Skocz do zawartości

  

66 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ktore moto wybrac?



Rekomendowane odpowiedzi

I żebyś dojeżdżał do mety za każdym razem :D

 

Chłopie, o to właśnie chodzi, RSV dawała radę! Objeżdżałem rzędowe litry o ponad 40KM większej mocy. Teraz R1 jak dostała po garach, to po bodajże 4 wizycie na torze koń wybuchł, tyle na temat :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podsumowanie dyskusji coś z własnego doświadczenia. Przesiadłem się z litrowego V2 na prawie litrowe R4(929) i teraz nie mogę doczekać się chwili powrotu na V2. Rząd zapierdziela na prostej jak zły ale nie każdemu o to chodzi.

milicjaforum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podsumowanie dyskusji coś z własnego doświadczenia. Przesiadłem się z litrowego V2 na prawie litrowe R4(929) i teraz nie mogę doczekać się chwili powrotu na V2. Rząd zapierdziela na prostej jak zły ale nie każdemu o to chodzi.

 

No kurdę... Niech się przesiądzie na prawdziwie litrowe R4.

 

Kamikazze, te włosko japońskie fanatyczne spiny :banghead:

Edytowane przez Vector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurdę... Niech się przesiądzie na prawdziwie litrowe R4.

 

 

Prawdziwe litrowe R4? Co to zmieni? 30 KM więcej na drodze

nie robi żadnej różnicy. Zwłaszcza na krętych górskich trasach

gdzie najczęściej jeżdżę.

Edytowane przez gargamel

milicjaforum.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurdę... Niech się przesiądzie na prawdziwie litrowe R4.

 

Kamikazze, te włosko japońskie fanatyczne spiny :banghead:

 

Jakoś czuję się wyluzowany, może z racji wieku :icon_mrgreen: Każdy ma przecież prawo wyboru, ja wybrałem makaron i jestem zadowolony. Miałem wcześniej japońce i to nie było to, takie se silniczki elektryczne, z torówką R1 jest tak samo. Lubię wibracje V2, duży moment obrotowy, jeżeli na dodatek jest to pięknie opakowane, to czego chcieć więcej :notworthy:

Na krętej drodze, moim skromnym zdaniem dobre V2 da radę nawet nowym R4.

Natomiast jeżeli chodzi o o rywalizację sportową, to wystarczy popatrzeć na WSBK... kto tam rządzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Każdy ma przecież prawo wyboru, ja wybrałem makaron i jestem zadowolony. [...]

...

Lubię wibracje V2, duży moment obrotowy, jeżeli na dodatek jest to pięknie opakowane, to czego chcieć więcej :notworthy:

[...]

 

ad.1 - coraz bardziej sklaniam sie do pasty;-)

ad.2 - kazdy poszukuje w motocyklach "tego czegos". dla mnie, tak jak i w Twoim przypadku (domniemam) chodzi o "to cos" czyt. wibracje, opakowanie, legende... dodalbym jeszcze dzwiek jako czwarty wymiar;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast jeżeli chodzi o o rywalizację sportową, to wystarczy popatrzeć na WSBK... kto tam rządzi.

wiesz to jest taki temat że można się przekomarzać cały dzień. Bo zobacz sobie np. wyścigi drogowe... nie uświadczysz tam włocha. TT np..

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwe litrowe R4? Co to zmieni? 30 KM więcej na drodze

nie robi żadnej różnicy. Zwłaszcza na krętych górskich trasach

gdzie najczęściej jeżdżę.

 

Gargamelu, kolego mój najdroższy, może najpierw się przejedź takim tysioncem?

 

Jakoś czuję się wyluzowany, może z racji wieku :icon_mrgreen: Każdy ma przecież prawo wyboru, ja wybrałem makaron i jestem zadowolony. Miałem wcześniej japońce i to nie było to, takie se silniczki elektryczne, z torówką R1 jest tak samo. Lubię wibracje V2, duży moment obrotowy, jeżeli na dodatek jest to pięknie opakowane, to czego chcieć więcej :notworthy:

Na krętej drodze, moim skromnym zdaniem dobre V2 da radę nawet nowym R4.

Natomiast jeżeli chodzi o o rywalizację sportową, to wystarczy popatrzeć na WSBK... kto tam rządzi.

 

Kamikazze, miałem na myśli te odwieczne próby udowadniania wyższości jednego nad drugim. Szanuję Twoje zdanie, wybrałeś makarona i chwała Ci za to, że podążasz własną drogą, ale na ch*j się pytam krytyka Japonii? To tak jakby próbować podważać ich wkład w motocyklizm.

 

Poza tym w Twoim makaronie pulsuje austriackie serce. To makaron czy nie makaron?

 

Ernest podał doskonały przykład, jest np. TT... Argumenty ogólnie z dupy Kamikazze...

 

No i gwoli ścisłości, mam wy*ebane, czy to makaron, japoniec, czy german. Wszyscy jesteśmy motocyklistami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...