Szymon_R6 Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Miałem Maxie oraz E23 i nie ma opcji żeby się odpięły. Musiałeś źle go wpiąć. Sam nie raz popełniłem ten błąd, ale nigdy się nie wypiął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 (edytowane) Jak dla mnie kufry GIVI może i są ładne i aerodynamiczne ale przez to ich kształt w środku jest według mnie troszeczkę kłopotliwy czasami no i są za delikatne... Miałem kiedyś okazje obejrzeć z bliska kufer jakieś gorszej firmy której nazwy nawet nie pamiętam wydał mi się lepszy ze względu bardziej kwadratowych kształtów i grubszych ścianek. Edytowane 28 Marca 2010 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYS Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Musisz zastosować dodatkowe zabezpieczenie w postaci 2 pasów transportowych na krzyż icon_mrgreen.gif osobiście jak mam coś wartościowego to dla zabezpieczenia zakładam dwa ekspandery ,jeszcze mi się nie wypiął ale raz widziałem jak boczny się kumplowi na zakręcie otworzył i słyszalem o przypadkach wypięcia wiec lepiej dmuchać na zimne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Mój Givi brał udział w jednym poważnym wypadku motocyklowym kilku drobnch glebach i nadal jest w jednym kawałku, podobnie jak zadupek motocykla który ochronił. Bardzo dobre i solidne kufry następny jaki kupię też będzie tej marki. Raz również się wypiął, spadł i przetrwał. Powodem jest zwykle wyrobienie się zaczepu na płycie (jeśli jest plastikowa) lub zanieczyszczenie piaskiem mechanizmu zamka w kufrze. Remedium jest jedna guma na krzyż i spokojna czaszka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 29 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 nie czytalem wszystkich postów ale dla przykladu podam przypadek mojego kolegi ktoremu tez wypiął sie kufer. powodem byla krzywo przykrecona płyta ktora pręzyła na mocowaniach. nie byla to wielka roznica tak wiec proponuje kontrolowac jak mamy to zrobione. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dfg Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Dopiszę się do grona osób, którym Givi V46 odleciało w siną dal. Przejechałem potem całą drogę w tą i z powrotem w poszukiwaniach, ale nie znalazłem i nigdzie nie było kawałków plastiku, co może wskazywać na to, że pozostał w jednym kawałku i ktoś sobie go przywłaszczył. Nie mniej jednak poważnie zastanawiam się czy kupować nowe givi czy może chińczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 13 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2010 (edytowane) Najlepiej kup Awine. Awiny mają tę przewagę na Givi, że odpadają przy ruszaniu więc nie ma problemu z szukaniem ;P A serio. Mam 3 kufry Givi po 45l każdy (chyba E45) na stelażu wingrack i nigdy mi nic nie odpadło, mino że kufry są nagminnie przeładowane a nasze drogi nie należą do najrówniejszych. Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez sorier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dfg Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Najlepiej kup Awine. Awiny mają tę przewagę na Givi, że odpadają przy ruszaniu więc nie ma problemu z szukaniem ;P Tak się akurat składa, że givi miałem jako tylny kufer, używany non-stop, a jako boczne mam GRN. I co prawda z bocznymi jeżdżę rzadziej, ale jak na razie w ilości odpadnięć na km mają przewagę nad givi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Chińskie kufry pękaja w niskich temperaturach.Ja tak zgubiłem jednego.Po prostu odpadły zaczepy. Teraz używam Givi i nie zanotowałem żadnych problemów ale mam w naturze dwa razy sprawdzać czy zamknięty i zapiety po tym jak zapomniałem go zamknąć. