Sihaja Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Wiadomo, że nie będę się pchał tam gdzie największy ruch i do tego jeździł jak szalony. Marian65 wspomniał o włączających się wentylatorach. Nie chciałbym taką ostrożną i powolną jazdą po mieście uszkodzić motocykla (przegrzać go). Nie wiem jak to jest i czy można w ten sposób coś zepsuć. Mimo wszystko dzięki raz jeszcze panowie za rady i cenne wskazówki. Czy Ty w ogóle czytałeś ten wątek?Widziałeś artykuł? To, ze "nie będziesz to czy tamto" to kompletna bajka. Sam w to w ogóle wierzysz?Pojeździłeś troche tu i trochę tam na pożyczonym sprzęcie i nagle litrowy sport Ci się marzy? Do miasta?Aha i chodzi o to, żeby nikt Ci nie mówił, co jest dobre dla Ciebie i nikt Ci niczego nie zabraniał?Przeczytaj jeszcze raz post mariana65, ale tak ze zrozumieniem. A później zacznj szukać motocykla. Bo w R1 katowanie silnika może być najmniejszym problemem. Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne. Bertrand Russell Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 dzisiaj objechałem w korku gościa na starym sradzie - kolażówką. Coś tam próbował jechać miedzy autami, ale kiepsko to wyglądało :tongue: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandokan Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Wiadomo, że nie będę się pchał tam gdzie największy ruch i do tego jeździł jak szalony. Marian65 wspomniał o włączających się wentylatorach. Nie chciałbym taką ostrożną i powolną jazdą po mieście uszkodzić motocykla (przegrzać go). Nie wiem jak to jest i czy można w ten sposób coś zepsuć. Mimo wszystko dzięki raz jeszcze panowie za rady i cenne wskazówki. Zgadzam się z innymi forumowiczami, że nie liczą się twoje zapewnienia o bezpiecznej jeździe nie odkręcaniu itd., tylko liczy się fakt, że brak Ci doświadczenia w jeździe. Żenujący jest widok gościa co nie panuje nad sportowym litrem i jedzie jak pipa albo w kilometrowym korku grzecznie stoi z puszkami bo się boi wjechać między auta. Z takim motocyklem będziesz ciągle walczył i jazda nie będzie sprawiać frajdy o którą chyba w tym chodzi. A żeby moto i siebie pokiereszować wcale nie trzeba ostro odwijać...http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 a jak dasz więcej, to najwyżej Ci motor spod dupska wyskoczy :D http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G3d Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 a jak dasz więcej, to najwyżej Ci motor spod dupska wyskoczy :D Jak ma olej w glowie to mu nic nie wyskoczy ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Poza autem z sąsiedniego pasa raz na parę godzin :D Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 jak ktoś ostatnio pisał - z motórami jak z wódą, bez litra nie ma co siadać - i tego się trzymaj. A jak już chcesz sportowy motocykl to koniecznie v2 :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Dzięki za radę. Pytam ponieważ wyczytałem gdzieś, że np. taka R1 idealnie nadaje się do jazdy w mieście ze względu na swoją zwinność Po mieście mam niedaleko do pracy i praktycznie cały czas po prostej, więc nie będzie raczej potrzeby aby przeciskać się na milimetry i zmieniać pasy po koleinach.A nie pisali tam że się świetnie R1 na pierwsze moto nadaje? :icon_evil: A co do odkręcania, nie chce mi się wierzyć, że tego nie zrobisz. Każdego czasem poniesie. I dobrze byłoby żebyś jechał wtedy na czymś co ogarniesz. Pośmigaj sezon na czymś dla początkujących a później zobaczysz co i jak. "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Ale jakby wykręcił dwie świece to by miał pół litra.Tia a jak 3 to 250 "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Kurde, a ja powiem, że 954 jest tak kompaktowa, lekka i "user friendly", że już planuję porzucenie dla niej SVki ;)Co nie zmienia faktu, że na pierwsze moto się nie nadaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 23 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 Chyba Cię posrało. Krótko i na temat :D http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 (edytowane) Dzięki za radę. Pytam ponieważ wyczytałem gdzieś, że np. taka R1 idealnie nadaje się do jazdy w mieście ze względu na swoją zwinność (w jakimś teście to było napisane). Idealnie do miasta nadaje się Honda CB500. Oczywiście, że równie zwinnie poruszam się w korkach swoim klekotem, ale trochę mnie to pracy nad sobą kosztowało. Jeśli miałbym okazję, do miasta kupiłbym sobie maksymalnie 250-tkę. Zauważyłem też inne niepokojące zjawisko - coraz częściej "robię" w mieście różnej maści sportowe lytry na Virago 535. Tak są zwinne w rękach świetnych kierowców. pozdr Edytowane 24 Maja 2011 przez jurjuszi "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theodor. Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Jakbym musiał jeździć 535 to też bym przed ludzkim wzrokiem szybko uciekał ;) http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATIhttp://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sihaja Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 Idealnie do miasta nadaje się Honda CB500. Oczywiście, że równie zwinnie poruszam się w korkach swoim klekotem, ale trochę mnie to pracy nad sobą kosztowało. Jeśli miałbym okazję, do miasta kupiłbym sobie maksymalnie 250-tkę. Zauważyłem też inne niepokojące zjawisko - coraz częściej "robię" w mieście różnej maści sportowe lytry na Virago 535. Tak są zwinne w rękach świetnych kierowców. pozdr Dokładnie. Na najmniejszym Monsterze, czy kawie ER5 da się objechać i w korkach i na wjazdach na estakady niejedną R1. ;) I jest jeszcze frajda z takiej jazdy. Ale Co do ST, to ja sobie odpuściłam. Nie chce mi się nad sobą pracować, żeby zwinnie śmigać nim w korkach. Pchanie się nim na uczelnię to tylko niepotrzebny stres. A później wystarczy nierówna nawierzchnia na parkingu i muszę prosić o pomoc, żeby wycofać ;> Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne. Bertrand Russell Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 24 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2011 A na rowerze da się objechać gs 500 czy er5 w odpowiednio ciasnym korku, co nie zmienia faktu, że jazda na r1 w mieście to raczej męczarnia niż przyjemność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi