blazey84 Opublikowano 3 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2012 Wiem ze pytales. Pomiary ktore robilem nie wskazywaly jakiegos uszkodzenia. Po wymontowaniu dopiero to widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jgdarek Opublikowano 5 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2012 WitamPrzeczytałem wszystkie strony i nie znalazłem rozwiązania dla mojego przypadku.Mam xs400 ohc i całkowity brak ładowania.W tym moto jest alternator obcowzbudny .Wszystkie dotychczasowe opisy i przypadki dotyczą samowzbudnych .Zmierzyłem wszystkie oporności i czy jest przebicie na masę .Wszystkie pomiary zgodne z serwisówką.Teraz pytanie ,czy w takim alternatorze można zamierzyć napięcie zmienne między poszczególnymi kablami 1-2-3 alternatora , jak regulator napięcia nie podaje napięcia na elektromagnes ?Ewentualnie jak go wzbudzić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2012 To przypadek dla elektryka samochodowego.Wymontuj alternator i zanies do sprawdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jgdarek Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Okazało się , że padł regulator napięcia .Wystarczyło poczytać na necie i wszystko jasne.Jak sama nazwa mówi , alternator obcowzbudny . Czyli zamiast magnesu stałego jest elektromagnes ( dodatkowe dwa kabelki , oprócz trzech z alternatora czyli gwiazdy ).Regulator napięcia steruje napięciem podawanym na tą cewkę , czyli reguluje siłą naszego magnesu ,a co za tym idzie napięciem wytwarzanym w alternatorze . Jeżeli pomierzymy wszystkie oporności w/g serwisówki i nie mamy prądu , to kolejny krok to sprawdzenie czy regulator napięcia podaje prąd na naszą cewkę - czyli nasz elektromagnes . W moim przypadku pomiar wykazał 0v .Wystarczyło wymienić regulator i wszystko wróciło do normy. Przed zakupem regulatora , musimy sprawdzić czy mamy alternator 9 czy 6 diodowy. Może ten opis komuś pomrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Dzieki za opisanie rozwiazania problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Panowie, umieściłem przewody z alternatora w koszulkach termokurczliwych i zastanawiam się czy traktować je opalarką czy nie. Generalnie to troche się wygrzeją od samych przewodów z altka, no i z drugiej strony ciężki jest tam dostęp żeby jako tako użyć na nich opalarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jgdarek Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Najlepiej użyć opalarki elektrycznej , bezpieczniej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 20 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2012 Panowie, umieściłem przewody z alternatora w koszulkach termokurczliwych i zastanawiam się czy traktować je opalarką czy nie. Generalnie to troche się wygrzeją od samych przewodów z altka, no i z drugiej strony ciężki jest tam dostęp żeby jako tako użyć na nich opalarki. Ja uzywam malej lutownicy elektrycznej do podgrzania koszulek w miejscach ciezko dostepnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukki Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 A jak byśmy założyli scenariusz, że ich nie podgrzeje? Podkreślam, że to są kable od alternatora, więc same się troche wygrzeją. Chodzi mi tylko o to, że w moim motocyklu jest do nich naprawdę ciężki dostęp i używając lutownicy podpale coś innego zanim do nich dotre. :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 21 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Jest wiele sposobów dostarczenia gorącego powietrza na skórczybyki i jeszcze nie miałem sytuacji abym ich nie skurczył. Same Ci się nie zacisną. Kup sobie zapalarkę do kominków i gazu za kilka złotych.http://allegro.pl/zapalarka-do-gazu-sprezynka-nowosc-tanio-i2359047886.html Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Założyłeś termokrurczki na elementy pozbawione izolacji i chcesz ja tak teraz pozostawić? Nie radzę. Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jareckiz Opublikowano 21 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2012 Magnesy są bez uszkodzeń mechanicznych, nie maja szczerbień, jak montuje pokrywę z alternatorem czuje że przyciągają metal, pokrywa gładko wskakuje na swoje miejsce. Jak sprawdzić namagnesowanie ?Podejrzewałem uzwojenie alternatora ale dziwi fakt że kupiłem je nowe. Pozbyłem się problemów z ładowaniem :biggrin:.Powodem braku ładowania był alternator. Mój uszkodzony dałem elektrykowi do przewinięcia, przewinął jedną spaloną cewkę - koszt 30zł. Obecnie ładowanie jest 13,8 pod obciążeniem. Wymieniłem również regulator napięcia z firmy "motowarsztat" - polecam. W między czasie zakupiłem nowy alternator oraz drugi używany od suzuki gs 500, niestety nie są one dobre do gs 400, nie wiem dlaczego ale prądu nie dawały ( przebicia nie było). Dół silnika gs 500 i 400 praktycznie niczym się nie różnią. To tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PTfromSCR Opublikowano 31 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 Jeżeli można to się podepnę: chciałbym kupić GPZ 500 rocznik 99. Wszystko niby w porządku, ale właściciel twierdzi, że padł akumulator (nie trzyma prądu). Motor odpala na prostownik, jeździ w pełnym zakresie obrotów nie dławi się nie gaśnie, ale obawiam się problemów z ładowaniem (głównie czytałem o problemach z kołem magnesowym co tanio nie kosztuje) i niestety nie sprawdziłem ładowania na aku. Jeżeli ktoś jest w stanie rozwiać moje wątpliwości (np. jakie jest zachowanie motoru bez ładowania) to proszę pilnie o pomoc. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 31 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 Po tym jak zabraknie prądu z aku to zgaśnie bo nie będzie zasilania dla układu zapłonowego. Najlepszym sposobem jest sprawdzenie napięci ładowania miernikiem. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelec Opublikowano 16 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2012 Witam, problem w gsr 600, padł akumulator, włozyłem drugi nowy sprawdziłem ładowanie jest ok 14,3, na regulatzorze napięcie miedzy kablami 1-2-1-3 itd ok. Pooruszałem wszystkimi kablami, postarałem sie sprawdzić wszystkie kable. Pojeżdziłem 2 razy (traski po ok 20 km) postawiłem w garażu, za pare dni to samo aku padnięte. CZego nie zrobiłem i gdzie nie sprawdziłem? Co moge jeszcze zrobić? Proszę o pomoc :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.