marekbuli Opublikowano 6 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 ponoc 160 wchodzi ja juz bym nie ryzykował a luz jest wystarczający Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 7 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 A od traktora :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropelka_350 Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zbig dobre ::DDDZ tego co sie orientuje to na koleiny lepsze sa wezsze opony, tak samo z jazda w zakretach. Zalozenie szereszego kapcia najlepiej sie odczuwa przy jezdzie na wprost oraz przy ruszaniu, w koncu trudniej zerwac przyczepnosc. Do swojej staruszki zalozylem ksiazkowe 110 tyl i 90 przod. Tez czuc roznice bo to jednak nowki gumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyter Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 :bigrazz: witam motocyklistow XJ.chcialem tylko powiedziec ze i ja tez jezdze na XJ 650. i jak narazie jestem zadowolony z maszyny bo mnie jeszcze nie zawiodla. w skrocie -pali 5.5l/100km, przy szybszej predkosci ;) 6,5-7l.wiec spoko. moto z 86r. goly jak to mowicie oleju mi bral bardzo malutko , ale wlalem mu dr. jakiegos tam i przestal.i ostatnio przy rozgrzanym silniku zaczyno ciezko chodzic skrzynia, ale daje rade...to tyle.fotki mojego moto: www.peyter2000.republika.pl, stara stronka ale mam:)))pozdrawiam.(Ale tych postow jest tu, przezcytalem czesc i zabraklo mi czasu...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 (edytowane) Chcesz zabic silnik tym specyfikiem. To sie leje do Silnika przy ktory sie sypie i chce sie nim jeszcze pojezdzic zanim zdechnie. Mozna to do jakiegos grata wlac jesli wartosc naprawy przekroczylaby jego wartosc ale nie do silnika z dobra kompresja itp. Kazdy olejak bierze olej. Przykladowo 0,5l na 1000km no nic strasznego. Piszesz ze malo palila oleju i tak ja jeszcze potraktowales?? Edytowane 8 Czerwca 2007 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhuman Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Kazdy olejak bierze olej. Przykladowo 0,5l na 1000km no nic strasznego. Piszesz ze malo palila oleju i tak ja jeszcze potraktowales??A ile Tobie bierze oleju? Jaka jest górna granica przy której należałoby się martwić? I o ile jakiś wyciek (np. spod pokrywy zaworów) może zwiększyć ubywanie oleju - jakoś sobie nie mogę wyobrazić ile oleju może się wydostać na drodze "pocenia" 100ml/1000km :icon_mrgreen: może więcej :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Moja akurat bierze niewiele bo zmienialem uszczelniacze zaworowe. Nie jezdze tez ostro wiec cos w granicach 100ml/1000. 1l/1000 to juz duzo ale i tak sa takie silniki ktore wszamaja i tyle oleju. Nawet nowe diversiony potrafia brac 200ml/1000km. 100ml z podowu pocenia?? Nie mozliwe moim zdaniem. 100ml/ 1000 nazwalbym wyciekiem a nie poceniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropelka_350 Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Przez pocenie troche tego oleju ubywa, raczej nie powinno zbyt duzo zakladajac ze sie tylko POCI. Najwieksze znaczenie na ubytki ma styl jazdy, predkosci przelotowe i oczywiscie stan techniczny silnika.Moja XJ z 87' wezmie kolo 200ml/1000 i nie widze powodow do narzekania. Jak czytam ze nowe sprzety potrafia wiecej wypic to pozostaje tylko sie cieszyc ze poczciwa XJ ma umiarkowany apetyty na konsupcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inhuman Opublikowano 8 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Moja akurat bierze niewiele bo zmienialem uszczelniacze zaworowe. A jaki jest koszt wymiany uszczelniaczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 9 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 Ja zrobilem 3 tys km i jeszcze nic nie dolewalem, wiec chyba niezle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 U mnie wychodzi ok 0.2 litra na 