Skocz do zawartości

Tajemnicze luzy w zawieszeniu.


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kręcąc pierwszy sezon (2009) choprem czyt. Shadowką, zauważyłem dziwną rzecz. Otóż przy dohamowywaniu lub rozpędzaniu przy małej prędkości na kierownicy odczuwalne są lekkie szarpnięcia, stuki, charakterystyczne dla luzu. Wyglądało to na klasycznie wytrzaskane łożysko główki.

 

Jednak przed rozpoczęciem sezonu 2009 motocykl (jako świeżo nabyty) całkowicie rozebrałem i posprawdzałem: łożysko w główce na pewno nie miało luzów.

 

Wymieniając kilka dni temu koło przed sezonem, przy podniesionym przodzie motocykla ponownie sprawdziłem łożysko: LUZÓW NA GŁÓWCE NIE MA. Golenie teleskopów mają minimalny luz na lagach (prawie niewyczuwalny) przy maksymalnym ich wysunięciu przy podniesionym kole. Uważam, że jest to luz technologiczny, całkowcie kasujący się po postawieniu motocykla na kołach

 

Zatem:

- gdzie może jeszcze występować luz dający podobne efekty jak uszkodzone łożysko główki ramy

- może wszystko jest OK tylko po prostu choppry tak mają ;) (wcześniej choprami nie jeździłem)

 

Powiem szczerze, że zabrakło mi koncepcji. Czy geometria choppera może dawać taki efekt nawet bez żadnych uszkodzeń?

 

 

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt te motocykle mają " gumowe" lagi i dość paskudnie ( jak na dzisiejsze realia ) się prowadzą , jednak nic nie powinno stukać. Ta metoda którą stosowałeś jest troszkę błędna, ponieważ sprawdzasz luzy w miejscu gdzie nie pracują normalnie lagi, a poza tym napinają je sprężyny i luz jest mniej wyczuwalny,

proponuję zdjąć koło, wyjąć sprężyny z zawieszenia wsunąć lagę do miejsca w którym normalnie pracuje i wtedy sprawdzić luzy na panewkach. jeśli jest odczuwalny jakiś luz, to należy zdemontować lagi, rozłożyć i pomierzyć, wtedy będziesz dopiero pewny, że jest ok.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saltus, przyczyny o których mówisz nie dają takiego efektu. Poza tym of course wszystko zostało posprawdzane.

 

Co do lag, to na pewno w normalnym roboczym położeniu nie mają luzów. Obydwie były wyjęte, rozłożone i sprawdzone.

 

Zasatnaiwam się czy dobrze sprawdzam główkę: przód motocykla podniesiony, koło zdemontowane, ciągnąć i pchając końcówki goleni sprawdzam luz. Prawidłowo?

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby poprawnie sprawdzić luz na łożyskach główki ramy musisz lekko pchnąć motocykl do przodu i gwałtownie zacisnąć przedni hamulec. To jedyny skuteczny sposób.

W celu dokładnego sprawdzenia poproś kolegę do pomocy a Ty włóż palec pomiędzy półkę i główkę ramy a wtedy nawet jeżeli nie usłyszysz stuknięcia możesz poczuć jak te elementy się przesunąć.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby poprawnie sprawdzić luz na łożyskach główki ramy musisz lekko pchnąć motocykl do przodu i gwałtownie zacisnąć przedni hamulec. To jedyny skuteczny sposób.

W celu dokładnego sprawdzenia poproś kolegę do pomocy a Ty włóż palec pomiędzy półkę i główkę ramy a wtedy nawet jeżeli nie usłyszysz stuknięcia możesz poczuć jak te elementy się przesunąć.

 

I to jest jedyny, poprawny sposób, na sprawdzenie luzu w główce. Jak nic nie pokaże, to masz racje; mroczna tajemnica :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, wiem że tak też można sprawdzać, ale myślę, ze w chopoperze z wysuniętym widelcem ten efekt może być niewyczuwalny.

 

Z punktu widzenia prostej fizyki i rozrysowania kilku wektorów widać, że im mniejsza siła hamowania i bardziej wysunięte lagi, tym bardziej siła na główce ramy będzie działać w osi łożyska.

Dlatego wg mnie to jest dobry sposób w motocyklach z ostrzejszą geometrią.

 

Aczkolwiek jutro wrzucę koło i sprawdzę.

 

PS Szparaq, zaciski odpadają, ten efekt pojawia się nie tylko przy hamowaniu.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz w podpisie: Spokojnie, pozwólmy działać naturze...

i tego się trzymaj

za kilka dni zrobi się cieplej i pokulasz się te kilka metrów na giełdę , sprawdzimy, pomacamy i będziesz miał gotową diagnozę potem tylko zabierzesz i naprawisz sobie sam bo potrafisz a u nas taka suwnica zajmie miejsca dla 3 innych motocykli :biggrin:

Mówiąc prościej sprawdzę a Ty zadecydujesz co dalej.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Robilem 3 sprzety ktore mialy bardzo podobne objawy, byl to VTX 1,8, Africa, i jakis VT 600. We wszystkich podczas hamowania odczowalo sie delikatne pukniecia (cos ala luz) na kierownicy, dodatkowo w VTXie podczas przejezdzania przez lezacego policjanta. Wszystkie sprzety byly po wymianie lozyska glowki ramy oraz serwisu zawieszenia (panewki OK, olej nowy). Po dlugich walkach z zawieszeniami okazalo sie ze strzelaja i pukaja zawory olejowe.

W VTXie pomogla wymiana pierscieni teflonowych na tloczysku tlumiacy oraz zalanie Hondowskiego oleju.

W Africe trzeba by wymieniac cale zawory wraz z tloczychem a ze koszty ogromne to wlasciciel powiedzial ze sie przyzwyczai.

Jezeli chodzi o VT to z tego co pamietam to chyba zalanie gestszego oleju zniewlowalo uporczywe stukanie (ale wiadomo to bylo leczenie syfa pudrem).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste doświadczenie dostaw motocykl do ściany i mocno ugnij przednie zawieszenie po czym puść. Jeśli stuk będzie występował to na 100% pochodzi ze środka zawieszenia. Jeśli będzie to główka ramy przy uginani powinieneś wyczuć takie dziwne odpłyniecie tylnej części motocykla na bok. Często motocykle maja problem właśnie z zaworkami które zostały opisane wyżej jest to wina właścicieli którzy uporczywie jeżdżą na starym oleju.

 

 

p.s. niech ktoś ubezpiecza z tyłu motocykl.

 

p.s.2. Jak Piotr to sprawdza to możesz sobie darować sprawdzenie w mój sposób on to dotchnie doświadczonymi palcami i będzie wiadomo od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli pewności sprawdź luz zacisków hamulcowych. Miałem tak w kilku moto, najczęściej spotykane w Suzuki. Stuki, puki, chrupnięcia itp dźwięki. Podczas przejeżdżania przeszkód też czasem hałasowało. Luźny zacisk na prowadnicy.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciski wykluczone, już to pisałem.

Piotrze zrobię tak jak radzisz, przynajmniej będę pewny diagnozy (PS suwnica hehe... niezłe :) )

Asmodan, wydaje mi się że możesz mieć rację. Przed ubiegłym sezonem wymieniłem olej w lagach ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć na jaki. Może za rzadki?

 

Dzięki Panowie, byle do wiosny...

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...