i wyczyszczenia, lub wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę was o cierpliwość ale już nie wiem co robić...

 

o ile z tylnym hamulcem poradziłem sobie bez problumu o tyle z przodem już nie , wczoraj spędziłem nad tym półd nia i już chyba robiłem wszystko:

 

- pompomwałem klamką chyba z 500 razy a z odpowietrznika nie chce nic wyjść (czywiście odpowietrzałęm trzymając klamke)

- prubowałem ściągnąć powietrze/płyn strzykawką nie ma szans nic nie chce iść

- i w drugą strone to samo prubowwałem "doładować" płyn od dołu strzykawką nie ma szans nawet nie drgnie

 

już nie wiem co mam robić :angry:

 

przeczytałem już wszystkie wątki zawierające ten temat na forum i niby wszystko robie dobrze , wszyscy mówią że to proste itp .

 

Może ja coś robie źle z ta strzykawką może nie tak jak powinienem?

 

P.S., odpowietrzyłem też popme hamulcową ( przynajmniej tak mi sie wydaje) - chodziło o to żeby poluzować przewud przy klamce i pompować aż zacznie lecieć płyn - tak?

 

:banghead:

 

Wygląda na to że pompę masz zatkaną i bez rozebrania się nie obejdzie.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam, że spieniłeś cały płyn i stąd te problemy.

Odkręć dolny zawór, podstaw coś pod niego, lub podłącz wężyk i niech swobodnie płyn ścieka do pojemniczka. Oczywiście cały czas dolewaj płynu do zbiorniczka przy klamce, żeby przypadkiem nie brakło. Wypuść tego płynu, tak mniej więcej objętosc układu hydraulicznego.

Potem zakręć zaworek, naciśnij kilka razy klamką, tylko wolno, nie szybko i zostaw to wszystko nawet na całą noc.

Na drugi dzień, naciśnij klamkę i trzymaj. Odkręć zaworek przy zacisku, cały czas trzymając klamkę. Gdy tylko ciśnienie spadnie, szybko zakręcasz zaworek.

Kilka razy wolno naciskasz klamkę, jeśli zrobi się twarda to masz układ odpowietrzony, jeśli nie, to jeszcze raz powtarzasz czynnosc z trzymaniem klamki i odkręcaniem zaworka.

Jak ten patent nie przejdzie, to pompa do rozebrania i wyczyszczenia, lub wymiany.

 

Problem w tym że z tego zaworka nic mi nie wychodzi ani płyn ani powietrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że z tego zaworka nic mi nie wychodzi ani płyn ani powietrze....

No to masz gdzieś zatkany układ. Może być przytkana pompa, a może też sam zaworek w środku tak pordzewiał, że nie puszcza.

Wykręć całkowicie zaworek i sprawdź wtedy czy płyn się pokaże.

Coś mi się wydaje, że ten układ hydrauliczny jest calutki do rozkręcenia na części pierwsze i gruntownego czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy wymieniłeś przewody hamulcowe na nowe dedykowane do motocykla który posiadasz, płyn hamulcowy po poluzowaniu przewodu przy pompie hamulcowej i naciśnięciu klamki wypływa a gdy odkręcisz odpowietrznik przy zacisku płynu niet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza się odkręciłem przewód przy pompie chwilkę nic nie leciało a później zaczął lecieć płyn od razu zakręciłem przewód ... no ale nic siądę nad tym na spokojnie jeszcze dziś wieczorem może coś się ruszy

Edytowane przez krism84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Żeby nie zakładać nowego wątku, napisze tutaj.

Będę zmieniał przewody hamulcowe w mojej CBR F4i na stalowe. Są 2 sposoby na przód - albo 2 osobne przewody bezpośrednio z pompy do każdego z zacisków, albo jeden przewód od pompy z "rozgałęzieniem" na 2 (tak mam teraz z oryginalnymi przewodami). I pytanie który sposób jest najefektywniejszy?

Dodam, że 2 przewody bez "rozgałęzienia" są kilkadziesiąt zł tańsze. Dla mnie cena nie gra roli - ma być dobrze

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Odgrzeję temat.

Kolega z pracy zakupił sobie dwa tygodnie temu Hondę cb ? 125. Nawet nie wiedziałam że jest takie coś. Dwa cylindry, rzędowa :) i burczała jak duży motocykl chociaż wyglądała jak WSK-a. Celem zakupu była nauka i jazda z L-ką.

Honda w sobotę prawie zakończyła swój żywot, kolega na szczęście cały tylko obolały.

Gdy przyjechał nią do pracy pierwszy raz to oczywiście nie darowałam i musiałam zrobić rundkę po parkingu na przerwie. Zwróciłam koledze uwagę że powinien zrobic coś z hamulcem, bo łapał w miarę ok ale odpuszczał z wyraźnym ociąganiem. Kolega niestety nie wziął mnie poważnie :mad: .

No i w sobotę sobie jechał, cos tam wyskoczyło na drogę, kolega za hamulec który oczywiście złapał i zablokował się. Moto w krawężnik, kolega dalej leciał o własnych siłach. Na szczęście nic nie było na drodze jego lądowania.

Dzisiaj hamulec wylądował u mechanika z naszej firmy. Tłoczki były zardzewiałe i tak zablokowały się na tarczy że aż wyrwało podkładkę spod klocka hamulcowego.

Myślę że dostał nauczkę żeby poważnie traktowac stan techniczny motocykla, a i innym z ciągotami do prowizorki takie coś powinno dać do myślenia.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie zakładać nowego wątku, napisze tutaj.

Będę zmieniał przewody hamulcowe w mojej CBR F4i na stalowe. Są 2 sposoby na przód - albo 2 osobne przewody bezpośrednio z pompy do każdego z zacisków, albo jeden przewód od pompy z "rozgałęzieniem" na 2 (tak mam teraz z oryginalnymi przewodami). I pytanie który sposób jest najefektywniejszy?

Dodam, że 2 przewody bez "rozgałęzienia" są kilkadziesiąt zł tańsze. Dla mnie cena nie gra roli - ma być dobrze

Pozdrawiam :)

w zamknietym układzie hydraulicznym ciśnienie jest jednakowe i rozchodzi się we wszystkich kierunkach z jednakową siłą.

układ hamulcowy jest zamkniętym układem.

nie ma znaczenia czy bedzie to pompa=> 2 zaciski czy pompa->zacisk->zacisk czy jeszcze jakiś rozgałęźnik po drodze

siła na tłoczkach w obu zaciskach będzie jednakowa - mówimy o w pełni sprawnym układzie.

jest to jedna z elemetnarnych zasad fizyki zwana PRAWEM PASCALA

Edytowane przez doomi

Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...