Właściwie po fakcie nie wiem, jak można jeździć motocyklem po torze nie stosując tego, czego uczy CSS. Większość z tych rzeczy można odkryć na własną rękę i zastosować. Wszystko jest napisane w książkach Keith'a Code'a, ale szkolenie to co innego. Program jest tak stworzony, że uczeń pracuje nad jedną rzeczą na raz, rozkłada się jazdę na czynniki, a na koniec wszystkie klocki układają się w całość i tworzą system. Rewelacyjny program, a do tego naprawdę świetna opieka trenerów. Nie mam wątpliwości, że każdy kto zaczyna CSS musi zacząć od poziomu 1. Świetne jest to, że zawsze można liczyć na to, że podczas każdego ćwiczenia dostaje się indywidualne podejście. Trener patrzy jak dany jeździec radzi sobie z jazdą i to do niego dopasowuje sposób wykonania ćwiczenia. Pełne sprzężenie zwrotne zarówno na torze w czasie jazdy, jak i zaraz po jeździe w trakcie rozmowy z trenerem. Dla wszystkich, którzy martwią się, że będzie zbyt łatwo mogę tylko powiedzieć, że raczej nie będzie, a zawsze można zrobić to co się umie znaczenie lepiej. Przeczytałem to co napisałem i brzmi jak reklama, ale kurcze no.. Po prostu jestem zadowolony. Jak potrenuję materiał z I i II, zbieram kasę na poziom III. ;)