Skocz do zawartości

Wypadek pana policjanta


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

...

Z tego co wiem jeśli policjant rozbije radiowóz to buli za uszkodzenia z własnej kieszeni. Tutaj pewnie jest tak samo, więc proponowałbym przed napisaniem takiego bulwersu co nieco się zorientować...

 

A świstak siedzi i zawija. Nic nie buli, nie opowiadaj bajeczek. A w dodatku może jeszcze pójśćna chorobowe 100% płatna pensyjka i odszkodowanie dodatkowo mu wypłacą jeśli był na służbie. Wszystko z kieszeni podatnika.

 

A do tych co go tak bronią. Jak się ja wysypię na moto, to ja płacę za naprawę i jeszcze można mandat dostać za nie zapanowanie nad pojazdem. A tu co, wyjątki, lepsi i gorsi? Mam go gdzieś. Powinni od niego ściągnąć kasę, ale jest jak jest. Każdy powinien za swoje zabawy odpowiadać. Ale tylko zwykły obywatel jest w d. klepany

 

 

Dokładnie, wyłożysz się na swojej maszynie to Ci jeszcze mandat nałożą za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.

Jestem tego samego zdania iż powinien zapłacić za naprawę z własnej kieszeni. Każdy wie jak jest. Kolesiostwo.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie wątpiłem w umiejętności prowadzenia motocykli przez policję, bo niby po kursach, szkoleniach itp. A tu klops. Zawiodłem się

Posadzić niewyszkolonego człowieka na motocykl o takiej pojemności, w dodatku o wartości ~100000 zł :banghead: ktoś nie włączył myślenia, w tym przypadku pan policjant ;]

 

 

Trochę przeceniłeś wartość tej Hondy. Kosztuje około 40tys, a nie jak napisałeś 100 tysięcy. Poza tym, każdy może dać d**y. Nawet policjant. Rzeczą ludzką błądzić jest :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Z tego co wiem jeśli policjant rozbije radiowóz to buli za uszkodzenia z własnej kieszeni. Tutaj pewnie jest tak samo, więc proponowałbym przed napisaniem takiego bulwersu co nieco się zorientować...

 

A świstak siedzi i zawija. Nic nie buli, nie opowiadaj bajeczek. A w dodatku może jeszcze pójśćna chorobowe 100% płatna pensyjka i odszkodowanie dodatkowo mu wypłacą jeśli był na służbie. Wszystko z kieszeni podatnika.

 

A do tych co go tak bronią. Jak się ja wysypię na moto, to ja płacę za naprawę i jeszcze można mandat dostać za nie zapanowanie nad pojazdem. A tu co, wyjątki, lepsi i gorsi? Mam go gdzieś. Powinni od niego ściągnąć kasę, ale jest jak jest. Każdy powinien za swoje zabawy odpowiadać. Ale tylko zwykły obywatel jest w d. klepany

Zasadniczo to g.. wiesz, jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj. Policjanci pobierający pojazdy służbowe opłacają co miesiąc ubezpieczenie OC w razie uszkodzenia mienia powierzonego. Dotyczy to również radiostacji itp oraz ew, opłacenia przez ubezpieczyciela porady prawnej. Tak więc jednak odpowiada materialnie. Jak tak zazdrościsz to przyjmij się do Policji, zobaczysz jaki to lekki chleb. Wierz mi, ten policjant bardzo by chciał dostać mandat i te 6 pkt karnych. Niestety po wyjściu ze szpitala czeka go jeszcze bardzo nieprzyjemna rozmowa ze smutnymi panami z wydziału kontroli, postępowanie wyjaśniające i dyscyplinarne, tak więc wcale nie jest tak różowo.

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy dostał mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu?, trzeba by wysłać takie zapytanie do odpowiedniej komendy. Czy są równi i równiejsi?. Jak się normalny obywatel wyłoży nie z własnej winy to mandat "niedostosowanie prędkości do ...", a jak pan policjant to premia i płatne chorobowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wartości ~100000 zł

 

Trochę przeceniłeś wartość tej Hondy. Kosztuje około 40tys, a nie jak napisałeś 100 tysięcy.

 

Sameg tocykla nawet i tyle nie bedzie, ale za osprzet to niestety slono trzeba zaplacic, zwlaszcza, ze to nie masowa produkcja.

 

przyjmij się do Policji, zobaczysz jaki to lekki chleb.

 

Chetnie, tylko mnie niestety nie przyjma :icon_mrgreen:

 

Pozatym, jak za ciezko to zawsze mozna sie wolnic i kury pasc. Z tego co wiem nikt nikogo do niczego nie zmusza.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo to g.. wiesz, jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj. Policjanci pobierający pojazdy służbowe opłacają co miesiąc ubezpieczenie OC w razie uszkodzenia mienia powierzonego. Dotyczy to również radiostacji itp oraz ew, opłacenia przez ubezpieczyciela porady prawnej. Tak więc jednak odpowiada materialnie. Jak tak zazdrościsz to przyjmij się do Policji, zobaczysz jaki to lekki chleb. Wierz mi, ten policjant bardzo by chciał dostać mandat i te 6 pkt karnych. Niestety po wyjściu ze szpitala czeka go jeszcze bardzo nieprzyjemna rozmowa ze smutnymi panami z wydziału kontroli, postępowanie wyjaśniające i dyscyplinarne, tak więc wcale nie jest tak różowo.

 

 

No widzisz biedaku, NIESTETY nie wszystko mozna zamieść pod dywan :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ten policjant to spoko gość a nie jakiś prześladowca to mi go szkoda, ale konsekwencje musi ponieść.

Kto powiedział, że praca w policji jest lekka? Nikt tego nie kwestionuje. Bardzie chodzi tu o to, że jeśli ktoś za szybko przyśpieszy to zaraz się przypierda****, że jeździsz brawurowo i mandat wpychają. Każdy wie jak to działa. Zwykłemu obywatelowi to tylko patrzą za co mandat wlepić, a jak ich zatrzyma inny policjant to blachą machają i jadą dalej.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy dostał mandat za stworzenie zagrożenia w ruchu?, trzeba by wysłać takie zapytanie do odpowiedniej komendy. Czy są równi i równiejsi?. Jak się normalny obywatel wyłoży nie z własnej winy to mandat "niedostosowanie prędkości do ...", a jak pan policjant to premia i płatne chorobowe?

Nie dostał - bo jak wspominał rzecznik - zdarzenie miało miejsce poza drogą publiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisaliście zdarzyć się może każdemu , nawet policjantowi na służbie ( bo z pewnością był na służbie), ciekawe tylko czy służbowym pistoletem też się chwalił tatusiowi... ( obstawiam , że na 90% -tak!) Może go wyrzucą z policji , może nie ... Zawsze może iść dorobić np. w biedronce albo lidlu, ale może przyjść mu do głowy pochwalić się przed tatusiem wózkiem widłowym...oby nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się pastwić nad policjantem, tym bardziej że nie znamy szczegółów. Nie widzę niczego zdrożnego w tym, że facet chciał się ojcu pochwalić służbowym motocyklem. Większość z nas zrobiłaby to samo, tyle że może bez szarżowania. Niejednemu z nas zdarzyło się np. postawić maszynę na koło dla szpanu, nie opanować sprzętu i wylądować na płocie sąsiada. Kiedyś nie okiełznałem motorynki po strzale ze sprzęgła i finał był na trawniku w pozycji leżącej.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...