V12 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 (edytowane) WitamNie znalazłem tematu poruszającego terminowa wymiane świecA włąściwie wątpiliwości że po przebiegu np 12 tys który zaleca serwisówka włąsciwie uzytkowane świece w sprawnym dobrze dostrojonym silniku nie wykazują zuzycia (mierzona przerwa elekrod) a założenie nowego kompletu nie skutkuje poprawieniem parametrów wzglądem starych swiecWięc co z technicznego puntku widzenia grozi silnikowi nie wymieniając świec w terminie??pozdr Edytowane 17 Lutego 2012 przez V12 Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 Grozi to ze wyjedziesz sobie w trase i 300km od domu moze pasc Ci swieca. A tak poza tym nic. Ja kiedys widzialem swiece po ponad 40kkm (zwykle, nie zadne irydowe). Elektroda zrobila sie jak w irydowych, az w koncu zrobilo z niej tak cienka igle, ze odpadla i przestala dawac iskre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 17 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 No własnie tak sobie mysle że jedynym zagrożeniem jest odpadniecie elektrody ale czy to się czesto zdarza czy musi byc jakas wada materiału ?? Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 O właśnie sobie uświadomiłam, że na fabrycznych świecach przejechałam 33kkm - czas chyba na zmianę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 odpowiedź przyjdzie na wiosnę :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 WitamNie znalazłem tematu poruszającego terminowa wymiane świecA włąściwie wątpiliwości że po przebiegu np 12 tys który zaleca serwisówka włąsciwie uzytkowane świece w sprawnym dobrze dostrojonym silniku nie wykazują zuzycia (mierzona przerwa elekrod) a założenie nowego kompletu nie skutkuje poprawieniem parametrów wzglądem starych swiecWięc co z technicznego puntku widzenia grozi silnikowi nie wymieniając świec w terminie??pozdr założenie nowego kompletu nie skutkuje poprawieniem parametrów wzglądem starych swiecWięc co z technicznego puntku widzenia grozi silnikowi nie wymieniając świec w terminie??pozdr No właśnie, po to producent przewiduje wymianę niektórych elementów w określonym terminie aby nie ryzykować skutków ubocznych... bo w innym wypadku napisałby np. jeździć aż zgaśnie albo nie da się zapalić i wtedy wymienić siwece :)To samo z wymianą tarcz hamulcowych, regulacją zaworów itp. Są pewne zalecenia określone przez producenta, i jeśli będziemy ich przestrzegać to jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy śmigać bezawaryjnie. No chyba, że będziesz czekał z wymianą danego elementu do czasu aż poczujesz, że umiera,np. nie pali na jeden gar to wymienisz świece...pękła hamulcowa(jeśli przeżyjesz) to ją wymienisz,zacznie słabnąć i parachać, to pomyślisz o regulacji zaworów i serwisie gaźnikówitp itd...Tylko z takim podejściem do sprawy może być na niektóre rzeczy już za późno...A że na niektóre podzespoły producent bierze spory zapas to już inna sprawa... no ale nie można śmigać na świecach do czasu aż poczujesz, że już chyba mają dość i po wymianie jest różnica :) Bo taki tok rozumowania zaprowadzi CIę do zguby :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 w dzisiejszych czasach nic nie jest pewnewkładasz nową świecę i po 2km szmelc dlatego stare sprawne kolekcjonujęco ciekawe w kosiarce ciągle siedzi Iskra za 97r ;)oleju wciąga i gubi mniej więcej 1:20, Tecumseh :buttrock: Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość josha Opublikowano 17 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2012 WitamNie znalazłem tematu poruszającego terminowa wymiane świecA włąściwie wątpiliwości że po przebiegu np 12 tys który zaleca serwisówka włąsciwie uzytkowane świece w sprawnym dobrze dostrojonym silniku nie wykazują zuzycia (mierzona przerwa elekrod) a założenie nowego kompletu nie skutkuje poprawieniem parametrów wzglądem starych swiecWięc co z technicznego puntku widzenia grozi silnikowi nie wymieniając świec w terminie??pozdr Jak to nie znalazłeś? Przecież cytujesz serwisów-kę Jest tam wyraźnie napisane. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
