Skocz do zawartości

Identyfikacja motocyklisty po wypadku, ICE


Sherman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W tym hobby nie ma litości - sprawdź wyniki z dnia dzisiejszego w dziale wypadki.

Nikt jeszcze tego nie napisał ale ja twierdzę, że to była CZARNA sobota dla motocyklistów a wiosna dopiero za kilka dni.

Ktoś powiedział, że niecierpliwość jest najgorszym doradcą.

Szkoda tych którzy zginęli ale................................. :banghead:

 

Też mi się wydaje że ten weekend zaczął się makabrycznie , a skończy się jeszcze gorzej ... Biorąc pod uwagę te linki z wypadków ... i to co dziś widziałem na drodze ... marnie to widzę ... niestety :/

Klub Anonimowych Piratów Drogowych

 

Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ?

 

stopkai.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości, początek sezonu tak Was natchnął?

Trochę tak, ale przede wszystkim kilka sytuacji, które znam osobiście. Kilka lat temu znajomego, który jechał 3-pasmową jezdnią "zdjął" bus, który zmienił pas dociskając go do krawężnika. Znajomy odzyskał świadomość dopiero w szpitalu, gdzie go składali. Na szczęście przeżył, ale wiadomo, szpital, rehabilitacja. Problemem okazały się koszty, jakie trzeba było ponieść za ileś tam dni pobytu zezłomowanego motocykla na parkingu policyjnym (120 zł za dobę chyba teraz), bo po prostu nikt ze znajomych/rodziny nie wiedział, co się z chłopakiem dzieje.

 

Poza tym powtarzam, że nie chodzi o to, żeby policja czy prokurator zidentyfikował ciało/osobę poszkodowaną np. dzień lub dwa po wypadku. Chodzi o to, żeby najbliższa osoba (albo po prostu osoba ogarnięta w temacie) dowiedziała się o zdarzeniu natychmiast, żeby zaczęła działać.

 

Wiem, że temat nie jest fajny, ale to jest tak jak z testamentem - przydaje się wtedy, kiedy już go nie masz szansy spisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He no ostry temat, fakt że praktyczny warto takie rzeczy przewidywać nikt nie jest nieśmiertelny ....zazwyczaj wypada na kogoś innego ale kto wie czy nastepnym razem nie będziemy to my.

Wg mnie zawsze będa szukać portfela by sprawdzić dane osobowe tam kartka z danymi do kogoś wskazana.

Uwaga Wszystki naszywki tatuaze niesmiertelniki a nawet karta honorowego dawcy krwi jest gó.. warta. Żaden lekarz nie narazi swoich 4liter bo ktoś tam sobie ma karte. w ogóle wg prawa to jest zabronione. Podanie krwi może być tylko po testach na zgodność (ogólnie to nie jest tak źle bo w tym czasie podaje się krew z obojętnioną lub inne zastępcze środki, a sprawdzenie zgodności w odpowiednich warunkach trwa kilka minut)

Niestety podanie złej grupy krwi to wyrok dla pacjenta i lekarza dlatego o ile lekarz nie jest twoją "żoną czy mężem" nie będzie ryzykował dla JAKIEGOŚ tam motocyklisty....

Sherman dał tylko ciekawy temat co z moto , kurde faktycznie nawet przy byle peszku i zabraniu do szpitala może nie być możliwości samemu powiadomić kolege by zabrał moto, przyjadą złodzieje i naliczą takie kwoty za hol i parking że można się nie pozbierać finansowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jak najbardziej na czasie. Chciałbym tylko dodać, że aby rozpocząć identyfikację wpierw wypada znaleźć poszkodowanego motocyklistę a nie zawsze to jest takie proste. Zanany przypadek sprzed kilku lat z okolic Mysłowic gdzie motocyklista był stosunkowo szybko znaleziony ale był kłopot ze znalezieniem jego głowy wraz z kaskiem. Drugi sprzed dwu lat - resztki motocykla rozrzucone na odcinku ponad 100 metrów a kierowca 200 metrów dalej e gęstych krzakach ok 30 metrów od krawędzi jezdni. Nie są to odosobnione przypadki czy makabryczne opowieści tylko fakty o których należy pamiętać w momencie mocnego odkręcania manetki. Prowadzenie motocykla w realu to nie gra komputerowa i należy o tym pamiętać.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w portfelu kartkę z danymi, kartę krwiodawcy, na ręku opaskę z grupą krwi i danymi osobowymi (taka gumowa), w telefonie wpisane ICE, i wieże że nigdy nie będzie potrzebna taka identyfikacja.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ze mną?

Ja nawet nie mam fejsbóka.

Wy pewnie macie loginy wyszyte na kurtkach.

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

Też mi się wydaje że ten weekend zaczął się makabrycznie , a skończy się jeszcze gorzej ... Biorąc pod uwagę te linki z wypadków ... i to co dziś widziałem na drodze ... marnie to widzę ... niestety :/

To prawda, jest jakaś masakra. Az nie wiem czy machać jak widze goscia ze skoliozą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machać! Zwłaszcza na prostej :biggrin:

Na prostej też nie! KLIKNIJ

 

Pierwsze cieplejsze dni marca ukazują ciemne kolory motocyklistów. Niestety, ale nie wszyscy jeździć potrafią - ale powiedz takiemu, żeby przyfolgował, to się obrazi, a potem... zabije (rozwali na drzewie)? ; X

 

Sezon rozpoczyna się fatalnie, aż samemu ciśnie się hasło o "dawcach" - ale to w sumie nic nowego, w każdym roku wygląda to w ten sposób. Pamiętajcie - rutyna zabija. Gdy moto stoi w garażu przez zimę, to niestety potem trzeba się do niego przyzwyczaić. Nie ma tak, że ktoś wskakuje na 2oo i zaczyna z miejsca jeździć tak, jak jeździł pod koniec ubiegłego sezonu!

 

Podczas pierwszych dni jeździmy spokojnie i nastrajamy się z moto. Ja nigdy nie zapomnę pewnego gościa - stary wyjadacz plastików, po zimie podczas pierwszego dnia sezonu wsiadł na swojego rumaka (miał wtedy chyba litra) i roz**bał się na prostej (wybaczcie wulgaryzm, ale dobrze odzwierciedla sytuację) - wpadł w poślizg na prostej drodze i przywalił w barierki przy drodze (trup na miejscu).

 

Rutyna zabija.

Edytowane przez _Xp_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobom, które nie wiedzą jak sobie poradzić z tym trudnym problemem, proponuję wszystkie dane osobowe wraz z kontaktami wytatuować na dupie, na wszelki wypadek można też na plecach walnąć strzałkę wskazującą na dupę, a na czole wprowadzić dodatkowy napis, który będzie informował że wszystkie potrzebne dane są umieszczone na dupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...