Jaka to mogła być przyczyna podtopienia żeliwnego cylindra wraz z tłokiem?

[radzio88]

Cylinder pochodzi z chińskiego skutera 50, skuter podczas jazdy staną i na tym się skończyło. Okazało się że tuleja, tłok oraz pierścienia są potopione i to jeszcze w dziwnym miejscu, i tak się zastanawiam co mogło być przyczyną? Skuter jest dbamy i szanowany nie katowany itp.

 

 

Oto fotki.

 

 

http://obrazki.elektroda.pl/3024917600_1307041346.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/4939130400_1307041347.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/2452670400_1307041348.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/1874290500_1307041349.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/1895875100_1307041350.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/3911956500_1307041352.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/4029631700_1307041353.jpg

[seba13]

To nie podtopienie.

Wypadły/wyłamały sie zabezpieczenia sworznia i takie coś wytłukły .

[radzio88]

Nie jestem tępy z mechaniki, a zapewniam cie że to jest wytopione, jutro zapodam bardzo dokładne zdjęcia.

 

A poza tym wszytko było na swoim miejscu.

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez radzio88

[LORD VADER]

TO tak z tasmy zjechało , reszta to efekt uboczny niedorobionego odlewu tłoka (przedmuchy) .

[qurim]

Chińska jakość, źle ustawiony gaźnik, automat czyli jazda na pełnym gwizdku = przegrzanie silnika. Jaki olej lejesz do tego cuda i jaki masz filtr powietrza?

[radzio88]

Skuter miał przejechane od nowości 16 tyś km Więc jak by to była wada odlewu to by się zaraz rozleciał, olej leje valvoline a filer jest zawsze zmieniany po ok 1000km, po zmianie zrobiło ok 400km. Tłok oraz cylinder jest wyrażenie wytopiony, pierścienie są zlane aluminium, jeśli by ktoś się nie domyślił jest to skuter 4T.

Edytowane 3 Czerwca 2011 przez radzio88

[kubagsx]

radzio88 to nie jest dział na dyskusję na ten temat.

Edytowane 3 Czerwca 2011 przez kubagsx

[LORD VADER]

16 tys km - o ja pie**ole , musi że był zadbany ,teraz zalecam wymiane silnika na nowy bo zaraz reszta sie zacznie sypać :bigrazz:

[qurim]

No dziwne że tyle wytrzymał. Niecodzienny wynik na chinola. Wał sypie się po 7-8kkm jeśli za mocno nie katujesz. A jeśli katujesz to wał siada po 500-2000km. Sam wał nie tyle co łożyska na wale.

 

Jest też opcja taka że sworzeń był źle osadzony i pracując w tłoku dodatkowo go podgrzewał, stąd nadmiar temperatury i wytopienie.

[radzio88]

Wszytko jest ok nic poza tym nie jest, sworzeń był prawidłowo osadzony, jeśli by nie był prawidłowo osadzony też by się zatarł, lub wytopił się tłok też od środka, silnik jest w bardzo dobrym stanie, wał nie ma luzu,pracował cicho, przed awarią zaczną kopcić prze odpowietrzenie, następnie ciężko było go odpalić ponieważ nie było kompresji, skuter robił dziennie trasę ok 40km w dwie strony, przy prędkości ok 65km/h.

 

Sworzeń nie jest nawet wytarty, pracuje w tłoku prawidłowo.

Edytowane 3 Czerwca 2011 przez radzio88

[qba]

a pierścienie olejowe były tak ustawione jak są teraz?

[colahondax11]

Z brudem i smarem to nie tutaj, tutaj się pije piwko.

[brutus333]

Mogę się mylić, ale mnie to wygląda na ustawienie szczelin w pierścieniach w jednej osi (bez przesunięcia o 3/4).

[LORD VADER]

Wymien tłok , cylinder i co tam cie sie jeszcze przywidzi ... a uzbierasz na nowy silnik :icon_razz:

.. i śmigaj .

[Shinigami]

Brutus dobrze kombinuje. Ja początkowo chciałem powiedzieć, że prawdopodobnie była wada materiału w cylindrze i jak się powycierał to w końcu była odsłonięta i narobiła bałaganu. Ale teraz sobie przypomniałem o przypadku Chevroleta z silnikiem V8, który miał problem z cylindrem szóstym. Po otwarciu pokazało się coś podobnego jak tutaj a pierścienie były niemal równo ze sobą.