V12 Opublikowano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 Nie znalazłem odpowiedzi jaki wpływ na swiece ma przebieg w sprawnym i z głowa uzytkowanym silnikuBo w zyciu nie spotkałem się z przypadkiem że swieca wypaliła całą elekrodeNie ma sie co czarować świece psują ludzie bez głowy, agonalne silniki , istalacja elekryczna lub zła regulacja silnikapozdr Cytuj RG 80>>GPZ 500>>CBR 600 F3>>CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 Ja w swojej ex 954 wymieniłem świece przy 18 tysiącach gdzie serwisówka mówiła o 24. Wyglądały jak nowe. Wymieniłem je przy okazji bo zaraz podszedł filtr powietrza itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 19 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 nie zapominajcie jeszcze o przedmuchach. wystarczy popatrzec na element porcelanowy. jesli jest okopcony lub zółtawy tzn ze swieca ma przedmuchy i nadaje się do kosza Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 nie ma co sie spinac 12 tys to nie wiele jeszcze zalezy w jakich warunkach te swiece pracuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 (edytowane) No właśnie, po to producent przewiduje wymianę niektórych elementów w określonym terminie aby nie ryzykować skutków ubocznych... bo w innym wypadku napisałby np. jeździć aż zgaśnie albo nie da się zapalić i wtedy wymienić siwece :)To samo z wymianą tarcz hamulcowych, regulacją zaworów itp. Są pewne zalecenia określone przez producenta, i jeśli będziemy ich przestrzegać to jest duże prawdopodobieństwo, że będziemy śmigać bezawaryjnie.Tarcze hamulcowe nie wymienia się okresowo, tylko jak się zużyją (minimalna grubosć) , lub zostaną uszkodzone (rysy, rowki, bicie, przegrzanie itp.). Zawory reguluje się co dany przebieg, bo się zużywają i mają wpływ na prawidłową pracę i trwałość silnika, natomiast okresowa wymiana świec jest mitem i naciąganiem klientów.Charakterystykę pracy świecy można porównać do pracy żarówki, a nie do pracy współpracujących elementów mechanicznych. Krzywą docierania, właściwej pracy, oraz przyśpieszonego zużycia, do świecy się nie zastosuje, dlatego świecę traktuję jak żarówkę i się to sprawdza w praktyce.W puszce bezproblemowe 170tyś km na jednym komplecie świec, przewody wysokiego napięcia trzeba częściej wymieniać niż same świece. W motocyklu 53tyś i nadal działają poprawnie.Oczywiście zawsze wożę komplet świec zapasowych i klucz, by w razie czego wymienić w drodze.Jak ktoś potrafi sobie sam wymienić świece, to okresowa wymiana świec jest tylko niepotrzebnym wydatkiem. Edytowane 28 Lutego 2012 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 Tarcze hamulcowe nie wymienia się okresowo, tylko jak się zużyją (minimalna grubosć) , lub zostaną uszkodzone (rysy, rowki, bicie, przegrzanie itp.). Zawory reguluje się co dany przebieg, bo się zużywają i mają wpływ na prawidłową pracę i trwałość silnika, natomiast okresowa wymiana świec jest mitem i naciąganiem klientów.Charakterystykę pracy świecy można porównać do pracy żarówki, a nie do pracy współpracujących elementów mechanicznych. Krzywą docierania, właściwej pracy, oraz przyśpieszonego zużycia, do świecy się nie zastosuje, dlatego świecę traktuję jak żarówkę i się to sprawdza w praktyce.W puszce bezproblemowe 170tyś km na jednym komplecie świec, przewody wysokiego napięcia trzeba częściej wymieniać niż same świece. W motocyklu 53tyś i nadal działają poprawnie.Oczywiście zawsze wożę komplet świec zapasowych i klucz, by w razie czego wymienić w drodze.Jak ktoś potrafi sobie sam wymienić świece, to okresowa wymiana świec jest tylko niepotrzebnym wydatkiem. Piszesz w dziale Mechanika Motocyklowa a to zobowiązuje.To jest ogólnodostępne forum i pozwala nam na rzeczową dyskusję bez konieczności osobistych kontaktów ale nie można pozwalać aby ktoś bezkarnie pisał swoje własne