Skocz do zawartości

jakiś pomysł na ochronę dyfuzora przed glebą?


Rekomendowane odpowiedzi

Jakie macie patenty na dyfuzor żeby nie pokrzywić przy glebach, mam 2T dopiero pół roku i już 3 razy musiałem go prostować, drzewa kamienie, u mnie przewaznie zgina sie przy wejsciu z cylindra i robi się nieszczelnośc połaczenia, potem muszę pogrzewać palnikiem i naciągać. jak narazie najbardziej dokuczliwa wada 2T.

 

PS ktoś ma na sprzedaż dyfuzor 250/300 EXC 98-10 rocznik obojętny, byle z exc?

Edytowane przez bully
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nic nie da. moze jedynie nie będzie malych wgnieceń ale jak pierd..ne o kamień to i tak cały sie pokrzywi, mi zawsze krzywi się zaraz za cylinderem, dobrze że jeszcze cylindra nie wyłamało.

Chyba jedyna rada nie rzucać motorem. :happy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz aż tak poważne wypadki to niestety musisz sobie wyspawać klatkę na dyfuzor vel "gmole".

 

taaak a jak taka klatka zachaczy o jakis korzen czy cos podobnego to dopiero bedzie maskara... ja mam ta "tansza" opcje i na drobne dzwony i obtarcia to wystarcza a przed spektakularna gleba nic dyfuzora nie ochroni i tyle

Mika Ahola

1974 - 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja zona uzywa cos takiego ...http://www.hyderacing.com/images/product/gasgas/hp_exg_78_r_h.jpg ,,,,,,,,http://www.hyderacing.com/images/product/ktm/hp_exg_21_r.jpg

 

regularnie sie sciga w zawodach pustynnych , bije tym po skalach i od 3 lat zadnego problemu ,wczesniej uzywala takich jak w poscie powyzej ,ale przy powaznych glebach o skale dyfuzor nadawal sie do smieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja zona uzywa cos takiego ...http://www.hyderacing.com/images/product/gasgas/hp_exg_78_r_h.jpg ,,,,,,,,http://www.hyderacing.com/images/product/ktm/hp_exg_21_r.jpg

 

regularnie sie sciga w zawodach pustynnych , bije tym po skalach i od 3 lat zadnego problemu ,wczesniej uzywala takich jak w poscie powyzej ,ale przy powaznych glebach o skale dyfuzor nadawal sie do smieci

Tylko że pewnie kosztuje tyle co nowy dyfuzor, więc lepeij nowy kupić. Ale nie powiem wyglada pancernie, ciekawe co to za material

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna porządna ochrona dyfuzora to.... druga grucha na półce. Darujcie sobie te pseudo osłony z karbonu, metalu itd. mocowane do gruszki bo gówno dają a wręcz przy ostrej glebie dają skutek odwrotny. Lepiej tę kasę odłożyć na nową gruszkę.

Edytowane przez major000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu? to co wkleił Patryk ma sens...tyle ze sporo rześbienia zeby to wyspawać

 

u mnie w 200 dyfuzor jest ułożony tak ze ciezko go uszkodzić, jest odporny na boczne upadki bo nie wystaje za bardzo na prawo, a narażony jest przy przewalaniu się po duzych drzewach, trzeba pamietac zeby tak podniesc przednie koło aby kłoda walneła w rame pod silnikiem lub wahacz ( tu wielka zaleta PDS, kiwaczkę łatwo tak rozwalić), dla porównania w cr 250 grucha wystaje z prawej strony i jest bardzo podatna na duzą wgniotę, to samo jest w rm 250

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te osłony robią robotę przy słabych uderzeniach, mocny strzał niszczy i gruchę i osłonę. Jeśli te osłony kosztowały by max 200zł to warto ale wywalać po 500zł na gadżet który może przestać istnieć po 5min jazdy to bezsens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby dobrze wyspawać taką klatkę i przykręcic do ramy to wg mnie mogłaby trochę pożyć, no chyba ze ktos jezdzi jak chłopaki z Krzeszowic i trzyma gaz do końca zeby moto poleciało kilkanaście m po kamieniach i filmik fajny wyszedł :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo mi chodzi o male gleby, teraz w sobote, podjazd, na końcu pionowa skarpa zrzuciło mnie z moto, moto wszedl przewrócił się na bok i akurat w miejscu dyfuzora leżał kamień wielkości 15cm (takie szczęscie :biggrin: ) i wgniecenie na lewej stronie oprócz tego przesunęło caly dyfuzor na bok niszcząc stożek który dochodzi do cylindra (KTM do 2002 roku dyfuzory były na stożek laczone) i znowu z wielkim halasem i bez mocy do domu. Z tym że u mnie dochodzi zmęczenie materialu bo stożek i kawalek za nim był wielkrotnie prostowany i po prostu musi być już nowy dyfuzor bo nic innego nie zrobię.

 

wogóel dyfuzory do 2002 roku były mniej podatne na uszkodzenia bo lewa strona była mocno zagięta i przytulona do silnika, poźniejsze roczniki już odstaja mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...