Skocz do zawartości

Moto Gp - Sezon 2012


Romek.RR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie najbardziej ucieszyła plotka o Spiesie w zespole Fausto Gresiniego. Co Rossiego to taki układ powinien być najzdrowszy dla obojga panów. Lorenzo chyba już dorósł na tyle, że nie zrobi szopki tylko bedzie próbował pokazać na torze, że to on jest nr 1. a Rossi'iemu na poczatek powinno wystarczyć że znowu będzie konkurencyjny w stosunku do czołówki, a jeśli rozwinie skrzydła to może będziemy mieli w końcu jakiś ciekawy sezon znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się bardzo cieszę, że zespół Yamahy będzie wyglądał tak a nie inaczej.

Osobiście moim idolem jest Lorenzo, uważam, że to najlepszy zawodnik. Stoner jest zajebisty i trzeba mu przyznać, że miał Perfect Season 2011, ale Lorenzo do tej pory miał niewiele gorsze sezony. Moim zdaniem stać go jeszcze na kilka takich sezonów jaki miał Stoner rok temu (wprawdzie jest Pedrosa i Marquez, ale poczekamy, zobaczymy ... ).

Z kolei Rossi to legenda i to on jest najbardziej kojarzony z klasą królewską (chyba już zawsze tak będzie - to tak jak Michael Jordan i NBA, a nawet koszykówka jako taka - te postacie mają baaaardzo wiele wspólnego). Wniósł bardzo wiele do wyścigów, a przede wszystkim dla Hondy i Yamahy (prototypowa YZR-M1 i co za tym idzie cywilne YZF-R6 oraz YZF-R1, a co za tym idzie FZ8, FZ1 itd. :) ). Jednak nie zdobędzie już mistrzostwa, myślę, że będzie walczył w okolicach 3-5 miejsca (co i tak jest super w porównaniu do sezonów 2011 i 2012). Jorge jest dla Yamahy nr-em 1 i firma jest gotowa zrobić wszystko, aby wygrywał.

Lorenzo przyniesie Yamasze mistrzostwa, Rossi przyniesie potęgę medialną, proste. Będzie to najfajniejszy zespół MotoGP i uważam, że najmocniejszy, zajebiście :) .

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest w błędzie ten kto myśli że Rossi przechodzi do yamahahy aby zajmować lokaty 3 i w dół... On tam wraca tylko w jednym celu. Osobiście jestem PEWIEN że jeszcze nie raz zobaczymy go na najwyższym podium.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jorge zrobił na prawdę spore postępy przez ostatnie 2 lata, Dani w tym roku w końcu pokazuje pazura. Valenty po dwóch latach rozbijania się prototypem Ducati na pewno będzie chciał dać z siebie wszystko. Z pewnością znowu będzie wielki ale nie jest już najmłodszy i jestem wręcz pewien, że nie będzie w stanie tak dominować jak robił to w przeszłości. Z pewnością też jeszcze nie raz stanie na najwyższym podium, ale nie będzie mu łatwo sięgnąć po kolejne mistrzostwo. Tyle mówi moja szklana kula hehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w sumie mogłbym się założyć o skrzynkę wódki że Rossolak jeszcze zdobędzie tytuł.

 

Dokładnie. Z tych śmiesznych tekstów ważnych panów dla mediów wynika, że chcą zrobić z niego kwiatek do kożucha. Aż taki stary to on nie jest i nie wraca po to, żeby się uśmiechać do kamery. Zwłaszcza, że ma ciśnienie na pobicie rekordu Agostiniego. Przyszły sezon może być bardzo ciekawy.

Edytowane przez fantom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwłaszcza, że ma ciśnienie na pobicie rekordu Agostiniego. Przyszły sezon może być bardzo ciekawy.

 

Tak, to jest na pewno ogromna motywacja, będą się ciąć z Lorenzo jak wrogowie, to pewne :) . Swoją drogą ciekawe, czy znowu będą mieli ściany w swoich boksach. A ktoś się orientuje kiedy Rossi będzie miał najbliższe testy z M1?

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...