przemyślenia na podstawie własnych doświadczeń z komórki czy stodoły.Producent pojazdu w instrukcji użytkowania podpowiada co i kiedy należy wymienić aby nie doprowadzić do awarii czy poważnego uszkodzenia pojazdu poprzez bezmyślne jego traktowanie. Dla przykładu instrukcja obsługi CBR1000F (pojazd z ubiegłej epoki) zaleca wymianę świec zapłonowych po przebiegu 12000 km a filtra powietrza co 18000 km. Można dyskutować dlaczego tak późno ale nie masz prawa podważać tych zaleceń.W podpisie masz jakąś dziwną markę motocykla i piszesz że od 53000 km nie wymieniałeś świec zapłonowych.Trudno teraz zastanawiać się nad tym faktem - płakać czy śmiać się z Twojej głupoty ?Wymieniona instrukcja nie nakazuje Ci konieczności wymiany kompletu świec w autoryzowanym serwisie dlatego ta książeczka jest dołączona do każdego nowego motocykla tak jak i podstawowy komplet narzędzi wraz z kluczem do świec.Dlatego zwracam kolejną uwagę aby nie pisać w tym dziale wyssanych z palca dziwnych teorii. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2012 (edytowane) Piszesz w dziale Mechanika Motocyklowa a to zobowiązuje.To jest ogólnodostępne forum i pozwala nam na rzeczową dyskusję bez konieczności osobistych kontaktów ale nie można pozwalać aby ktoś bezkarnie pisał swoje własne przemyślenia na podstawie własnych doświadczeń z komórki czy stodoły.Czyli nawet jeśli w praktyce mogę mieć rację, to mam być ukarany, bo nie można pozwalać, by ktoś dzielił się swoim doświadczeniem i miał własne wnioski, inne od ogólnie utartych? Piszesz w dziale Mechanika Motocyklowa a to zobowiązuje.Producent pojazdu w instrukcji użytkowania podpowiada co i kiedy należy wymienić aby nie doprowadzić do awarii czy poważnego uszkodzenia pojazdu poprzez bezmyślne jego traktowanie. Producent pojazdu również podpowiada, jak należy docierać motocykl, a na tymże forum propagowane jest zupełnie inne zdanie na temat docierania, którego zwolennikiem jest rówież Pan, Panie Piotrze i jak życie pokazuje nie wszystko co producent podpowiada jest dla dobra użytkownika. Piszesz w dziale Mechanika Motocyklowa a to zobowiązuje.To jest ogólnodostępne forum i pozwala nam na rzeczową dyskusjęDlatego zwracam kolejną uwagę aby nie pisać w tym dziale wyssanych z palca dziwnych teorii.No to teraz przejdźmy do konkretów Panie Piotrze, proszę mi siedzącemu w stodole w komórce, wyjaśnić, rzeczowo i technicznie, jakie spustoszenie powstaje w wyniku pracy sprawnej świecy zapłonowej, jeśli termin do wymiany minął?Jedynym sensownym argumentem, jaki przychodzi mi do głowy to, że jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia uszkodzenia świecy. W praktyce jednak przekonałem się, że nowe świece są tak samo nieprzewidywalne jak te już sprawdzone np, na dystansie 12tyś km. W latach dziewięćdziesiątych miałem taki przypadek, że z zapłonem czterocylindrowego silnika samochodowego, nie mogłem dojść do ładu. Nie pomagała wymiana kabli, cewki, rozdzielacza, jeden komplet nowych świec, drugi komplet nowych świec, aż w końcu tak od niechcenia, wkręciłem stare, używane ruskie świece (takie z grubą gładką porcelaną i napisem CCCP).Wszystko jak ręką odjął i silnik zaczął pracować jak zegarek. Od tej pory sprawna świeca, to dla mnie sprawna, a nie że sprawna bo nowa. To, że będzie nowa, nie jest żadną gwarancją, a powiązanie zużycia świecy z przebiegiem jest mało adekwatne do rzeczywistości, bo w praktyce nowe świece potrafią szybko paść a niektóre potrafią prawidłowo pracować kilkakrotnie dłużej niż zaleca producent.Proszę mi rzeczowo odpowiedzieć na pytanie, które zadałem, bez niepotrzebnych stodół i komórek. Poza tym to wyrażam swoją opinię popartą własnym doświadczeniem i nie mam żadnego interesu w tym, czy mi ktoś będzie wierzył, czy nie. Jestem jak najbardziej za okresową wymianą oleju, płynów, filtrów, ale kompletu dobrych , sprawnych świec nie wyrzucam. Edytowane 28 Lutego 2012 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.