DAZE Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 http://www.temat.net/aktualnosci/5106/Trag...al-motocyklista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barfi84 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 http://www.temat.net/aktualnosci/5106/Trag...al-motocyklista Ostatnio tak sobie myślałem obserwując swoich znajomych motocyklistów i stwierdziłem że wielu z nich zawdzięcza swoje życię tylko fartowi i szczęściu. ,,CZŁOWIEK BEZ PASJI TO JAK DOM BEZ WŁAŚCICIELA " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frafel1 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 co to było za moto ? z tego co widze , to nie był to typowy ścigacz. Ale jakie to teraz ma znaczenie. Chłopak dopiero na starcie życia. :banghead: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLOSZ Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Szkoda chlopaka... A tak na marginesie w kwestii rzetelnosci przekazu... to chyba Peugeot 406 byl z tego co widze. Pismaki jak zwykle precyzyjne do bolu. ZdrowkoKLOSZCytaty na dziś i jutro:"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElwisDB Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 przykra sprawa... dobrze przeczytać od czasu do czasu taki temat na otrzeźwienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Przykra sprawa. Kolejny młody odszedł. Nie potrzeba "litra" żeby zrobić sobie krzywdę. MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gru Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 nie przykra sprawa, tylko nie wyprzedza sie na zakrecie! mowicie ze szkoda chlopaka, no szkoda, ale badzmy szczerzy, do unikniecia tego wypadku wystarczylaby odrobina wyobrazni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 dobrze przeczytać od czasu do czasu taki temat na otrzeźwienie jest cały przyklejony wątek z "takimi tematami"... mowicie ze szkoda chlopaka, no szkoda, ale badzmy szczerzy, do unikniecia tego wypadku wystarczylaby odrobina wyobrazni otóż to: warto odnotować, że nie każdy wypadek motocyklisty jest wyłączną winą puszkarza - wręcz przeciwnie, sami mniej lub bardziej przyczyniamy się do nich jsz „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLOSZ Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Ale i tak szkoda chlopaka, niezaleznie od tego czy wpakowal sie na wlasne zyczenie czy przypadkiem, czy z winy swojej czy puszkarza. Porownanie moze bedzie dziwne, ale psa ktory wlazl pod samochod tez mi szkoda, niezaleznie od tego czy wlazl pod niego swiadomie czy nieswiadomie. Zawsze to jakies istnienie odchodzi z ziemskiego padolu. W takiej sytuacji najbardziej cierpi rodzina i to jest najsmutniejsze. ZdrowkoKLOSZCytaty na dziś i jutro:"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 nie przykra sprawa, tylko nie wyprzedza sie na zakrecie! mowicie ze szkoda chlopaka, no szkoda, ale badzmy szczerzy, do unikniecia tego wypadku wystarczylaby odrobina wyobrazni Miałem to napisać w swoim poście ale się powstrzymałem bo pewnie zaczęłaby się afera że najeżdżam na zmarłego. Fakt, chłopak nie pomyślał zbytnio, tym bardziej że jechał takim a nie innym sprzętem który na szybki nie wygląda. Podejrzewam że pchał się "na chama" i to go zgubiło. Wg.mnie są 2 szkoły w takich manewrach: 1.Spoko, uda się. 2.Raczej nie zdążę. Kwestia rozumu kierowcy którą "szkołę" wybierze. Ja w nawyku mam tą drugą, może dzięki temu jeszcze żyję. Nie podejmuję zbędnego ryzyka, unikam nawet "niezbędnego" ryzyka chociaż nie zawsze się da. kilka dni temu jechałem z Bydzi do Inowrocławia, i znakomitą większość drogi ok.40km wlokłem się za cysterną TIR. Trasa wąska, dziurawa i wariacka. Wyprzedzało mnie sporo pojazdów które nadciągały za mną i wyprzedzały Nas z rozpędu, średnio co drugi z nich pchał się na "trzeciego" i kilka razy zbrakło metrów do czołówki. Ja se odpuściłem, wolałem oglądać dupsko TIR`a niż stawiać na jednej szali życie swoje i drugiej połówki. A jazda za TIR`em nie była taka zła. Cysterna była z polerowanej nierdzewki więc widziałem w niej swoje jakże prze-kozackie odbicie. :biggrin: MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 ja to chyba pujde na kolanach do Czestochowy analizujac sytuacje podbramkowe jakie przezylem , np: uslizg przodu na hamowaniu w zakrecie z pasazerem na 3ciego na podwojnej ciaglej :banghead: no ale nie kazdy ma tyle szczescia....selekcja naturalna dziala :icon_rolleyes: WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Gdzie Ty tu podbramkową sytuację widzisz, przecież na pewno mieliście z pasażerem kaski i kamizelki odblaskowe. :icon_rolleyes: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 Szkoda chłopaka, każdego z nas szkoda. Jeszua ma rację. Fajnie się jedzie szybko na moto, tylko wraz ze wzrostem prędkości rośnie potencjalne ryzyko. Czasem o tym zapominamy, a czasem to los jest okrutny. Znajomy zaliczył szlifa po najechaniu kawałka blachy który leżał sobie na pasie którym jechał. Ja jeździłem ostrożnie aż do bólu, ubrany nawet w kamizelkę forumową. Skończyłem jazdę przez debila który we mnie wjechał celowo puszką. Teraz mogę mieć tylko pretensje do losu czemu to mnie wybrał, a nie kogoś kto ryzykuje życie. Moim zdaniem, jeśli choć przez chwile nie jesteśmy pewni jakiegoś manewru, to lepiej odpuścić. Nie musimy być pierwsi za wszelką cenę, którą bywa życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 wzrostem prędkości rośnie potencjalne ryzyko OD pewnego momentu możliwe, że tak. jednak DO pewnego momentu to ryzyko wręcz maleje. Teraz mogę mieć tylko pretensje do losu czemu to mnie wybrał, a nie kogoś kto ryzykuje życie. nie kumam. jakie to ma znaczenie? czyli wg. Ciebie komuś kto ryzykuje życie "bardziej się należy"...? :icon_eek: jest jakaś taka (nienazwana jeszcze) zasada, że im bardziej (za bardzo) się starasz, tym bardziej Ci to nie wychodzi. może więc to właśnie przez tą kamizelkę "zostałeś wybrany"... p.s. a chłopaka, jaki by nie był i czego by nie zrobił - szkoda. pzdr KAPD Klub Anonimowych Piratów Drogowych"Człowiek zbyt poważny jest strasznie śmieszny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikK Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 OD pewnego momentu możliwe, że tak. jednak DO pewnego momentu to ryzyko wręcz maleje. Tak, tak rahu. A potwierdzają to statystyki wypadków śmiertelnych wśród rowerzystów i skuterzystów :banghead: Pzdr Dominik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi