Skocz do zawartości

niepozorny zapier....


Katsumoto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...

Przy wpłacie własnej równej 560 000zł ;-)

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wygląda jak calibra z spojlerami , ciekawe czy za neon pod podwoziem dopłata bo bez tego siara pod remizą a nie wiem ile hajsu wziąć ze sobą jak pójde do salonu .......

 

taki z niego niepozorny zapierdalacz jak z tekstów michoa wypowiedzi na poziomie, na 100km widać że sportowa gablota............

 

a spryskiwacze reflektorów to nawet ja w subaru mam, wielki lans aż trzeba o tym napisać w specyfikacji

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michoa Calibra miala najnizszy wspolczynnik oporu powietrza 0,26, wsrod aut produkowanych seryjnie. Pomijajac technike jaka w niej zastosowano (auto dla ludu), miala zajebista linnie nadwozia (do dzis mi sie podoba) prosta i elegancka nie zmacona zadnym chujostwem/udziwnieniem. Opel w ubieglym stuleciu mial piekne samochody, nie siegajac daleko : Manta, Monza, Record, Senator, GT, itd.



Z oferty Lexusa najładniejszy moim zdaniem jest GSF, ale i RC wcale nie gorszy. Jeździłam jednym i drugim... niezły gruz w gaciach. W ogóle Lexus - wielka miłość.

Bardzo udane samochody, szkoda tylko ze w PL sa tak drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówimy o starych i niepozornych wymiataczach to były takie szare myszki jak Fiat Uno turbo oraz Suzuki Swift GTI. Zarówno jednym jak i drugim jeździłem, to było w czasach gdy nikt nie myślał, że to teraz będzie tak dużo warte i były to auta dość łatwe do kupienia.

 

Swift może aż taki ostry nie był, silnik 1.3 101 KM, do setki wykręcał czasy poniżej 10 sekund. Potrafił na światłach złoić tyłki niejednemu BMW z 2.0 pod maską a jak dresiki nie umiały dobrze ruszyć to i nawet 2.3 czy 2.5 miały problem ze Swiftem.

 

Uno turbo to już była na tamte czasy fajna rakieta - 106 (a później 112) KM, czasy do setki około 8s. I to wszystko z pojemności 1.3 (pierwsza wersja) oraz 1.4. Postrach dużo mocniejszych beemek, to fruwało a nie jeździło.

 

Teraz na mobile.de zaturbione Uniaki stoją nawet po 7000 - 9000 euro.

 

No i nie można zapomnieć o CRX z silnikiem B16A1 o mocy 150 KM, wykręcał czasy do setki w granicach 7,5 sekundy. I to wszystko przed rokiem 1990.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam iVT z 1991 roku (civic B16A1) i będzie już dożywotnio u mnie, już jest rodzynkiem a dźwięk zmiennych faz rozrządu potrafi przyprawić banana na twarzy, raz na jakiś czas przepalam na lokalnych winklach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Michoa Calibra miala najnizszy wspolczynnik oporu powietrza 0,26, wsrod aut produkowanych seryjnie. Pomijajac technike jaka w niej zastosowano (auto dla ludu), miala zajebista linnie nadwozia (do dzis mi sie podoba) prosta i elegancka nie zmacona zadnym chujostwem/udziwnieniem. Opel w ubieglym stuleciu mial piekne samochody, nie siegajac daleko : Manta, Monza, Record, Senator, GT, itd.

 

ale mnie się serio ona podoba i mówie to 100% poważnie teraz , tylko na moje pierdolenie musisz brać poprawkę że u mnie wszystko jest na wesoło :D

kadet też był fajny , był prosty w naprawie jak 126p , ciężki do zajebania , może i brzydki bez prowadzenia i osiągów ale mnie 3 drzwiowy hatchback jakoś zapadł w pamięć ) ofkorz mówię o łezce vel E )

 

a żeby nie offtopować powiem że jak 1.3 jechał na ssaniu , 1.4 wcale , 1.6 na gazie tak było 2.0GSI z zegarami z rodem z KIT-a i to był właśnie niepozorny zapierdalacz bo kadet na światłach budzi politowanie a nie szacun a ze względu na wagę( kadzio nie ma mostu , budy też w sumie nie ma za bardzo ) to e36 z najsłabszym motorem 1.6 kazał wąhać spaliny co sprawdziliśmy :D

 

omega była fajna , mocny motor i RWD , chociaż dla mnie jej wygląd to kalectwo -wygląda jak chińska podróbka S klasy w moim odczuciu , próbowali zrobić limuzynę ale coś nie do końca im wyszło( aczkolwiek kumpel kupił chrupa do driftu za grosze to wyposażenie środka jednak robiło wrażenie -klima , skóra , podłokietniki, wkurwiający był fakt że jak przystało na auto RWD , z tyłu na środku było miejsce tylko dla luźnej panny co nogi trzymała szeroko -no może tunel nie wystawał jak w 190 ale był dokuczliwy .........

 

i piece w niej chyba były nienajgorsze , bo raczej ruda je zabierała na inny świat niż awarie

 

astran martin to w zasadzie lemingowóz , ale trwałości nie można mu odmówić a piec 1.6 8v to wzór samochodowego dwigatleja -bezkolizyjny nierząd , gazem nie gardzi i trzaska przebiegi po 500tys w Polsce gdzie wszystko się naprawia drutem i przecinakiem zawstydzając dyszle.......

 

znak zorro nie jest zły , ja cisnę lekką bekę ze wszystkiego :D

 

 

No i nie można zapomnieć o CRX z silnikiem B16A1 o mocy 150 KM, wykręcał czasy do setki w granicach 7,5 sekundy. I to wszystko przed rokiem 1990.

 

no crx fajny :D

 

 

e36 z 2.0 w żeliwym bloku jest dobra a jakby tam wsadzić 2.8 z vanosem to dopiero będą ukrzyżowane dziewice i martwe płody, a z tego co czytam to jest do zrobienia

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ale mnie się serio ona podoba i mówie to 100% poważnie teraz , tylko na moje pierdolenie musisz brać poprawkę że u mnie wszystko jest na wesoło :D

kadet też był fajny , był prosty w naprawie jak 126p , ciężki do zajebania , może i brzydki bez prowadzenia i osiągów ale mnie 3 drzwiowy hatchback jakoś zapadł w pamięć ) ofkorz mówię o łezce vel E )

 

a żeby nie offtopować powiem że jak 1.3 jechał na ssaniu , 1.4 wcale , 1.6 na gazie tak było 2.0GSI z zegarami z rodem z KIT-a i to był właśnie niepozorny zapierdalacz bo kadet na światłach budzi politowanie a nie szacun a ze względu na wagę( kadzio nie ma mostu , budy też w sumie nie ma za bardzo ) to e36 z najsłabszym motorem 1.6 kazał wąhać spaliny co sprawdziliśmy :D

 

omega była fajna , mocny motor i RWD , chociaż dla mnie jej wygląd to kalectwo -wygląda jak chińska podróbka S klasy w moim odczuciu , próbowali zrobić limuzynę ale coś nie do końca im wyszło( aczkolwiek kumpel kupił chrupa do driftu za grosze to wyposażenie środka jednak robiło wrażenie -klima , skóra , podłokietniki, wkurwiający był fakt że jak przystało na auto RWD , z tyłu na środku było miejsce tylko dla luźnej panny co nogi trzymała szeroko -no może tunel nie wystawał jak w 190 ale był dokuczliwy .........

 

i piece w niej chyba były nienajgorsze , bo raczej ruda je zabierała na inny świat niż awarie

 

astran martin to w zasadzie lemingowóz , ale trwałości nie można mu odmówić a piec 1.6 8v to wzór samochodowego dwigatleja -bezkolizyjny nierząd , gazem nie gardzi i trzaska przebiegi po 500tys w Polsce gdzie wszystko się naprawia drutem i przecinakiem zawstydzając dyszle.......

 

znak zorro nie jest zły , ja cisnę lekką bekę ze wszystkiego :D

 

 

no crx fajny :D

 

 

e36 z 2.0 w żeliwym bloku jest dobra a jakby tam wsadzić 2.8 z vanosem to dopiero będą ukrzyżowane dziewice i martwe płody, a z tego co czytam to jest do zrobienia

Mi też do dziś podoba się linia Calibry... Jako była posiadaczka wspominam jako jeden z lepszych (a w swojej klasie cenowej najlepszy wózek) jaki miałam..

Gdybym dorwała teraz w dobrym stanie, to bez żadnej chwili zastanowienia zamieniłabym Jaga na Calibrę. Auto pozytywne i jako jedno z ostatnich z taką linią, że z kilometra wiesz co jedzie.

A CRX to jedyna sztuka o jakiej marzyłam, a nie miałam. Michoa, to jest straszne że podobają mi się furki jak Tobie. Zaraz zacznę jeszcze pisać jak Ty... :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...