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 A ja tam Givi lubię. Nigdy mi nie odpadł, a raz uratował nogę. Zaliczyłem uślizg przedniego koła na mokrym a leciałem z bocznymi kuframi Givi właśnie. Moto dość mocno wywaliło się na bok, tak, że przygniotłoby mi nogę. Mając kufer z boku, moto oparło się na nim i na kierownicy i "zsunęło" się znad mojej nogi. Kufer był solidnie zeszlifowany, ale nie pękł zupełnie, nie wyłamał się zaczep, no słowem poza gorszym wyglądem był w pełni ok :) I jeszcze potem odkupił je ode mnie Bronx... zresztą chyba do dziś z nimi śmiga :) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Jakby zamek albo mocowanie było wadliwe to kufer by odpadał co kilka godzin. Po prostu nie był prawidłowo założony to odpadł. Trzeba po założeniu spradzać, a jak są jakieś wątpliwości to wypiąć i jeszcze raz założyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dangerous Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Ja mam centralny Hepco & Becker i złego słowa o nim powiedzieć nie mogę. Może cena :icon_mrgreen: ale wiem, że go nie zgubieeę pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemekB Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 No to ja powiem tak. Mam kufer moto-detail kupiony za ułamek ceny, którą trzeba dać za "rasowe" givi. Mam go już ponad dwa lata. Jako że jestem z natury leniwy, to bardzo rzadko go odpinam i wszędzie z nim jeżdżę. Nawet wtedy gdy jadę na leśne ścieżki i wyboje. Jak dotąd zero problemów. Jaki z tego morał? Nie wszystko złoto co się świeci, a wysoka cena nie jest gwarantem dobrej jakości wyrobu. Potwierdzam. Przejechałem kilkadziesiąt tyś. km. po różnych nawierzchniach z kompletem kufrów Moto Detail. Nie wyglądają może pięknie ale są pancerne. Można w nich wozić wg producenta max 5kg ale u mnie przeważnie jest po 12-15kg na kufer. Nigdy nic nie odpadło. Można po nich skakać, żeby je dopiąć jak się za dużo upakuje - nic im to nie robi. Miałem parkingówkę z zapiętym bocznym. Motocykl oparł się na kufrze i crashpad`zie na końcu kierownicy, oszczędzając owiewki i resztę motocykla. Kufer nie pękł, tylko się porysował i jechałem dalej. Jest to chyba najlepszy zakup jaki zrobiłem do motocykla. W porównaniu do innych kufrów renomowanych firm kosztowały grosze. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Potwierdzam. Przejechałem kilkadziesiąt tyś. km. po różnych nawierzchniach z kompletem kufrów Moto Detail. Nie wyglądają może pięknie ale są pancerne. Można w nich wozić wg producenta max 5kg ale u mnie przeważnie jest po 12-15kg na kufer. Nigdy nic nie odpadło. Można po nich skakać, żeby je dopiąć jak się za dużo upakuje - nic im to nie robi. Miałem parkingówkę z zapiętym bocznym. Motocykl oparł się na kufrze i crashpad`zie na końcu kierownicy, oszczędzając owiewki i resztę motocykla. Kufer nie pękł, tylko się porysował i jechałem dalej. Jest to chyba najlepszy zakup jaki zrobiłem do motocykla. W porównaniu do innych kufrów renomowanych firm kosztowały grosze. Pozdro Mógłbym o kufrze (E460), który mam napisać dokładnie to samo zmieniając tylko producenta z Moto-Detail na Givi. Kupiony na Allegro za grosze razem z Monorackiem do Fazera. We wakacje zawsze przeładowany i wożony z prędkościami większymi niż pozwala producent. Nigdy się nie wypiął, ani nie otworzył. Dlatego daleki jestem od pisania, że Givi/M-D czy inna marka to gówno bo komuś się kufer raz kiedyś wypiął. Takie jednostkowe przypadki zawsze mogą się zdarzyć. Cytuj Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepi Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Centralny Moto-Detail służył mi na asfaltach długo. Zawsze był przeładowany i domykany jak ktoś na nim siedział :) Niestety pewnego razu na szutrach wyrwały się mocowania. W środku był tylko laptop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.