Szok...

[qla]

Na moje to on był pijany :D

[kivi]

Zdeka pedał, bo ze sprzęgłem bije w górę:)

W Polsce taki numer nie przejdzie, bo każdy zmienia pas 15x na 100 metrach drogi, a to wydatnie zmniejsza szanse na przeżycie i predkość przelotu tym samym:)

ogólnie dobre złooo :)

[PeKaWu]

Komentarz pod filmikiem: "This is what you do when you find out you have aids." :icon_mrgreen:

 

a filmik momentami faktycznie jest przyspieszony. Widac jak w niektorych momentach skokowo zmienia sie predkosc motocykla a to metalowe koleczko przy kluczykach waha sie w nienaturalnie szybki sposob.

Edytowane 24 Września 2010 przez PeKaWu

[mech]

ja mam wrazenie, ze obiektyw troche znieksztalca po bokach i przez to mijane puszki przesuwaja sie na obrazie szybciej. co nie zmienia faktu, ze sie spocilem ogladajac :)

[Setop]

na 100% filmik jest przyspieszany no chyba ze momentami gosc wchodzi na prędkość nadświetlną jak w star treek :icon_mrgreen:

[radko]

taaa,

albo jakaś specyficzna kamera tzn soczewka, żeby efekt był lepszy przy wyprzedzaniu.

ale filmik sam w sobie SZOK :icon_eek: chociaż wcześniej był też jakiś z jazdy po moskwie, co koleś po mokrym jechał

[zonq]

Podajcie moment w którym jest rzekomo przyspieszony.

[tomgor]

eee tam. Gdyby to robił cały czas na gumie to byłoby coś, a tak lipa. na dwóch kołach i to cały czas w jedną stronę na wielopasmowej ulicy.

Zobaczcie froga na yt w warszawie to - ten to przy nim pikuś - no może Pan pikuś

[arcadiush]

A widzieliście filmik z jazdy po obwodnicy Paryża?

(Black Prince)

[Vector]

A widzieliście filmik z jazdy po obwodnicy Paryża?

(Black Prince)

 

Było ze 100 razy. No i mu się kiedyś umarło :bigrazz:

[zonq]

A Gołst Rajedera widzieliście? A kawał o wróbelku albo nauce jazdy?

[ernestZL]

jak szedł ten kawał o wróbelku?

:)

[rahu]

jakim wróbelku? :icon_biggrin:

[_Monter_]

Czym się różni wróbelek?

Ma jedną nóżkę bardziej.

Ale dla mnie to typowa ekranizacja bajki o zwłaszczy.

Wszyscy umieraja a zwłaszcza taki koleś jak na filmie.

 

Dla mnie to nie jest jazda dla adrenaliny tylko po śmierć.Mam wrażenie, że naoglądał się swieżo głost rajdera.

Edytowane 24 Września 2010 przez _Monter_

[Hero]

Bardzo możliwe, no i na gorąco chciał sobie udowodnić że też tak umie. Ale tego typu jazda prędzej czy później kończy się dzwonem - rachunek prawdopodobieństwa jest bezlitosny...