1000 km, a silnik jest raczej w dobrym stanie, nie dymi i wydechy są suche. Zresztą olejaki, jak już ktoś napisał, zawsze biorą olej, a ćwierć litra na tysiąc to w xj-otach norma zużycia podana przez fabrykę. Szczególnie, gdy lubi się mocniej odkręcić. Ale znam ludzi jeżdżących na dywersjach, którzy tak jak Zbig, oleju prawie nie dolewają, więc nie jest to regułą. Na pewno duży udział w zużyciu oleju mają uszczelniacze zaworowe, jak w każdym silniku. Po jakimś czasie zużywają się z powodu wysokiej temperatury i przestają zgarniać dokładnie olej . Taki ich urok. Bywa też, że silnik ma właściwe sprężanie, a pierścienie olejowe i tak oleju nie zgarniają z gładzi cylindrów w takim stopniu, jak powinny. Jak się to wszystko zbierze do kupy, to zużycie oleju jest takie, jakie jest. Ale myślę, że zużycie od 0.5 litra w górę powinno juz niepokoić. Tym bardziej, że moim zdaniem, przy takim zużyciu silnik powinien już przydymiać przy mocniejszym odkręceniu gazu. Choć mogę się mylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peyter Opublikowano 10 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 BEKRISS przyznaje ze moj blad byl ze zagladalem do silnika i przez to zaczal brac mi olej, ale teraz dzieki temu ze wlalem mu troche naprawde troszke tego dr, costam to mi przestal brac olej... no pewnie do czasu. ale poza tym nie mam co narzekac (oprocz tego co wczesniej wspominalem) i fakt ze kazdy tam motorek musi sobie brac troche oleju, musi czyms poslodzic sobie ta bajure:) :D pozdrawim...all... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszB Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Zużycie oleju (a także paliwa :icon_twisted: ) to temat stary jak świat i zawsze znajdą się skrajne poglądy.Moje doświadczenie potwierdza, że przy dobrym stanie technicznym zużycie oleju zależy od sposobu eksploatacji. Tak jak już koledzy pisali, ostro eksploatowany olejak musi pić olej i już :notworthy: . Prawda jest taka, że jak jeżdżę spokojnie to zużycie jest pomijalne, jak daje po palniku to trzeba dolewać. Niedawno zmieniałem olej, i z poprzedniej 4 litrowej bańki zostało mniej niż pół litra, czyli ponad 1 litr uzupełniłem przez te 6 tys. km. Zdarzyło się, że po 600km trasie musiałem uzupełniać (jednodniowej i to była naprawdę ostra jazda), w pewnym okresie ponad dolewka po 2tys. km.I tu małe wyjaśnienie. Często słyszy się opinie, że ktoś jeździ 150km/h, a pali mało a oleju to zupełnie nic. Tylko że zazwyczaj taki delikwent wyskoczy na trasę, przygazuje 10-15km a potem już spokojne i łagodnie. To samo ze zużyciem paliwa. Raz zatankuje i od razu opinia że pali tyle a tyle. Zatankuj przynajmniej z 10 razy, zbieraj paragony, zapisuj na nich stan licznika przy tankowaniu, podsumuj to co wyszło i wtedy jakiś wiarygodny wynik.Dla mnie jazda spokojna oznacza 120-130 km/h na trasie, ale to jest maksimum a średnia (z GPS-a) wychodzi ok. 80-85km/h. Jazda ostra to 140-150km/h na trasie, wyprzedzanie kiedy się da zawsze z redukcją, średnia z GPS wychodzi dobrze ponad 100km/h. (no w końcu po drodze są miasteczka i wsie gdzie NIGDY nie przekraczam dozwolonej o więcej niż 10-20km/h w zależności od warunków).Ponieważ zazwyczaj moje trasy mają ponad 200km, i jeżdżę w miarę równo (czyli albo relaksowo albo ostro) więc podane dane są w miarę wiarygodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electro Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 Witam, Właśnie się dzisiaj rozstałem po czterech latach ze swoją XS400 i szukam XJ 600 N lub Diversion w rozsądnej cenie z Krakowa/okolic lub świętokrzyskiego. Wiecie może o jakiejś ładnej sztuce? Pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekbuli Opublikowano 12 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 jak dilnik pracuje to musi brać olej musi a w xj to normalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.